reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nocnikowanie

reklama
uffff to dobrze, ze nie jestem sama. u nas kacper usiadzie jak ma ochote, ale w ciuszkach, bo jak gola dupcia to mu cos tam nie gra. nie wiem czy mu dupcia wpada do nocnika czy go uwiera. ale mysle sobie, ze łatwiej nam pojdzie z nakladka tylok musze ja kupic.

a piotrus gosi jak pieknie siedzi na tej nakladce, jak lord :tak::-D
 
nam szlo dobrze ale sie skonczylo :-D
Nocnik go parzy w tylek (u nas tylko, bo u nieni siada i robi...). Z nakladka mielism yjedna probe poki co i najpierw ryczal a potem zainteresowal sie rozwijaniem papieru no i troche posiedzial... Nic niestety nie zrobil :baffled:
Nie jest swiadomu czynnosci fozjologicznych i tyle...:no:
 
Eee Szerlock czytałaś co napisałam? W ogóle się nie przejmuj - zaczniesz się przejmować gdzieś około 2,5-3 lat.

Teraz nawet jak dzieci się uczą tego, to później nieraz przestają, moja znajoma tak miała. Dziewczynka robiła na nocniczek właśnei tak wcześnei i pięknie wszystko a potem przestała i znowu się uczyła jak miała 2,5 roku.

Naprawdę nasze dzieci mają jeszcze czas....

Pozdrawiam

Agnieszka
 
Szerlock, co z tego, ze mój pieknie robil kupki od 8-9 miesiąca, że już zapomniałam co to kupka w pieluszce, jak po roczku (po szczepieniu) nocnik nagle zaczął go parzyć. Teraz dopiero zaczyna się przełamywać i daje się go posadzić. A co do szczepień to mam same złe doswiadczenia: po jednym przestał robic kupki na nocnik, a po ostatnim przestał sam zasypiać w łóżeczku :-(
 
Ewitko - u nas bylo identycznie z tym nocnikowaniem :no:
No ale trudno - widocznie nie jest jeszcze gotowy i tyle. Nie przyspieszy sie pewnych rzeczy...:baffled:
 
Moje dziewczynki robia na nocniczki od jakiegos czasu(tzn one sa takie malutkie i chudziutkie ze raczej siedza w nocniczkach-ale najwazniejsze ze wiedza w czym rzecz haha).Wolaja na wszystko "ee" lub poprostu przynosza nocniki ale oczywiscie zdarza sie ze nie zawolaja i dlatego i tak przez caly dzien maja zalozone pieluszki-zdarza sie ze do konca dnia pieluszka jest suchutka:)
 
reklama
Dowikla to fajnie masz ze swoimi dziewczynkami ,a to, że pieluszki są czasem suche przez cały dzień to w ogóle rewelacja :tak:

Nasza Oliwka niestety zbuntowała się i w ogóle nie chce już na nocnik :-:)wściekła/y:
Kurcze jestem z tego powodu strasznie niepocieszona, ale liczę na to, że w najbliższym czasie jej to przejdzie.
 
Do góry