Witam
Ekomamę, mam nadzieję, że te historie z polskich porodówek okażą się tylko legendami.
Mina szpilki super ładne, też się przymierzałam do nich, ale jakoś się nie złożyło, zresztą ze mnie taki pędziwiatr, że na codzień raczej bym się połamała, koturny są chociaż stabilniejsze. twój Mąż jest wysoki? bo u mnie mamy równo po 174 cm więc Luby nie przepada za szpilkami ;-)
miłych zakupów.
Mimii udanego usg. czekamy na zdjęcia!
Nikamo &&& co by zlecenie wpadło.
Karola panie z dziekanatu to mój jeden z ulubionych podgatunków człowieka. są prawie tak świetne jak panie z rejestracji z przychodni.
a z tym ślubem to faktycznie przesadziłaś. trzeba było powiedzieć, że bardzo przepraszasz i jak będziesz brać następny do skonsultujesz termin z nią żeby nie stwarzać niepotrzebnych problemów.
Sonka leż i wypoczywaj. swoją ostatnią aktywnością wyrobiłaś moją miesięczną normę.
Belka ja też namawiam Lubego żebyśmy pojechali dziś do IKEI (całe 7 przystanków), ale mi się wykręca, że w weekend, ja znów nie chcę w weekend, bo to samej kasy będziemy stać 20 minut, a na hali też trzeba będzie toczyć walkę z tłumem ludzi.
mam nadzieję, że wywalczę.
co do mojego wyjazdu to w przyszłą środę będę uciekać do rodziców na działkę i pewnie dam się porozpieszczać przez jakiś tydzień. ale jestem serio przerażona jak pomyślę ile będę mieć nadrabiania po tej nieobecności. ;-) a może wszystkie wyjedźmy na raz?