reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

reklama
Przyczyn może być dużo:
Słabej jakości jajeczka.
Niedrożne jajowody
Zapalenie endometrium
Wada macicy blokująca zagnieżdżenie
Błędny kariotyp u partnerów
Endometrioza/adenomioza
Problemy z immunologia (np wysokie komórki NK).
Itp
rozpiska
 

Załączniki

  • IMG_4912.png
    IMG_4912.png
    282,9 KB · Wyświetleń: 52
Ok to sam początek, to czekamy dzis na kolejny wynik, a progesteron?
Boże zapomniałam... Zaraz mam wizytę u lekarza to poproszę o skierowanie 🤦‍♀️🤦‍♀️
Ale raczej nie mam na co liczyć, pik miałam 5 marca (13dc) więc w najlepszym wypadku mam dzisiaj 13dpo, a w najgorszym 16dpo (dzisiaj 29dc, 2 dni po terminie okresu). To i tak już beta powinna być wyższa i progres też dużo bardziej widoczny
 
wszystkie hormony i jest już ok po lekach i diecie, drożność też miałam. Wszystko ok. Lekarz mówi że ja muszę się wina napić bo moje życie wokół ciąży krąży a to źle. A ja nienawidze tego tekstu
Wcale się nie dziwię, mnie by ostro wkurzył ten tekst od lekarza i pewnie więcej bym już nie poszła do niego. Ja jestem w podobnej sytuacji nigdy nie szaszlam w ciążę która była dobrze zlokalizowana jedynie raz ciąża jajowodowa była która dla mnie jest tylko potwierdzeniem tego, że coś jest nie halo z jajowodami.
 
wszystkie hormony i jest już ok po lekach i diecie, drożność też miałam. Wszystko ok. Lekarz mówi że ja muszę się wina napić bo moje życie wokół ciąży krąży a to źle. A ja nienawidze tego tekstu
A może stres? Ja dostałam teraz taka diagnozę i tak po cichu liczę, że to może to, skoro wszystko inne jest uregulowane. Czasami człowiek sam sobie nie zdaje sprawy, że coś mocno weszło w podświadomość i się tym stresuje.
 
Ja dzisiaj 9dpo (potwierdzonej i gina) i czuję już, że cykl stracony. Nic z tego nie będzie. Zastanawiam sie skoro jest owu, nasienie ok to co mogę zbadać co ma wpływ na zagnieżdżenie bo nigdy żadnej ciąży nie było. Wszyscy mówią że w szczęśliwym cyklu to piersi bolą od owu w moim otoczeniu, a mnie nigdy nie bolą, nawet gin tak mówił że już na owu bolą
To jest indywidualna kwestia, w szczęśliwym cyklu piersi poczułam dopiero koło 5-6 tygodnia, wcześniej, przed terminem @ wyłącznie nasilone bóle menstruacyjne.
 
A może stres? Ja dostałam teraz taka diagnozę i tak po cichu liczę, że to może to, skoro wszystko inne jest uregulowane. Czasami człowiek sam sobie nie zdaje sprawy, że coś mocno weszło w podświadomość i się tym stresuje.
no mi lekarz powiedział że chciałby żebym pojechała na jakieś fajne wakacje, wypiła wino z partnerem. Już sam mówił że i tak cieszy się z tego że za mąż wychodzę bo moja głowa trochę w inny kierunek idzie. Moja bratowa zaczęła chodzić i interesować się domami i po 1,5 roku starań zaszła nagle. Sam mi nadzieję robi bo ja po potwierdzeniu owulacji się pytam to co znowu na monitoringu się widzimy, a on, że ma nadzieję że wcześniej w innych okolicznościach bo wszystko jest na dobrej drodze. A zmieniać go nie chce bo jest specjalistą od niepłodności, pracował w klinice. Znam wiele dziewczyn którym pomógł. No i chodzę do jego prywatnego gabinetu i kasuje już mnie naprawdę fajnie.
 
reklama
no mi lekarz powiedział że chciałby żebym pojechała na jakieś fajne wakacje, wypiła wino z partnerem. Już sam mówił że i tak cieszy się z tego że za mąż wychodzę bo moja głowa trochę w inny kierunek idzie. Moja bratowa zaczęła chodzić i interesować się domami i po 1,5 roku starań zaszła nagle. Sam mi nadzieję robi bo ja po potwierdzeniu owulacji się pytam to co znowu na monitoringu się widzimy, a on, że ma nadzieję że wcześniej w innych okolicznościach bo wszystko jest na dobrej drodze. A zmieniać go nie chce bo jest specjalistą od niepłodności, pracował w klinice. Znam wiele dziewczyn którym pomógł. No i chodzę do jego prywatnego gabinetu i kasuje już mnie naprawdę fajnie.
Czyli jednak ślub się odbędzie? 😍 Dogadaliście się?
 
Do góry