reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2012

Nie! Nie!! Robotników zatrzymujemy. W końcu to mój mąż i rodzony tata :-D:-D

U nas na obiad była zupa kalafiorowa. Pierwszy raz w życiu jadłam :szok:
I racuchy z jabłkami Zobacz załącznik 486993

Hahaha to się udałam :zawstydzona/y::-D ok to robotnicy zostają :-) a już chciałam się pytać czy chociaż przystojni ;-):-) całkiem z głowy mi wyleciało, że to mąż i tata :-)

erde, fajnie, że zapisałaś się do szkoły rodzenia, a jakiś słodki batonik i za mną chodzi :tak:

A i moja teściowa właśnie wróciła do domu z nowymi butkami dla Olusia, już na jesień i uwaga jaką przecenę upolowała! Ze 166 przecena na 50 zł !!!!!!!!! żadnych uszkodzeń, ubytków itp. Bardzo mi się podobają :-)
 
reklama
Mimi widze ze Ty czytasz tak jak ja ze to tesc a Paula pisze ze to jej osobisty tata :-D:-D

hehe, przyznaję, że posta edytowałam, bo najpierw życzyłam Pauli spokoju od robotników, a potem pomyliłam teścia z osobistym tatą :-p:zawstydzona/y: wstyd, normalnie wstyd. Na koniec ciąży chyba woda mi zostanie zamiast mózgu, bo to już nawet nie kisiel ;-):-) hehe
 
Nie no nawet jusz chyba kislu w mozgu nie mam tylko wolne przestrzenie :-D:-D
Na koniec ciąży chyba woda mi zostanie zamiast mózgu, bo to już nawet nie kisiel ;-):-) hehe

Bardzo możliwe. Mi to nawet gin na jednej wizycie powiedział (jak się zastanawiałam czy zapytałam o wszystko co mi po głowie chodziło), żeby zapisywać bo z czasem będzie tylko gorzej:-D:-D:-D
 
jeżeli jeszcze się "robotnicy" przydadzą to zostaw! :cool2:
a z ta kalafiorową to poważnie? ja wszelkie zupy warzywne kocham i baaardzo gęste..
Zostawię, jeden z nich może się jeszcze przydać bardzo. Np. o 5 rano :-D
A z zupą poważnie. Jak najbardziej poważnie. I wyjadłam z niej tylko tę część najbardziej wodnistą, bo reszta mi nie przechodzi przez gardło. Ja z zup od dziecka jem tylko rosół, pomidorową i barszczyk, taki jak wigilijny, na grzybku, bez żadnych "śmieci" ;-)

Hahaha to się udałam :zawstydzona/y::-D ok to robotnicy zostają :-) a już chciałam się pytać czy chociaż przystojni ;-):-) całkiem z głowy mi wyleciało, że to mąż i tata :-)


A i moja teściowa właśnie wróciła do domu z nowymi butkami dla Olusia, już na jesień i uwaga jaką przecenę upolowała! Ze 166 przecena na 50 zł !!!!!!!!! żadnych uszkodzeń, ubytków itp. Bardzo mi się podobają :-)
Jeden bardzo w moim guście :tak::-D
Gdzie taka przecena?????????????

Mallinowa_Paula - mnie tym nie przestraszyłaś bo w takie cuda nie wierzę że nagle mała zacznie jakoś bardzo szybko przybierać na wadze:-) zresztą co będzie to będzie - byle by zdrowe dzieciaczki się urodziły:-D i nie martw się - koniec remontu już bliżej niż dalej

kamień spadł mi z serca - jak Twój osobisty mąż to przynajmniej jestem pewna że nie mój:-D:-D chyba że mamy wspólnego:-D:-D
Co racja to racja, przecież dziecko nie urośnie nagle 2 razy tyle. Już się nie martwię, ze urodzę big boya ;-)
Jak mamy wspólnego męża to też z Sonką, bo jej aktualnie też kafelki kładzie i fuguje :-D
 
A ja dziś wyprałam pieluchy bo kupiłam proszek Dzidziuś w promocji. Całą pralkę miałam. 30 szt nowych plus z 7 starych i 2 flanelowe. :szok: Ale przynajmniej nie będę musiała często ich prać i na raz cała pralka pieluch będzie.
Ciuchów nie piore bo nie mam co:-). Kuzynka miała mi oddac ciuchy po małym i nie może się zebrać. A ja mam może z 6-7 szt nowych tylko. Mi się wydaję że do października to jeszcze tak jakoś dużo czasu jest.

W dodatku nie mogę wcześniej urodzić bo mój jedzie 26.09 na szkolenie na 3 dni i muszę poczekać aż wróći. Bez niego nie zamierzam rodzić.
 
Malinowa, Karola o matko oby nie moj :szok: bo moj teraz dorabia wlasnie ukladajac glazure wlasnie. On jest samouk w tym zakresie, nauczyl sie u nas i teraz czasem tym dorobi pare zlotych

ojj to chyba we cztery mamy jednego :-D:-D:-D:-D:-D:-D


Erde :-D:-D:-D:-D
 
reklama
hejka!
kurde nie wyswietliły mi sie cytowane posty :baffled: to tylko to co zapamietalam
Karola - dziekuje, chetnie skorzystam jak tylko sie zadomowicie ;-)
ośmiałam sie z Was i dywagacji nt. Pauli "robotników", a teraz jeszcze 3 z Was mają tego samego męża, niezły misz-masz :-)
co do worków prózniowych przekonałyście mnie i chyba tez zakupie, polecany przez którąś z Was sprzedawca ma przerózne rozmiary tych worków, nawet wiszące co tez jest fajnym patentem.. jakie rozmiary są sensowne?
ja juz w domku po ostatnim dniu w pracy uffffffff:tak:
 
Do góry