Halo, jest tu kto?
Moja Magda załatwia się do nocnika od 3 maja , ok. 2 tygodni później przestałam jej zakładać pieluchę również na noc. Początkowo zdarzyły się 2-3 wpadki ale później było już pięknie. A od 3 nocy - znowu mokro :/
Pęcherz chyba w porządku bo w dzień nie sygnalizuje kłopotów, nic strasznego się nie dzieje, więc nie wiem co jest grane. A moja sześciolatka odpieluchowana już dawno i nie pamiętam czy i z nią były takie przygody.
Moja Magda załatwia się do nocnika od 3 maja , ok. 2 tygodni później przestałam jej zakładać pieluchę również na noc. Początkowo zdarzyły się 2-3 wpadki ale później było już pięknie. A od 3 nocy - znowu mokro :/
Pęcherz chyba w porządku bo w dzień nie sygnalizuje kłopotów, nic strasznego się nie dzieje, więc nie wiem co jest grane. A moja sześciolatka odpieluchowana już dawno i nie pamiętam czy i z nią były takie przygody.