och dziewczyny afera goni aferę, jestem tylko ciekawa czy admin zgodzi się na całkowite zamknięcie "października"
ja dziś wybrałam się z koleżnaką do kina na Królewnę śnieżkę, żebyście tylko nie myślały, że to bajka bo to było straszne, okrutne. Ale miło spędziłam czas i to się liczy.
Patrycja mi często coś smierdzi a do mięsa to i bez ciąży miałam uraz. Zawsze oglądam ze wszytkich stron i jeśli nie jest zielone i obślizgłe to uznaje, ze jest ok.;-)
u mnie wczoraj była mięsna afera w domu. Zrobiłam klopsiki w sosie koperkowym wyszło 8 sztuk niby nie tak dużo ale zaplanowałam, że na 2 obiady starczy. Ja zjadłam wcześniej, mąż jak wrócił z pracy. Ja zjadłam 2, patrzę na jego talerz a tam 6 klopsów Pytam czy on zamierza to zjeść, a ten że jak najbardziej przecież chyba dla niego zostawiłam. Wstyd się przyznać ale kazałam mu 3 odłożyć na dziś Zawsze z nim tak mam ile bym nie zrobiła tyle zje
ja dziś wybrałam się z koleżnaką do kina na Królewnę śnieżkę, żebyście tylko nie myślały, że to bajka bo to było straszne, okrutne. Ale miło spędziłam czas i to się liczy.
Patrycja mi często coś smierdzi a do mięsa to i bez ciąży miałam uraz. Zawsze oglądam ze wszytkich stron i jeśli nie jest zielone i obślizgłe to uznaje, ze jest ok.;-)
u mnie wczoraj była mięsna afera w domu. Zrobiłam klopsiki w sosie koperkowym wyszło 8 sztuk niby nie tak dużo ale zaplanowałam, że na 2 obiady starczy. Ja zjadłam wcześniej, mąż jak wrócił z pracy. Ja zjadłam 2, patrzę na jego talerz a tam 6 klopsów Pytam czy on zamierza to zjeść, a ten że jak najbardziej przecież chyba dla niego zostawiłam. Wstyd się przyznać ale kazałam mu 3 odłożyć na dziś Zawsze z nim tak mam ile bym nie zrobiła tyle zje