reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

patusia rozumiem ze masz porazenie nerwu twarzowego??? A neurolog nie mowil o innym sposobie leczenia zebys mogla karmic ??? Bardzo dobre efekty daje laser, naswietlanie lampa sollux i elektrostymulacja tego nerwu. Lecznie trwa dluzej niz 5 dni ale nie ma przeciwwskazan do karmienia.
 
reklama
pierwsza!

Witajcie Mamuśki! Ja nadal w dwupaku! dziś mnie raczej nie będzie, jutro też wątpię, ale jak coś to dam znać do słonka... o ile ona się wcześniej nie rozpakuje!

anula gratulacje! albo bardzo szybko urodziłaś albo masz turbo szpital!

buziaki dziewczynki!


AgA sto lat!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam nadal zapakowana. Niestety olejek na mnie nie podzialal tak jak tego oczekiwałam. 2 razy odwiedzialam kibelek i na tym sie skonczylo. Juz sie poddałam i troche pogodzilam ze nie trafie na porodowke prosto z domu tylko jeszcze polezakuje w szpitalu. Najgorzej jak mala sie naprawde uprze i zrobia mi CC to dopiero załamka;/ anula1812 gratuluje i jestem w szoku ze juz w domu:) fajnie tak.ankzoc strasznie nie fajnie cie na tej wizycie potraktowali. Moglas jechac na izbe najwyzej oni by cie odeslali ale mialabys podwojna pewnosc ze jeszcze nie czas. Coraz nas mniej zostalo do rozpakowania. Mam nadzieje ze sie teraz posypie przez weekend dzieciaczkami. Cnofi jak bedziesz na forum to napisz jak po wczorajszym kinie.
 
ankzoc-ja bym posłuchała lekarza i na razie jak nie ma skurczy regularnych posiedziała w domu.Wiem, kochana że Ci cieżko ale śpieszyć sie do szpitala też nie ma co.Jak nie będzie akcji porodowej to mogą położyć Cie na patologie, a tam naprawde jest niefajnie. Każda inny przypadek, niektóre zaczynają rodzić, drą sie a ty czekasz i myślisz ze niedługo też to cię czeka. Tam sie wszystkie dziewczyny nakręcają. Ja ciesze sie że już jestem w domu i do szpitala pojade jak skurcze bede miała co 5 min.chyba ze wody wczesniej mi odejdą.
 
aneteczka watpie zeby ja zsotawili przed terminem. Co innego jakby juz minol termin to napewno by juz tam została. Przynjamniej z tego co wiem robia tak u nas w szpitalu.
 
Zacznę od:

STO LAT, STO LAT! NIECH ZYJA, ZYJA NAM!
tsarina i AgA

Torcik w sam raz dla calego forum! :-D Jeszcze raz "Sto lat, sto lat...."​


Ja dzis czuje sie juz lepiej, mierzylam temp. mam normalna 36,6. Tylko wczoraj na wieczor mialam 37,6 :baffled: Do wczoraj myslalam, ze to normalne, bo nawet kiedys pisalysmy o tym, ze w ciazy temp. sie podnosi.... :dry: Ale teraz zglupialam na max'a! Wczoraj jak wrocilam z siostra do domu (bylam w aptece, na cmentarzu u babci) to normalnie nie moglam sie ruszac! Nie wiem co jest ze mna! Przedwczoraj bylo to samo! Na wieczor zupelnie opadlam z sil, wszystkie miesnie mnie bolaly, wszystkie kosci lamaly :confused::baffled: Wczoraj obudzilam sie i bylo super... Zrobilam pranie, posprzatalam troche, a na wieczor powtorka! Jak dzis bedzie to samo to chyba skocze na pogotowie, znaczy nocna pomoc lekarska.
tsarina zjadlam ten wegiel wczoraj. Znaczy wypilam. Zrobilam taka papke z niego z woda (tak w ulotce napisali) i popilam troche zupa jagodowa a potem juz tylko chlebek. POMOGLO! W nocy ani razu mnie brzuch nie bolal! Merci :tak:

Tym czasem sobie uciekne... Dzis nie jade do szkoly, ale mam mezusia w domu, wiec musze wokol niego troche poskakac :tak: Jutro dla odmiany musze do szkoly, wiec pozdrawiam i do zobaczenia pewnie w poniedzialek!

POZYTYWNYCH ROZWIAZAN!
 
patussssssssia85-też zostawiają jak dziewczyna sie skarży że ja boli na obserwacje. Mi np juz nic nie było, ciśnienie miałam juz dobre, a lekarz pytał suie czy nie chce zostać do terminu.
Obok mnie leżała dziewczyna która zatrzymali w szpitalu, bo jak przyszła na ktg do szpitala odnotowano regularne skurcze 50-60 , wiec siedziała tam juz 3 dni.Pewnie myśleli, że zaraz urodzi a tu nic. Na wywołanie przynajmniej w moim szpitalu też nie chcą brać, bo podobno bóle są też wtedy silniejsze i kobieta bardziej sie męczy(co pewnie też nie jest regułą)
 
reklama
NO to moze faktycznie dobrze ze nie poszla. Lezenie tam to nic przyjemnego a ja to powiedzialam ze po badaniach uciekne stamtad jak nic nie beda ze mna robic;/ Widze ze ktos tu ma dzis GEBURSTAG:) wszystkiego najjjjjjjjjjj i zdrowych pieknych dzieciaczkow zycze
 
Do góry