Martynkę probowałam nauczyć na nocnik jak miała 1,5 roku, niestety kończyło sie to wrzaskiem. Więc dalam spokoj i schowalam nocnik. Jak skończyła dwa latka postanowiłam zrobić kolejną próbe i udalo sie w dwa dni :-) Siusia i robi kupke do nocnika sama bez mojej pomocy, potrafi rozebrać majty, załatwic sie sama, ubrać i wylać swoje siuśki do muszli:-) Największa frajde sprawia jej spłukiwanie i tak kilkadziesiąt razy na dzień ale niech ma... :-)