reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wątek dla mam,które starają się o kolejne dziecko :)

U mnie bóle podbrzuszea i piersi po owulacji już się uspokajają, także kolejny cykl raczej stracony. Okres za 5-6 dni. Chyba nawet nie mam co testować. Ech..
 
reklama
U mnie bóle podbrzuszea i piersi po owulacji już się uspokajają, także kolejny cykl raczej stracony. Okres za 5-6 dni. Chyba nawet nie mam co testować. Ech..
Myślisz, że to aż taki wyznacznik?
Ja pamiętam w ciazy z corka, to mi wszelkie objawy ciąży zniknęły jak ręką objął, nawet kawa zaczęła znowu smakować, a jednak nie zwiastowało to niczego złego 😊
 
Myślisz, że to aż taki wyznacznik?
Ja pamiętam w ciazy z corka, to mi wszelkie objawy ciąży zniknęły jak ręką objął, nawet kawa zaczęła znowu smakować, a jednak nie zwiastowało to niczego złego 😊
Mnie np bolało wczoraj jak rwa kulszowa a planowo okres powinnam mieć 14 lutego. Także wiedziałam ,że dzisiaj dostanę.
Wgl jak stara babka się robię 🤣🤣. Zamiast ma pogodę to na okres mnie kości łamią 😁.
 
@Lunaa09
Może nie wyznacznik, ale od kiedy się staramy to mam tak co cykl.
W pierwszej ciąży ból piersi nie odpuszczal aż sie nasilal i to w sumke byl jedyny objaw ciąży u mnie.
 
@Lunaa09
Może nie wyznacznik, ale od kiedy się staramy to mam tak co cykl.
W pierwszej ciąży ból piersi nie odpuszczal aż sie nasilal i to w sumke byl jedyny objaw ciąży u mnie.
Ja obserwując swoje ciało tyle lat, to już doświadczyłam w tym temacie chyba wszystkiego i tak jak od dobrych 3 lat miałam odczuwalna owulke jak w zegarku, tak w styczniu co? Nic nie czułam nagle, w momencie kiedy zaczęliśmy starania, ja myślę, że w tym temacie to jeszcze wiele może nas zaskoczyć, jestem natomiast pewna, że dużo łatwiej jak się człowiek nie wsłuchuje w ciało, ale wiem, że tak się już nie da 🫣 jak się zacznie to kaplica..
 
Ja obserwując swoje ciało tyle lat, to już doświadczyłam w tym temacie chyba wszystkiego i tak jak od dobrych 3 lat miałam odczuwalna owulke jak w zegarku, tak w styczniu co? Nic nie czułam nagle, w momencie kiedy zaczęliśmy starania, ja myślę, że w tym temacie to jeszcze wiele może nas zaskoczyć, jestem natomiast pewna, że dużo łatwiej jak się człowiek nie wsłuchuje w ciało, ale wiem, że tak się już nie da 🫣 jak się zacznie to kaplica..
Na pewno masz duzo racji :) Przy pierwszej ciąży, nie czułam owulacji, nie ludzilam się że się uda za szybko a tu pach za pierwszym podejściem. Jedynie co wtedy używałam to aplikacja do śledzenia cyklu
 
Na pewno masz duzo racji :) Przy pierwszej ciąży, nie czułam owulacji, nie ludzilam się że się uda za szybko a tu pach za pierwszym podejściem. Jedynie co wtedy używałam to aplikacja do śledzenia cyklu
No właśnie tak wspominam wcześniejsze ciążę, kiedy to okres mi się spóźniał i dopiero test robiłam 🫣 a teraz najchętniej bym próbowała robić 4 dni po owulacji 😆
No ale trzeba zachować zdrowy rozsądek.
 
No właśnie tak wspominam wcześniejsze ciążę, kiedy to okres mi się spóźniał i dopiero test robiłam 🫣 a teraz najchętniej bym próbowała robić 4 dni po owulacji 😆
No ale trzeba zachować zdrowy rozsądek.
To fakt. Dlatego ostatnio mocno się dystansuje. Na początku starań leciałam 7dpo robił proga i od razu dorzucałam betę, porobiłam wszystkie możliwe badania i szukałam problemu u siebie.. A wszystko wyniki bardzo dobre, no oprócz mutacji mthfr I pai, ale na to biorę acard od owulacji I tak z miesiąca na miesiąc uspokajam głowę, nie chodzę na monitoring, nie robię testu owu, bo tyle razy co to sprawdzalam to owulacja zawsze jest, prog wysoki, a ciąży tak czy siak. No, ale okazało się że to czynnik męski jest winny. I działamy z mężem aby się to poprawiło, tylko no właśnie z tym czynnikiem męskim jest trochę trudniej..
Jedynie to ostatnio obserwuje właśnie swoje ciało.. Ale faktycznie organizm też potrafi plątać figle.
 
Miałam mieć dziś teleporade , czekałam cały dzień bo nie powiedzieli mi o której godzinie i się nie doczekałam.. nikt nie zadzwonił nawet odwołać a wczoraj dostałam smsa że dziś wizyta zaplanowana 🫣 Dziś 40 DC 😁
 
reklama
Miałam mieć dziś teleporade , czekałam cały dzień bo nie powiedzieli mi o której godzinie i się nie doczekałam.. nikt nie zadzwonił nawet odwołać a wczoraj dostałam smsa że dziś wizyta zaplanowana 🫣 Dziś 40 DC 😁
Rety, to musi być strasznie frustrujące dla Ciebie 🥲
 
Do góry