reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
faktycznie, bobaska w chuście można nosić też i w taki sposób, że leży:
chustomania najprostsza kołyska
chustomania najprostsza kołyska
korci mnie chusta tak w ogóle, a na warszawskie chodniki i zjazdy po schodach (a raczej ich brak) wydaje się być idealna, ale najpierw urodzę, i zobaczymy jak się maluch rozwija

Katarzynak83, apropo's hurtowni i tanich sklepów, byłam wczoraj na Targówku w tomi.com.pl zakupiłam trochę ubranek, kocyk, rozek, termometr do wanienki i zrobiłam rozeznanie w łóżeczkach - jak na W-we i okolice to mają nawet tanie ubranka, kocyki, i łózeczka właśnie (tylko np. kocyka i rożka to musieliśmy sobie trochę poszukać w stertach różnych rzeczy, które tam są). Nie mają jeszcze lżejszych ubranek (takie będą w marcu-wiosenne, i kwietniu- letnie). Najtańszy materacyk jaki mnie interesował (kokosowo-grycznay) znalazłam w sklepie Bobas i my, na Lubelskiej, koło dworca wschodniego. To tyle z moich poszukiwań.
 
ania77- mam pytanko czy ty przypadkiem nie pokazywałaś mi linka z tapeta firmy Miden, w takie pieski??? Bo wczoraj byłam też w sklepie Miden i znalazłam ta tapetkę, tylko, ze z tej kolekcji podobały mi sie takie pszczółki a nie mogę znaleść tego katalogu w necie, a nie chce mi się wertować stron na forum, może podeslesz mi linka??
 
confi- dzieki fajnie ze pomyslalas rowniez o mnie:-D

a teraz pytanko ktore dotyczy nas wszytskich-- powiedzcie czym rozni sie znieczulenie te ogolne od tego od pasa w dol.. wiem ze te ogolne to cala jestes usypiana ale za to szybciej sie dochodzi do siebie a te drugie to pozniej trzeba lezec 24h bo ponoc znieczulenie sie musi rozejsc i nie wolno sie ruszac... a za ktorym wy jestescie?? ja w sumie jeszxze mam troche czasu ale juz sie powoli nad tym zastanawiam,,, a bede miala cc.. wiec hmmm co sadzicie??


Tikanis - ja byłam znieczulana od pasa w dół - znieczulenie zewnątrz oponowe tzw. pajęczynówka. Polega na wkłuciu sie miedzy kręgi i podania środka znieczulającego. Po 5 minutach od podania znieczulenia przystępują do krojenia.Jesteś w pełni świadoma rozmawiasz sobie z anestezjolog i lekarzami.
Po operacji przewieziono mnie na salę pooperacjną i powiedzieli że napewno zasne. Ale z tych emocji,ze urodziłam widziałam synka nie zasnełam wcale. Od godziny 11 do 20 lezałam nieruchomo , rzychodziła tylko pani i podkłady mi zmieniała. Koło 20 kazały mi sie na ki odwracać na boki- a o 22 wstałam i przeszłam sie z pielegniarka twarz obmyć -no masakra z bolu myslałam ,że skonam. Ja mimo wszystko jestem zadowolona mogłam dzidziusia po urodzeniu zaraz przytulić i nie omineły mnie te chwile pierwsze na świecie synka.
Ale słyszałam ,że moga byc bardzo groźne komplikacje po porodzie przy udziale tego znieczulenia takze radzę poczytać ja oczywiście sie po porodzie o tym dowiedziałam , ale na szczeście mi nic nie było . Najlepiej porozmawiaj o tym z lekarzem prowadzącym.
bo
 
