reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Ninka - ja się nie przejmuję tymi snami... normalnie jak się obudziłam, to chciałam z powrotem zasnąć;-):-D Niestety i ja żyję w celibacie, ale to nie wyniko z żadnych wskazań lekarskich - poprostu mój mąż ma manię na punkcie "brzucha" - dla niego to świętość.. Parę razy próbowaliśmy..i.. widziałam, że się stara, ale nie jest sobą.. więc.. pozostają sny, hehe :-D
Ale jest przygotowany na to, że przed porodem poprostu będzie musiał spełnić swoją funkcję - a ja liczę na to, że w 100% ta funkcja poskutkuje, hehe (skoro nie była nadużywana) :-D;-)
 
reklama
a no to u mnie w pewnym sensie ,,niechęć" mojego M to swoją drogą:baffled:...ale wiem że są tacy mężczyźni i w dodatku lekarz zabronił więc ma chłopak szczęście bo go nie molestuję:-)..ale już mu powiedziałam że po porodzie to będzie z tydzień chodził obolały;-);-)
 
hej
Joannn co bo karmienia i wklęsłych brodawek to nie ma się co martwić ja się maleństwo dostawi do cyca to sobie je tak powyciąga że się zdziwisz.... ;-),
jeżeli zaś chodzi o hartowanie, to obawiam się że nie jest ono w stanie przygotować piersi do tego że będą obolałe czy krwawiące, ja przetestowałam na bolące poranione brodawki liście z kapusty po nakłuwane widelcem i z lodówki.... do tego można smarować brodawki własnym mlekiem no i są maści które można kupić w aptece czy nawet u pielęgniarek noworodkowych w szpitalu na porodówce. Najważniejsze przy unikaniu problemów z brodawkami jest dobre przystawienie maluszka do cyca, tak aby jak największa cześć brodawki znalazła się w buźce wtedy maluszek po prostu nie kaleczy dziąsełkami brodawki a i mleczko ładnie leci...
 
hihihi - dobre Nina - a ja znowu grożę mojemu, że po porodzie to mi się nie będzie chciało, hehe.. Skoro jego mój brzusio teraz rozprasza i syndrom "troje w tłoku", to mnie z kolei po porodzie moje piersi (cieknące mlekiem) będą jeszcze bardziej rozpraszały.. Ot i sobie tak grozimy, hehe..
 
Nina27-po porodzie to my bedziemy chodzić obolałe:-)a tak na poważnie to zastanawiam się ile czasu po porodzie musi upłynać żeby można było sie kochać.
Ja z M też mamy celibat od jakiś 2 m-c. Ze wzgledu na skracająca sie szyjkę lekarz powiedział "Nie":wściekła/y:
 
no niby około 6 tygodni..ale ja tyle nie wytrzymam!!:-)

aga troje w tłoku:-D:-D:-D no dobre..właśnie mojemu M przeszkadza ta obecność trzeciej osoby...hmmm może i dobrze bo przynajmniej nie muszę się obawiać że podobają mu się trójkąciki :-D
 
hej
Joannn co bo karmienia i wklęsłych brodawek to nie ma się co martwić ja się maleństwo dostawi do cyca to sobie je tak powyciąga że się zdziwisz.... ;-),
jeżeli zaś chodzi o hartowanie, to obawiam się że nie jest ono w stanie przygotować piersi do tego że będą obolałe czy krwawiące, ja przetestowałam na bolące poranione brodawki liście z kapusty po nakłuwane widelcem i z lodówki.... do tego można smarować brodawki własnym mlekiem no i są maści które można kupić w aptece czy nawet u pielęgniarek noworodkowych w szpitalu na porodówce. Najważniejsze przy unikaniu problemów z brodawkami jest dobre przystawienie maluszka do cyca, tak aby jak największa cześć brodawki znalazła się w buźce wtedy maluszek po prostu nie kaleczy dziąsełkami brodawki a i mleczko ładnie leci...


to i ja się tu udzielę,
Joannn - mam znajomą, która właśnie miała wklęsłe brodawki po porodzie - i niestety nie mogła karmić piersią.. Co szkoła rodzenia to inne porady.. U mnie np. położna kazała ćwiczyć brodawki (łapiąc je w oba palce i naciągać w przeciwne kierunki). Dodatkowo wiem o masażu brodawek - po kąpieli należy masować (w sumie to nacierać) je szorstkawym ręcznikiem - o tym poinformowała mnie koleżanka, która rodziła 11 i 8 lat temu.
Ponadto - są na rynku nakładki, które mają za zadanie wyciągnąć brodawkę, ale je powinno się stosować chyba w okresie 2 miesięcy przed porodem:eek: o tym chyba kiedyś nawet pisała aga29
 
ja tez wiem ze 6 tyg a po cesarce 8

Ankzoc powodzenia na wizycie!!!!

Joann ja z mojego punktu moge powiedziec jak bylo, nigdy nie mialam zabardzo wystajacych brodawek, chyba ze w szczegolnych momentach:)))
i jak sie synus urodzil to mialam niestety w szpitalu problem bo nie mial za co zlapac, uratowaly mnie kapturki, dzieki ktorym po 3 dniach bylo juz wszystko ok, i tak sobie wysiagnal ze teraz dla Oliwci nie bedzie problemu(bo krmilam rowny rok),
to tyle o mnie, chodz te cale przyzwyczajanie to niewiem czy ma sens, bo jak widac wszystko da sie nadrobic, ale z drugiej strony, znajoma miala podobnie i niestety nie wyciagnely jej sie te brodawki i przez 7 miesiecy karmila przez kapturki!!!! teraz ma rodzic dwa tyg po mnie i znowu ma problem, bo one dalej malutkie...
ale jak Ty masz sorawe to daj sobie spokuj

a co do sexu :)))) to u nas to raczej ja mam niechec, bo wiem ze tam jest maly czlowiek ktory wszystko slyszy, czuje i rozumie!!! bo podczas orazmu wydzielaja sie endorfiny ktore i dzidzia odczuwa, poza tym dziwne to jak rusza sie w trakcie...
 
Aga k_m - o tym ręczniku na brodawki mówiła mi tez moja mama-to chyba stare sprawdzone sposoby. Mówiła też żeby jakiś materiał ostrzejszy np frote wsadzić do stanika (w małym kawałeczku)żeby brodawki nie były nadwrażliwe. Szczerze to ja tylko czasem masuje ręcznikiem.
Na szczeście z sutkami nie mam problemu, bo w ciąży zrobiły sie wieeeeeeeelkie:zawstydzona/y:
 
reklama
Ja dziś mam wizytę u gina wiec sie nieco stresuje.
Niestety mój M jest w pracy i pierwszy raz do lekarza pojde sama!!!!Przyzwyczajona jestem że zawsze chodzimy razem, nie żeby on był cały czas przy badaniu, ale po lekarz prosił go zawsze.I
Poza tym boje sie co z moja szyjką, bo nie wiem czy to ten ból ale wydaje mi sie że dziecko właśnie na szyjkę mi naciska, bo czasem tak boli że wstać nie mogę.
Ojjjjjjj ale to dopiero o 14!!!!
 
Do góry