reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2012

Gratulujemy ząbka!!!
U nas pojawiły się drzemki w ciągu dnia!!! Teraz też Antek śpi od ponad godziny!!! Ostatnimi czasy Antoś śpi ok 10 i ok 14 tak po godzince. Bardzo mnie to cieszy bo bez tych drzemek o 17 już chciał iść spać na dłużej- jak mi zasnął to spał do 22. Teraz pilnuję aby się wyspał przed południem to do 19 udaje nam się doczekać i dopiero kąpiel i spanie nocne:)
 
reklama
gratuluje zabka :)
My juz blisko ale jeszcze nie hehe:)

Ja tez probuje mloda na sile klasc na dzrzemki i to odliczam mniej wiecej co 2,5 - 3 h i przynajmniej nie ma juz takiego darcia jak wczesniej. Jemy tez co 3 h i jakos spokojniejsza jest [choc od 2 dni znowu jesc nie chce - moze 60 ml je]

PS. Do lekarza bede jechac za tydzien jednak - siostra i tak jedzie to przy okazjii - bo @ sie nie pojawilo jeszcze :/
 
Właśnie piekę pierwszy raz w życiu babkę piaskową. W ogóle pierwszy raz coś piekę sama nie z "torebki" :) Wygląda super a jaka będzie zobaczymy. Powolutku wymyślam menu na Wielkanoc i testuję. To nasze pierwsze święta tylko we troje. Wcześniej zawsze spędzaliśmy święta z moimi lub partnera rodzicami. Pierwsze Boże Narodzenie Antosia też spędziliśmy u mamy dlatego te święta chcemy by były już "nasze" :)
Antoś cały dzień piszczy, nauczył się i tak go to bawi że nawet nie słyszę jak z kimś rozmawiam przez telefon!!! Potrafi się też już zająć sobą. Czasami nad jakąś zabawką medytuje po 40 minut a już pianinko to hit.
 
ja dzisiaj robiłam generalne porządki w garderobie młodego i...zapasy się skończyły, czas ruszyć na jakiś konkretny shopping. Zanim mały sie urodził kupiłam sporo rzeczy do rozm.68, mnóstwo też dostałam i przez to miałam spokój do teraz :tak:, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. teraz to dopiero mój budżet ucierpi. Nie wiem jak u was, ale u nas ile by nie było to co miesiąc wydaje nam się, że i tak jest zbyt mało(a nie należymy do rozrzutnych osób i nie szalejemy co weekend w restauracjach itp:-()
mały też zaczyna co kilka dni robic sobie drzemki, dobrze, bo ja czasami padam na twarz. Mój W.wychodzi z domu w południe a wraca w nocy, więc rano wstanę ogarnę małego i szykuję obiad i jego do pracy, a póxniej non stop z małym, aż go wykąpę i zaśnie..brakuje mi czasu dla siebie
 
gratuluje pierwszego forumowego ząbka! zazrdoszcze,u nas wykluwaja sie juz długo i już je widać ale wyjść nie chcą,mały pakuje wszystko do buzi co tylko sie nawinie pod rękę.
panziorka my też musimy dokupić rzeczy dla małego,szybko jakoś wyrosły dzieciaki z tych ciuszków,już mam trzy pełne siaty za małych rzeczy,a jeszcze tydzień i bede miec kolejne bo Jasiek z dnia na dzień coraz większy sie robi. a co do kasy to koszt posiadania dziecka jest naprawde duży,ceny ubrań dla dzieci to skandal,bo kosztują tyle co dla dorosłych. troche mnie osłabilo też w aptece,dziecko ma tylko katar,a ja wyszłam bez 100zl bo to wapno,to wit c,krople do nosa takie i owakie,krople na potencjalna biegunke i stówki nie ma:szok:
 
Gratulacje dla NAtaniela. :-). Zaraz wyjdzie drugi bo ząbki parami wychodzą.
Ale ząbek to chyba nie pierwszy z tego co pamiętam.
U nas też zapasy ciuchów na wyczerpaniu. Bluzeczki i spodenki jeszcze mam ale bodziaki na krótki rękaw ani jednego. 3
Ja swoje ciuchy dalam kuzynce, ona mi oddała oraz dałą swoje, siostra ma dziecko 4 mce starsze to na razie jeszcze też mi daje, ja jej kupuję coś nowego i tak się te ciuchy kręcą.
A ceny ciuchów powalające. JA teraz będę kupowałą po kilka sztuk, bo zaraz i tak wyrośnie a wiekszości ciuchów się i tak nie zakłąda potem. Mi też mama dużo z lumpka przynosi i w sumie kupować muszę tylko bodziaki, pajace do spania i coć na wyjście.

