🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

[amusedxxx]

Dowiedziałam się, że w Medicoverze mam limit na kwartał 500zł. Ja w miesiąc wydaje więcej.

i tak lepsze 500 niż nic

 

[fckathy]

Kurde ja na głupią biocenoze dłużej czekałam dobra, będę najwyżej wydzwaniać i truć im tyłek. Jeszcze żeby to wykonać to niby trzeba się do położnej umówić a u mnie standardowo brak terminów, najszybciej na 2 kwietnia umówiłam się do pierwszego lepszego gina na dziś, mam nadzieję że pobierze mi te wymazy

oni bardzo chętnie pomagają na infolinii diagnostyki, są bardzo mili, wiec zupełnie nie będzie to trucie dupy ) a jeżeli chodzi o grafiki to często się pojawia nagle rzutem kilka wizyt tego samego dnia, wiec warto sprawdzać. W Warszawie z położnymi zazwyczaj nie ma problemu.

Ja w ogóle byłam ostatnio w jednej placówce na rehabilitacji i potrzebowałam tez wymaz zrobić, ale nie miałam wizyty umówionej i w ten placówce były dopiero na za kilka godzin. Podeszłam do recepcji i babka mnie bez problemu wpisała. Bo położna jest przy gabinecie ginekologa prowadzącego ciąże i te wszystkie ciężarne tam musza zajść przed wizyta. Chyba dlatego. Ale mysle, ze lekarz nie powinien Ci robić problemu z pobraniem, a najwyżej tez Cię do położnej wyśle.

 

[wrobelmm]

O matko dziewczyny, ja też mam coś takiego w Medicoverze jak zwrot za usługi poza Medicoverem! A przeczytałam całe warunki świadczenia usług i nie było tam słowa, zaś na stronie internetowej po zalogowaniu mam taką opcję! Teraz będę musiała rozkminić, co im wystarczy. Bo przecież nikt nie wystawi mi faktury na osobę fizyczną (jest coś takiego?) jak kwota nie przekracza jakiejś wartości. Orientuje się, że wpisują NIP na paragonie, ale ja przecież jako ja nie mam NIPu...

Każdy przedsiębiorca może wystawić fakturę na osobę fizyczna - bez konieczności podawania NIP-u czy numeru pesel.

 

[Nelliel]

Już po zabiegu, oba okazały się drożne, ale prawy był „lekko zapchany” cokolwiek to znaczy. Czekam na wypis, ale podobno jeszcze z 3h to zajmie

 

[Aksamitka28]

Dramat... Wyniku dalej nie ma na portalu... Ale zadzwoniłam na infolinię i okazało się, że wynik już dawno jest 11,3 czyli przyrost ponad 83%... Więc o co chodzi z tymi testami to nie wiem

Mocno trzymam kciuki !

 

[Kitsune]

Matko ale jaja... Mój mózg chyba przestaje pracować

Chciałam się zapisać do psychiatry w LX, bo czuję że moja sytuacja zaczyna mnie przerastać (chodzi o dom i pracę). Wizyta fajna bo już niedługo, na początku kwietnia. Ale cosik się nie zgadza - w pakiecie mam napisane że 3 wizyty mam darmowe a wyświetla mi że muszę zapłacić przeszło 300 złotych. Zadzwoniłam na infolinię, okazało się że pracodawca zaklepał nam pakiet tylko do końca marca. Wkurzona i zrezygnowana uruchomiłam zwoje co się dzieje.

No tak, mój mąż przecież od 1 kwietnia zmienia pracę. Badum tsss

 

[fckathy]

Ja mam dokładnie takie zalecenia od hematologa. Te badania zleciła jako "proponowane/zalecane", jeszcze ich nie robiłam. Mimo tego jak widać Acard i heparynę zaleciła od razu, bez wyników reszty.

Mam MTFHR hetero i Pai-1 homo

Zobacz załącznik 1620929

a jaki to hematolog? Dasz namiar? Ja już byłam u dwóch luxmedowskich hematologów z dokładnie tymi mutacjami i to, co usłyszałam:

1. To jest sprawa ginekologiczna, ja się tym nie zajmuje.
2. Te mutacje zostały obalone przez towarzystwo hematologów i nie maja żadnego znaczenia. Ale proszę zrobić homocysteina.

Aa jak nie masz żadnej zgody to nie wiem jak dalej poczytaj, przedzwon może na infolinię i się zorientuj

ale to może być jakakolwiek wizyta? Nawet taka, która mogłabym zrealizować w LX? Jaka jest kolejność działań Twoich?

 

[Lily_of_the_valley]

Idę dzisiaj wieczorem prywatnie do nowego ginekologa, tego który w szpitalu dojrzał, że mam niejednorodne endometrium. Chciałabym spróbować stymulację + zastrzyk na pęknięcie (oczywiście z monitoringiem) i może też duphaston żeby przedłużyć tą 11 dniową fazę lutealną tylko jeszcze w międzyczasie chce zrobić te wymazy mucha, może dzisiaj uda się pobrać i wyniki pewnie za min 2 tygodnie znając Luxmed, więc pewnie rozpoczęłabym już wtedy stymulację. Myślicie że ma to sens żeby próbować ze stymulacją już w następnym cyklu, czy poczekać na wyniki wymazów i dopiero potem? ja jestem w gorącej wodzie kąpana i chciałabym wszystko na raz

PS. Mąż w maju kończy kurację tamofixem, afirmuje lepsze wyniki nasienia i po cichu liczę, że w maju możemy zrobić podejście do IUI, więc fajnie byłoby w kwietniu sprawdzić jak na mnie zadziała stymulacja

Ja bym zrobiła stymulację w takiej sytuacji nowy gin, nowa metoda i jeszcze nasienie poprawione, za co trzymam kciuki

 

[wrobelmm]

Matko ale jaja... Mój mózg chyba przestaje pracować

Chciałam się zapisać do psychiatry w LX, bo czuję że moja sytuacja zaczyna mnie przerastać (chodzi o dom i pracę). Wizyta fajna bo już niedługo, na początku kwietnia. Ale cosik się nie zgadza - w pakiecie mam napisane że 3 wizyty mam darmowe a wyświetla mi że muszę zapłacić przeszło 300 złotych. Zadzwoniłam na infolinię, okazało się że pracodawca zaklepał nam pakiet tylko do końca marca. Wkurzona i zrezygnowana uruchomiłam zwoje co się dzieje.

No tak, mój mąż przecież od 1 kwietnia zmienia pracę. Badum tsss

Czyli Twój mózg już czuję ciążę

 

[Aksamitka28]

A jak będzie niski to co to znaczy? Biorę luteinę, ona chyba wychodzi w krwi? Bo pamiętam, że Duphaston nie wychodzi

Ostatnie pytanie dziewczyny... Czy owulka musiała nastąpić na 100% do tych 3 dni po piku? Czy jest jakakolwiek możliwość, że była później?

I czy jeśli ta beta jednak spada (dzisiaj test ledwo widoczny) to luteina nie spowoduje zahamowania okresu? Bo rozumiem, że tak niski poziom to by spadła w kilka godzin chyba?

U mnie przyrost w styczniu był prawidłowy ale progesteron spadł z szałowego 7,5 na 1,2...wtedy odstawiłam duphaston i szybciutko pojawił się okres
Z tym spadkiem bety bywa bardzo różnie ja podejrzewam, że u mnie spadek progesteronu doprowadził do krwawienia i w efekcie zaczęła spadać beta