reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Madzia - ja i cesarke i Epidural mialam i teraz od samego poczatku krzycze:EPIDURAL!!!!I CESARKA!!!!Ale po tych dwoch filmikach az mnie dreszcze przeszly....Jezu!Ta igla w plecy!I to ciecie wszystkich warstw.....Brrrrrrrrr....:szok:
 
reklama
ja też wciaż krzyczę cesarka, i dowiedziałam się że mam tylko 50% szans na poród siłami natury [czyli się cieszę, jest nadzieja] ale z drugiej strony strasznie się boję bo przy wkłuciu w plecy, nie wiem czy to z powodu mojego skrzywienia kręgosłupa, czy z winy anestezjologa, wkłuto mi źle tę igłę, pół ciała mi podskoczyło mimowolnie i takie uczucie jak się czasem w łokieć uderzy i na nerw trafi.. tylko przez całą lewą stronę ciała mi przeszło.! szybko się wykuli i jeszcze śmiali mnie wyzywać czemu podskoczyłam! powiedziałam że to samo mi po nerwach poszlo, panika ale za drugim wkłuciem już było ok
boję się, że teraz mogą mi poważniej schrzanić i zostanę kaleką do końca życia:no:
 
sheepy z wkłuciem zawsze wiaże sie ryzyko ja półtora roku temu miałam zakładany dren w odcinku lędźwiowym i przez lekarza gape który robił mi to za pierwszym razem (kuta byłam przez trzy dni) mam lekki niedowład lewej kończyny od kolana w dół, dlatego że przeszedł mi prąd - ale lekarze mówią że sobie coś ubzdurałam Pewnie wcześniej jakoś było normalnie
Kuli kuli a w końcu stwierdzili, że mam coś tam z rdzeniem i nie mogą - ciekawe jak będzie z cesarką spróbują czy od razu będą robić pod całkowitą narkozą
 
ja jestem po cesarce..hm niezbyt milo to wspominam, fakt najpierw dwadzieścia godzin mnie wymęczyli zanim pocieli..ale mialam najpiew znieczulenie do kręgosłupa, z tym, że anestezjolog od razu mnie poinformował, że jak się wbije to przejdzie mi przez ciało prąd i tak było..wiec to chyba normalne...ale, że potem za bardzo bralam udział w porodzie...no i niestety odczuwałam jeszcze bóle..dostałam znieczulenie ogólne..i bardzo z tego się cieszę..nie dla mnie takie sensacje live..wszystko widziałam w lampach:szok: a te odgłosy:szok: ciekawe jak będzie tym razem..chyba wolałabym naturalny, aby spokojnie mysleć o 3 dzidziusiu;-)
 
ja jako dziecko miałam robioną punkcje w kręgosłup i zabije ale nie dam się tam tknąć!!
Ja panicznie boje się operacji i narkozy. Mimo że pierwszy poród naturalny była straszny i Tomuś dostał tylko 6 punktów to teraz też chce naturalny żadnej cesarki!!
Mela piszesz o porodzie w wodzie, ale z tego co wiem to w Polsce (w małych miastach) już do końcowej części porodu wychodzi się z wody. Moja bratowa tak miała siedziała w wannie w czasie skurczów ale jak już dzidzia miała wychodzić na świat to rodziła już normalnie...
 
czesc dziewczyny;-)
no i jeste w szpitalu:-( wczoraj robili mi usg biło serduszko lekarz powiedział że to 7 tydz i 4 dzień co będzie dalej zobaczymy
pozdrowionka i buziolki
 
reklama
czesc dziewczyny!
a moj pierwszy cudowny porod to tez cesarka,ktora chwale i bede chwalic do konca zycia1!!nie wiem od czego to zalezy ,czy od lekarzy, czy od ciala,czy od wycierpianego czasu:) najpierw mnie meczyli caly dzien od 7 rano,bo sam ordynator stwierdzil ze dziecko 3i pol kilo a ja do malych nie naleze,a ze skorczy nie bylo tylko wody odchodzily to pod oksytocynke mnie podlaczyli, tak leciala, mnie zaczelo bolec,coraz bardziej bolec,a rozwarcia zero!!
w koncu zmierzyli cisnienie ,180/130, zagrozenie zycia,cesarka, Bartus urodzil sie za 20:45, mial 4i pol kilo1!!! ordynator mnie potem przepraszal...mial tez zlamany obojczyk bo duzy byl, skorcze go pchaly a rozwarcia nie bylo,wody tez juz byly zielone,ale dostal 10 pkt Abgar, a ja nastepnego dnia o wlasnych silach wstalam do niego i juz go nie oddalam...
wiec ja swoja cesarke chwale,nic nie bolalo nastepnego dnia,nie mialam goraczki, nie ropialo!!
jesli ktos musi miec cesarke to takiej zycze!!!
a ja teraz wolalabym sprobowac naturalnie,dla samej ciekawosci jak to jest kiedy klada Ci dzidziusia na piersi...ale niewiem,zobaczymu jak wyjdzie.
Monika88 ,zdrowka zycze!!! obys jak najszybciej opuscila szpital!!!!
 
Do góry