reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nocnikowanie

My kupiliśmy nakładkę na kibcio, posadziłam ja ją wczoraj na niego, posiedziala 20 minut, nagadała się, powyginała stopy w powietrzu, podobało się, ale ani si ani ku ... totalne zero, po wszystkim czyli tym zero zażądała zdjęcia zadka z wysokości, polatała jeszcze w gaciach, potem już pielucha i oczywiście ku poszlo w pieluchę ...
chociaż zeby siku robiła do nocnika albo kibelka, nie wiem jak ją zmotywować i siebie chyba bardziej ...:eek:
 
reklama
Rafał też siku ani kupy do nocnika nie robi mimo że wczoarj jak zobaczył nocnik to powiedział sisi , sam chciał usiąść ale sisi nie zrobił.
 
Ja odpusciłam narazie. Wiadomo, że jak pojawi się brat, to mam i tak z głowy, a Janek jak narazie nie rejestruje za dobrze że sika, lub chce kupę. Powoli oswaja się z nocnikiem, bo przeszedł bunt nocnikowy. Najpierw chodził ze mna na siusianie, ja na sedes, a on na nocnik, ztymże siadał w ubranku. Teraz juz zdejmuje mu ubranko i siada na nocniku. Wzmocnieniem jest to, że jak mu się uda, to sisi ląduje w kibelku i moze spuscic wodę. Ale powoli, nie speszy mi się juz teraz, bo i tak nie rusze z miejsca przed narodzinami Miśka.
 
brawo!!!!!!!
No faktycznie nasladowanie innych dzieci jest bardzo wazne :-) I w noicnikowaniu i w calej reszcie :-)
Jas nasladowac nie ma kogo wiec lipa... no ale i sam kiedys dojdzie do wniuosku ze mu sie chce sikac :-D Kupilismy dzis nakladke na wc bo na nocniku sie kreci i nawet jak sika to czasem polowa laduje poza nocnikiem jak zle akurat usiadzie :-)
 
Piotruś miał fazę, że uciekał z wrzaskiem z nocnika ale zakupiłam miękką nakładkę na deskę i na kibelku już mu się podoba - polecam! Trzeba go tylko pilnować, żeby wiercioł nie spadł. Jak zobaczę, że stęka i szybko polecimy do łazienki to zdarza się, że kupę utrafię ale żadko. Za to siku jest prawie zawsze - stara się jak może, żeby chociaż 2 kropelki były, żeby mama pochwaliła :-D Niestety nie sygnalizuje jeszcze, że mu się coś chce - jesteśmy na etapie pokazywania na pampera już po fakcie.
 
Super Marti, gratulujemy Piotrusiowi:tak:.

My nakładke mamy tez ale Quinten nie chce wcale na niej siadać:baffled:.
 
Marti brawa dla Piotrusia! Gosiu, dla mojego syna zejście z kibelka z nadstawką nie stanowi większego problemu, tyle, że nadstawka jest ruchoma. Brawurowo sam schodzi z wysokiego krzeselka do jedzenia (które ma plastikową przegródkę miedzy nóżkami) przekręcając się na brzuszek i powoli opuszczając się na rączkach. Po tym jak mi raz sam zszedł, za kolejnym razem go podpatrzyłam, jak on to zrobił, no ale to nie ten wątek ;-). W nocnikowaniu bez zmian.
 
W związku z tym że Igi nauczył się robić na nocnik jakiś miesiąc temu, w ogóle daję Hani spokój z nocnikiem chyba że sama chce :-) Wychodzę z założenia że ma jeszcze rok :-)
 
no u nas nocnik to jest problem, nie umiemy jesczze. a wszystkie dziciatka juz potrafia czy jest jeszcze ktos taki jak my? wiem na pewno, ze musze nakladke kupic, bo nocnik jakos nie wywoluje checi
 
reklama
Do góry