reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze sprawy...

reklama
Justi ona do tej pory chce żeby jej czytać, ale czasem wykorzystuje Dominika żeby jej czytał przynajmniej ćwiczy czytanie
 
Justi82 tak weekendy mam zawsze wolne :tak:
Tylko, że my większośc weekendów spędzamy na biwakowaniu połączonym z wędkowaniem :-) Jak tylko pogoda robi się w mierę znośna to pakujemy manatki, namiot i wybywamy na rybki na weekend albo na kilka dni.
Tydzień temu też byliśmy, ale stan wody sie podnosił i pojechalismy do domu wcześniej niż planowaliśmy.
Jednak jutro chyba w domu posiedzimy, choć kto wie, bo z nami to róźnie bywa :-D

Harrego doczytałam chyba do 5 tomu, a filmy to już mniej mi przypadły do gustu. Choć cos moja córa mówila, że bedzie oglądać.

A co do czytania to moja już sama sobie czyta, ale najbardziej lubi jak kładziemy się razem wieczorem i wtedy ja jej czytam :tak: A ja książki lubię i te dla dzieci też, więc nie mam nic przeciwko. To taki nasz rytauał wieczorny :-)
 
witam

odrost zrobiony, pedicure manicure- domowo bo domowo ale jest OK - od razu się czuje ładniejsza ;-)

czekam na jajka aż się ugotują i robię pastę na jutro :)

aniś moja poduszeczka miała 2 mm - więc prawie na płasko :)))) o tak, w naszych chłopcach nadziej, patrzę na to co tam w mołdawii jednym okiem i płakać się chce :( Igor kopie piłkę - uwaga stwierdzam "obiektywnie" że ma talent ;-):-)

justi bardzo się cieszę !!!!!!!!! napisz więcej na g :-)

jeśli chodzi o czytanie, czytamy Igorowi od pierwsyzch dni ... uwielbia to... teraz to bardioej siedzi obok i sam przerzuca obrazki/strony a ja mu opowiadam co na nich jest - ma chyba ze 20 swoich książeczek, najbardziej rozczula mnie jak bierze książeczkę przerzuca strony i mówi : baba,gagag lala - udaje że czyta "jak dorosły" :)
w ogóle non stop mnie naśladuje... nie mogę wyjść z podziwu jak on łapie wszystko co ja robię :)
np. jak wstajemy rano on biegnie do swojej skrzyni z zabawkami - wyciąga plastikowy telefon, przykłada do ucha i mówi tata - skubaniec wie, że zaraz zadzwoni m - bo jak ja odbieram tel. to mówię tata dzwoni - w ogóle jak słyszy dźwięk telefonu to krzyczy tata :)))))))) jest niesamowity :) wkroczył chyba w jakiś mega cudowny okres .... ehhhhhhhh wybaczcioe musiałam się pochwalić :)

witaj edyta
 
Ostatnia edycja:
Bietka, chwal się:))) już Ci kiedyś pisałam że teraz będzie taki fajny czas. Igi nabierać bedzie coraz to nowszych umiejętności:)
Aniś, ja miałam cieniutką poduszeczkę. Możesz też podłożyć flanelową pieluszkę złożoną na 4.
Edyta, ja i namiot, co to to nie:) do łazienki w nocy latam z 3 razy:) weekendy wolne są fajne:) Nie myślicie o rodzeństwie dla Angeliki?


Wizytę opiszę jutro, bo młody mi tu jeszcze hasa i najwyzszy czas go uśpić.
 
reklama
Do góry