Nasze sprawy...

[MartaSx]

Spoko ale ja robie jak uwazam

 

[bobofrutek]

anisiaj ja lubie prasowac

 

[bietka84]

Krysiu dostałam paczkę ;-) te rzeczy są przepiękne !!!! swterek jest OK, i myślę że dobry będzie na jesień, zimę- albo na chłodne dni letnie JEST PIĘKNY - m jest zachwycony czapką :-) jest urocza idealna do kompletu!!! jak ja Ci się odwdzięczę - zawieszki super
czapka idealna na teraz, muszę coś zrobić żeby mu głowa do jesieni nie urosła
BARDZO BARDZO BARDZO DZIĘKUJĘ !!! to co wyślę Franiowi ( w poniedz.) jest nie współmierne do tego co zrobiłaś, ale obiecuję że jak coś zobaczę dla 3 latka to kupię - tylko napisz co Franiu lubi, jakie książeczki, kolorowanki ???
DZIĘKUJĘ CI raz jeszcze !!!! :-)

anisiaj hehehe 45 min to bardzo dużo hmmmmmmmm.... na pewno masz sposoby na m i przekonasz go ;-);-)

marta nie sądzę aby danonki były zdrowsze od jabłka czy banana czy brzoskwinki które daje Igorowi, ale wiesz że w tym temacie mamy różne zdania i mamy prawo karmić swoje dzieci jak uważamy za słuszne.

 

[MartaSx]

Bietka jasne ;-) każdy jest przeciez inny każda matka robi jak uważa
no ale ja nie powiedziałam ze jabłko i owoce sa złe bo OLi też je ale uwazam ze nie robie nic złego dając mu danonki czy chlebek ub bułke

 

[bietka84]

jest w nich (danonki) dużo chemii tak jak w kaszkach smakowych, przeczytałam sobie kiedyś skład kaszki bananowej - było kilka związków chem., których nazw nie potrafiłam wypowiedzieć więc dałam sobie spokój...
ja robię kleik ryżowy (który w składzie ma tylko mąkę ryżową z wit b ) na bebilonie - miksuję banana i już mam kaszkę bananową ze świeżym owocem ))
kupiłaś olej rzepakowy lub oliwę ??? w 3 sklepach nie mogłam dostać oleju rzepakowego, rozreklamowali i wykupili

i znowu nie ma dr eryka ...

wczoraj był a ja byłam u pediatry :-(

 

[szóstkowa mama]

Ja nie cierpię prasować i tego nie robię.M jak chce mieć coś wyprasowane,to sam lata na żelazku,hihi dzieciakom też m prasuje.
Co do danonków to ja chciałam dać coś koło roku dzieciom,ale miałam zakaz od pediatry bo moja młodzież w zasadzie na mlekozastępczym BEBILONIE PEPTI.Więc serki i inne mleczne kaszki mogłam mlodym podać jak skończyli około 1,5 dwa latka.
Anisiaj szczęśliwa mama co śpi całe wypasione 45 minut,hihi!!!
Bobo to twoje żelazko wydaje głośne dźwięki,że Juleczka się przebudza?
Marta ja jeszcze nie zabrałam się za bransoletkę,jakoś straciłam chwilowo wenę.
Elu polecam się na przyszłość,a jak Igorkowi główka urośnie,to daj znać zrobię większą czapę,podasz wtedy tylko obwód główki.Cieszę się,że wszystko się wam podoba,to dla mnie przyjemność!!!
Franuś nie bardzo się interesuje książeczkami czy kolorowankami,on uwielbia Grovera z Ulicy Sezamkowej i klocki lego.

 

[MartaSx]

Bietka dalej daje masełko jakos tak wole... no ja daje owoce do kaszki glutenowej a zwykła kaszke je rano
Krysiu a co sie stało ?

 

[bietka84]

Krysia zakodowałam Grover i klocki lego

BARDZO, BARDZO MI SIĘ PODOBAJĄ TE RZECZY :-)

marta ja muszę zapolować na ten olej rzepakowy

 

[szóstkowa mama]

Marta w zasadzie nic wielkiego się nie stało,no m mi pokrzyżował moje plany z wyjazdem do Poznania.Powiedział,że i tak pojedzie na ryby i że ja jak chcę jechać do Poznania to mam brać Szymona i jechać.Powiedział nawet,że opiekę do reszty dzieci załatwi,wrr samolub jeden!
Tylko ja sama z Szymonem w Poznaniu będę się poruszać jak słoń w składzie porcelany,zero orientacji,nigdzie i niczego nie znajdę,nawet zwykłej knajpy by coś przekąsić.
A ciebie tak głupio by mi było ponownie nawiedzać,czułabym się chyba niezręcznie!
Elu tylko bez przesady,jeśli już to wystarczy jedna rzecz!

Moje dzieciaki,tzn Szymon,Karol i Franek w zasadzie od urodzenia byli na Bebilonie Pepti,więc wprowadzanie innych pokarmów miałam później niż standardowo .Dodatkowo Karol i Franuś kiedy już mogli jeść coś innego i zaczęłam wprowadzać stałe pokarmy,tzn kawałeczki w zupce,parówka,bułka itp to mieli odruch wymiotny i chciał nie chciał miksowałam prawie wszystko na papkę prawie do 2,5 roku życia.

 

[MartaSx]

Bietka ja moze i bym kupiła ale tak przyzwyczaiłam sie do masła bo my sobie też chlebek smarujemy.
Krysia Trzeba było przyjechac wziełabym jedzonko dla Olinka i koc poszlybyśmy posiedziec a Twoje maluchy na placu zabaw by szalały
ide cwiczyc