reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

giza - złożyła wypowiedzenie zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży. "Zachorowałam" na 2 tygodnie na wypowiedzeniu a ostatniego dnia dowiedziałam się o Robalu więc mam ciągłość zwolnienia ;-)

Był już taki hardcore, że nie pomyślałam, żeby iść na wychowawczy ;-/ ale i tak fuksnęło mi się z ciągłością zwolnienia.
 
reklama
Witamy:-)

Ninja, gratuluje powtórnego zafasolkowania... to chyba będziesz rodziła w tym samym miesiącu co Ewa... na kiedy masz termin? no i świetnie, ze sytuacja w pracy nie będzie Cię stresowała w ciąży:tak:..
Niekat, nie ma to jak taka niania do dzieci w osobie siostrzenicy... dobrze, że są wakacje:tak:
Weronikaa, mam nadzieję, ze dzieciaczkom przeszła gorączka... zdrówka dla was:tak:
Giza, miłego nadrabiania zaległości... szczególnie tych towarzyskich...

Moje słoneczka odsypiają, a ja nadrabiam zaległości obiadowe... poza tym mam problem z tą pogoda, bo głowa mnie boli niemiłosiernie... niech w końcu wyjdzie trochę słonka, bo w tych 4-ech ścianach skisnę:crazy:
Miłego popołudnia kochane:-)
 
Ja znowu tak szybko bo zaczyna sie remontowy sajgon ale na tego posta nie da sie nie odpisac
ninja GRATULUJE ZAFASOLKOWANIA

tez juz bym chciala:zawstydzona/y:






 
wywołałam wilka z lasu:rofl2:

Ninja - gratulacje ogromne!!! oby szybko zleciały te 32 tygodnie :-)


Nela już ok, tzn. nie gorączkuje i ma apetyt, złapałam siuśki w poniedz. Pani w labie mi powiedziała że posiew poszedł do dalszej analizy czyli coś tam rośnie :-(
Za to Filip ma anginę, byłam wczoraj u Dr bo jakiś dziwny mi się wydawał (choć już nie gorączkował). Ma augumentin :crazy:
 
Ninja Gratulacje!!! Rośnijcie zdrowo:-):-)
My właśnie wróciliśmy z wakacji, ale czuję niedosyt, bo wróciliśmy tydzień wcześniej niż planowaliśmy. Wystraszyła nas pogoda:no:
Od powrotu walczyłam z okropną biegunką u mojego bąbla, a teraz jak widzę ma mega zatwardzenie - po prostu rewelacja:wściekła/y::wściekła/y: Dobrze, że chociaż na wyjeździe nie mieliśmy problemów zdrowotnych.
Mało tego weszliśmy w etap koszmarów nocnych i już dałam za wygraną i sypiam z Filipem. Wogóle to moje dziecko to jakoś mało sypia:crazy: Jak można iść spać po 23, a rano po 7 wstaje radosny jak skowronek i gotowy na kolejny dzień zbójowania?!?:szok:
Dobrej nocki kochane, zwijam się na nasz 90cm tapczan:-D:-D
 
Tęsknię już za tymi moimi łotrami. Mama mówi, że Mila też już bardzo tęskni. Dzieciaki dobrze sobie radzą i nie dokuczają za bardzo dziadkom.
Nie wiem, czy wiecie, że jedna z forumowiczek BB zginęła kilka dni temu w wypadku. Osierociła 2 synków. Była w ósmym miesiącu ciąży. Ech, siedzę i łez nie mogę opanować.
Po tej wiadomości chciałabym przytulić mocno Milę i Przemka :-:)-(
 
giza wiem o tym bo jest informacja ale tez była ona na wrzesnióweczkach 2010 z moją kolezanką (dentystką Oliwii) - straszne...Samuel, Marcelek zostali bez mamy i siostry a tata nieźle poturbowany:(
 
Ninja gratulacje, super że już Tymon będzie mieć rodzeństwo:tak:

Giza aż mi ciarki przeszły, a jutro czeka mnie długa podróż samochodem

Nic więcej nie napiszę bo okazało sie dzisiaj że moja szwagierka nie chce jechać z teściową i Basią do Rewala i na jej miejsce jadę jutro rano ja :-) oczywiście zabieram Ewkę, a ponieważ Ala już była z teściową tydzień w Kołobrzegu to teraz pojechała do cioci do Poznania dzisiaj i wróci za tydzień równo z nami.
 
reklama
Witam:-)

Siwona, Jola też budzi się w nocy z płaczem, czasem zasypia z nią (potem mam problem jak Justka jest głodna, to się budzę i nie wiem gdzie jestem, a potem pędzę do naszej sypialni na szamanko):tak:, ale najczęściej uspokajam i wychodzę... a Filipek sypia jeszcze w ciągu dnia, dzieci muszą jakoś odreagować wydarzenia z całego dnia, a chyba lepiej na 2 tury... tylko potem gorzej z zaśnięciem:baffled:
A jak tam się czujecie? wiadomo już kto mieszka w brzuszku?
Asiu, ciesze się, że troszkę wypoczniesz z dziewczynkami nad morzem... dobrej pogody i dużo słonka:-)

A my właśnie po grillu... Jolka sie wybiegała z siostrami i padła po 22... Justka za to zasnęła przy cycusiu po 22.30... Jutro wybieramy się do stolicy i Legionowa zapraszać na chrzest... a tu szykuje się niezłe ciepełko... a miałam nadzieję, ze będzie chłodniej... mam nadzieję, że damy radę:tak:

Miłej niedzieli kochane:-)
 
Do góry