Witam wszystkie przyszłe mamusie!
Dzisiaj jest mój debiut (na jakimkolwiek forum :zawstydzona/y: ) i cieszę się, że dotyczy on tematu mojego maleństwa, które ma przyść na swiat 12 maja. Co do płci to jeszcze nie znam i mam nadzieję, że nie poznam aż do rozwiązania, wole niespodziankę. Chociaż co do tego, to nie mam pewności bo mój mąż powiedział że pójdzie na kolejne USG i sam się wypyta bo się doczekać nie może :-)
 
dzięki kochana, właśnie chcemy wziąć tę z pszczółkami czerwonymi, tak nam się wczoraj spodobała jest slodka! Ale te pieseczki które pokazywałas sa rewelacyjne widziłam tak fajnie zrobione w sklepei do połowy tapeta z tymi psiakami, póxniej pasek i u góry gładka tapeta bosko to wyglądało ! A widzalaś, ze można tez dobrać zasłonki takie!

katia82- witaj na forum :)
 
Dziękuje, pomalutku sobie radzę :)

Podejrzałam tapete, śliczna. Mój maluszek będzie na razie z nami w pokoju. Jak już wykończymy pięterko (mam nadzieję w końcu to nastąpi) to chyba też się skusze na takie słodkości na ścianę.
 
katia82- mój mąż poczatkowo był przeciwny kładzeniu tapet w pokoju, ale jak wczotaj je obejrzał to zmienił zdanie! Chciał tylko pomalować pokój na kolor waniliowy i jakieś naklejki na ścianę! Ale dał się przekonać ;-)


te tapetki strasznie mi się spodobały, mysłam żeby zrobić pół na pół a posrodku pasek :p
 

Załączniki

  • 5537-00.jpg
    5537-00.jpg
    17,7 KB · Wyświetleń: 28
  • 5548-00.jpg
    5548-00.jpg
    25 KB · Wyświetleń: 22
  • 5832-00.jpg
    5832-00.jpg
    16,6 KB · Wyświetleń: 39
Ostatnia edycja:
reklama
Napisał krystyna 30
hej
mam pytanko do raczej doswiadczonych mam!!
jak przyjdziemy z dzidziusiem ze szpitala........to gdzie ono spi wiem ze u rodzicow w pokoju ale odrazu w lozeczku?czy lepiej w koszyku?a w ciagu dnia gdzie powinien przebywac?na lezaczku?czy w tym koszyczku ?

Mój maluch od początku spał w swoim łóżeczku. Koszyka nie miałam, dobrze mówi Twój mąż - zbędny mebel. A na balkon możesz wystawić i w wózku. Przez pierwszy miesiąc spał w naszym pokoju w swoim łóżeczku, a później został odtransportowany do swojego pomieszczenia . Kupiłam domowy monitoring i nie za każdym razem musiałam lecieć i sprawdzać co jest. Leżaczka nie kupowałam, bo uważałam, że jest za mało miejsca, a nie daj boże spadnie, to bym sobie chyba nie wybaczyła. Później kładłam go albo na wielkim lóżku , albo na podłodze na macie edukacyjnej. Uważałam, że to będzie lepsze , nie będę musiała uważać spadnie - nie spadnie, a przy okazji szybciej zaczął raczkować.

Co do nosidełka , to zależy jakiej firmy i jakie ma zapięcia. Ja swojego nosiłam od 2 miesiąca - bo musiałam - wieżowiec V piętro i winda działająca jak chciała. Wszystko zależy od "przypięcia" malucha do mamy. Wiadomo, że nie nie można wsadzić luźno, tylko prawie "przykleić" :-) A takie nosidełka są również dobre na bioderka, ponieważ nóżki są w odpowiedniej odległości od siebie i nie spowodują później nóżek X. Obecnie "facet" ma 8 lat, żadnego skrzywienia kręgosłupa, płaskostopia, czy iksowatych nóg. Teraz jest moda na chusty , więc wszystcy reklamują i mówią, że nosidełka są beeee. To tak samo jak było z witaminami dla ciężarnych "Materne". Niby super, cudowne, a w zeszłym roku była nagonka w prasie i tv, że koszmar, że rodzą się duże dzieci a później wychodzi alergia. Co jedno modne, to drugie do niczego.
 
Ostatnia edycja:
Do góry