badanie moczu (bedzie chyba problem z jego zebraniem-ale chyba sobie poradzimy!?)
czy Wasze dzieci tez mialy robione badanie moczu?
na co to?
Agutek, a jak pobieralas?mi lekarka kazala przylozyc 10cm watke lub cos co nasiaknie moczem na to folie i polozyc taki"oklad"na wargi sromowe na cala noc no i na to pielucha oczywiscie a potem wycisnac do pojemniczka!Niby proste,ale zobaczymy jak to wyjdzie!
W szpitalu w Warszawie jak leżałam po porodzie to troje dzieciaczków miało mieć badanie moczu - chłopiec i dwie dziewczynki, chłopcu wiadomo - obkleili i po kłopocie, a zastanawiało mnie jak sobie poradzą z dziewczynkami
Jednej przykleili specjalny woreczek, a drugiej matce powiedzieli żeby ich zawołała jak mała będzie chciała zrobić siku
Wszystkie się śmiałyśmy. Niby skąd ona miała wiedzieć, kiedy dziecko będzie sikało. Za pierwszym razem zawołała ich, ale tym sierotom nie udało się złapać siku (łapały w taki sam woreczek jak ta druga miała przyklejony) bo mała zrobiła kupkę, za drugim razem też im nie wyszło, dopiero za trzecim.
A jak byłam z Wiktorią w szpitalu to miałam złapać mocz, tylko że dostałam taki pojemnik jak dla dorosłych
, no i rano rozpięłam pieluchę, odkręciłam pojemnik i czekałam
, jak zaczęła sikać to go przystawiłam i już
Nie sądziłam, że tak łatwo mi to pójdzie, a już widziałam jak siedzę tydzień w szpitalu i łąpię mocz
Uważam, że to najłatwiejszy sposób - spróbujcie.