reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze sprawy...

Cześć Dziewczynki, ja tak z doskoku zaglądam, witam się i chwilkę ponadrabiam zaległości :) U mnie Wiktor znowu chory, wyniki krwi wyszły dobrze więc chociaż tyle, wyników eeg jeszcze nie mam, może w przyszłym tygodniu się dowiem. Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia :) Zasiadam do poczytania Was :)
 
reklama
marta jak będzie głodny da Ci znać, jutro daj mu więcej :) myślę że może zjeść około 150-170 ml takiej zupki, ale to zależy jaki będzie miał apetyt :)
witaj evel :)
 
Ostatnia edycja:
Marta, u nas Kuba też nie chciał pić tych soczków. Kupowałam mu herbatkę z hippa albo bobovity taką rozpuszczalną. I tą pił chętnie, a jest bardziej wydajna niż jeden soczek.
Bobo, fajnie rośnie Julcia!
Bietka, my w czerwcu też mamy wesele:) może to samo...:)
Witaj Evel!
Gosia, gdzie jesteś??
 
jestem:)

w urzędzie pracy dali mi skierowanie na rozmowę i nie wiem co teraz zrobić, nie mogę iść do pracy bo nie mam co z dziećmi zrobić, muszę wymyślić jak rozmawiać z tym pracodawcą tyle lat jestem tam zarejestrowana i jeszcze nigdy mi pracy nie znaleźli

Bobo super że Julka dobrze się rozwija:)

Marta mi Kuba też nie chce jeść słoiczków, owoce tak ale zupki za chiny nie chce

Justi mój Kuba też te herbatki pije a soczków mu jeszcze nie dawałam
 
witaj evel :)

bietka,odpisalam na g

justi, bietka, ja po 7 w zeszłym roku w tym mam tylko dwa, z czego jedno mojego brata 13 lipca. nic nie dały prośby, że małe dziecko, że tata będzie jeszcze miał żałobę. narzeczona się uparła i basta. wczoraj mój brat powiedział, że przecież może Zosia byc w wózku na dworze i ktoś będzie się nią na zmianę zajmował:szok::szok::szok: zdecydowaliśmy z m, że zjemy tylko obiad, bo przecież nie będę z miesięcznym dzieckiem na sali gdzie na maksa gra muzyka.
 
Anisiaj, ja sobie nie wyobrażam wziąć rocznego dziecka na wesele, a co mowa o miesięcznym. Też bym tak zrobiła i poszła na obiad. Dla mnie najważniejsze było żeby Kuba miał ciszę i spokój. Ale co dziecko to inne:) A może zosi głośna muzyka wcale nie przeszkadzać:)
Aga, nie martw się. Ja też byłam na jednej takiej rozmowie ze skieorowaniem a też nie chciałam tam pracować i gdy pracodawca o coś pytał to mówiłam że nie mam w tym temacie doświadczenia i że nie lubię np. pracować z klientem. Zazwyczaj jest tak, że i pracodawcy chcą "wcisnąć" jakiegoś bezrobotnego. I w razie co to powiedz że masz malutkie dziecko i możesz pracować np. tylko godzinę dziennie:)
 
justi, wiesz mam żal do brata, a w zasadzie do przyszłej bratowej, że się uparli na tą datę, zwłaszcza, że rodzice prosili, żeby po żałobie taty było wesele, ale ona się uparła, bo ma wtedy imieniny i chce też wesele :) ale to ich dzień nie mój, więc ja nie muszę tam byc, chociaż bardzo bym chciała.
 
anisiaj powiem Ci tak, ja byłam na weselu kiedy Igi miał 2,5 mca - porażka - tzn byliśmy tylko na obiedzie - chyba pamiętacie jak odchorowałam ten wyjazd na wesele ...:-(
przykro, że bratowa (przyszła) nie uszanowała Waszych próśb, no cóż będziecie krótko, tyle na ile Zosia Wam pozwoli... wiadomo, że z szacunku dla brata pójdziecie, ale wiem z doświadczenia, że to wyzwanie :) miałam 4 wesela zaraz po porodzie... :)))
justi a masz w czerwcu w moich okolicach ? :-)
marta, justi- Igi też nie pije soczków, pije wodę :) ale 2-3 łyki
aga justi ma racje, daj mu takie argumenty, że nie będzie miał jak Cię zatrudnić - nie martw się
 
reklama
Do góry