samana - witaj
mimii - wspominanie o gofrach z bitą śmietana i truskawkami powinno być karalne fajnie jak małż umie gotować, mój mimo wielu licznych zalet, nie przepada za kucharzeniem, jak trzeba, to owszem - zrobi schabowe, ugotuje rosół, jajecznicę - podstawy (no... robi pyszne śniadanka), ale wiem, że za tym nie przepada, więc go nie dręczę :-)
azorek - z plackami wstrzeliłaś się w moje smaki, ale tak opchałam się ziemniaczkami z kapustką, że tylko sobie pomarzyłam o plackach - bez nerwowego ślinotoku :-)
malinova - musisz fajnie gotować, skoro małż zjada każdą ilość :-)
mimii - wspominanie o gofrach z bitą śmietana i truskawkami powinno być karalne fajnie jak małż umie gotować, mój mimo wielu licznych zalet, nie przepada za kucharzeniem, jak trzeba, to owszem - zrobi schabowe, ugotuje rosół, jajecznicę - podstawy (no... robi pyszne śniadanka), ale wiem, że za tym nie przepada, więc go nie dręczę :-)
azorek - z plackami wstrzeliłaś się w moje smaki, ale tak opchałam się ziemniaczkami z kapustką, że tylko sobie pomarzyłam o plackach - bez nerwowego ślinotoku :-)
malinova - musisz fajnie gotować, skoro małż zjada każdą ilość :-)