Ja dzisiaj na 10 do fryzjera jade. Trzymajcie kciuki. Mam zamiar ściąć do brody. Jak wyjdze zobaczymy i kolor oczywiście. MAła do mamy jedzie, mam nadzieję że pół dnia nie spędzę na fotelu ale ze 3,5 godz. na pewno.

Gosia też piszczy od wczoraj. Wieczorem tak piszczała, ze już myślałąm ze spać nie pójdzie. Do tego macha obiema rękami na raz góra dół.
 
Gratuluję ząbka!!!:)
Ja jestem w trakcie robienia porządków w ciuszkach Krzysia i stwierdzam, że tez muszę coś dokupić...oba kombinezony są już na styk i myślę o jakiejś kurteczce...nie opłaca się już kupować kombinezonu, bo zima się kończy...eh ale nam rosną te maluszki.
Mama powodzenia u fryzjera!Ja też rozważam ścięcie włosów, bo mi wypadają na potęgę! Są wszędzie! Tylko trochę mi żal, bo planowałam przed latem zrobić warkoczyki ;/ Mama jakie masz teraz długie? Nie jest Ci żal?
debi dobrze, że z maluszkiem ok:) dzieci faktycznie często kaszlą od katarku, bo je podrażnia.
 
Ja w weekend zrobilam rozeznanie w bodziszach małej i przezylam szok. Bo te co miały byc na wiosne/lato, sa na teraz i moze kolejny miesiac dobre :szok: Zwariowac idzie. A ceny ciuszkow dla maluszkow sa straszne. To tez przez ten VAT ( przeciez wzrósl niedawno też). Ja troche w lumpku kupuje, troche dostaje, troche na wyprzedazach. Tylko sie zastanawiam gdzie ja to wszystko bede gromadzic dla nast dzidzi.

Włosy mi też strasznie wypadaja, juz od ok 2 miesiecy. Ostatnio podcielam ale za duzo to nie pomoglo...
 
vinga - gratulujemy ząbka! Paweł jeszcze chyba długo mieć ich nie będzie. Po aferce z białą plamką nic więcej nie wskazuje na to by szybciej się pojawiły. Ślini się cały czas ale w granicach przyzwoitości, jeszcze nie musze mu zmieniać ubranka co chwile.

Ubranka my już kupujemy na wyrost, choć musze przyznać że kupiłam kilka koszulek na 68 i ubrał je tylko raz. Trochę przez to że nie lubi ubierania wąskich rękawów a trochę przez to źe jeszcze wolimy mu ubierać body i pajace. Koszulki, bluzy, bluzeczki są że tak powiem od święta bo nie chce zakładać mu ubrania przy akompaniamencie wrzasków i krzyków.

Ja wczoraj się obcięłam, własnie do ramion. Żałuję że nie zrobiłam tego wcześniej, od razu lepiej się czuje, mam nadzieje że nie będą tak wypadać jak wczesniej.

Mały ma zatwardzenie. No spodziewałam się tego bo podaję mu żelazo. Na razie próbujemy unormować kupy jabłuszkiem.
 
reklama
my nosimy już rozmiar 74-80 i powoli ciuchy się kończą. Ja przeważnie kupuję ciuszki w lumpku, są naprawdę ładne, niezniszczone i markowe rzeczy w dodatku za grosze. szczerze to mi szkoda iść do sklepu i dać 60 zł za 2 pary bodziaków. za te 60 zł to będę miała stos ciuszków z lumpka. a jeszcze w jakimś poradniku dla ciężarnych czytałam, że najlepiej kupować ciuszki używane bo są wtedy wypłukane z pestycydów (nowe ciuchy bawełniane są nimi naszpikowane podobno!)
 
Do góry