Karolina2495
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 7 557
Jeśli chodzi o samą odporność to i tak bierzemy witaminy całą rodziną (w tym moja 1,5roczna córka, która przeszła chorobę z nami). Nikomu nic się nie dzieje. Nie będę z tego powodu lecieć na RTG płuc i się doszukiwać nie wiadomo czego, skoro nie ma żadnego innego lekarstwa na te "zmiany" niż podstawowe witaminy.
Szkoda, że nie nikt nie namawia np osób palących papierosy z rodziny żeby się przeszli na RTG płuc. Od palenia można dostać raka.
Zamiar tego lepiej straszyć obce osoby, w tym ciężarne, na forum zmianami po covidzie, które znikają po witaminach.
Nie będę dalej uczestniczyć w tej dyskusji. Brak mi słów. Miłego popoludnia
Szkoda, że nie nikt nie namawia np osób palących papierosy z rodziny żeby się przeszli na RTG płuc. Od palenia można dostać raka.
Zamiar tego lepiej straszyć obce osoby, w tym ciężarne, na forum zmianami po covidzie, które znikają po witaminach.
Nie będę dalej uczestniczyć w tej dyskusji. Brak mi słów. Miłego popoludnia
Po 2tyg na kontroli miał gorsze zmiany na płucach niż w dniu diagnozy. Po 3 miesiącach, zmiany wciąż widoczne choć mniejsze. Po pół roku, jeszcze mniejsze ale wciąż widoczne. Teraz w połowie grudnia minie 8 miesiecy i mamy zalecenia aby znów wykonać usg płuc.
Generalnie bardzo spadła mu odporność. W lipcu po 3 dniówce, jego wymaz krwi przyprawiał mnie o zawał. Suplementujemy tran, asekuracyjnie probiotyk, dużo świeżego powietrza i powoli udało nam się odbudować odporność. Teraz mam nadzieję, że nic nie złapie bo i ja w ciąży, więc nie chciałabym żebyśmy się pochorowali.