1
174974
Gość
Dokładnie, dobrze, że takie forum jest. Ale powiem Wam, że najchętniej już bym wszystko kupiła, ale chyba prawie każda kobieta ma takie pragnienie.Ciotki w forum pomoga [emoji12][emoji4]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dokładnie, dobrze, że takie forum jest. Ale powiem Wam, że najchętniej już bym wszystko kupiła, ale chyba prawie każda kobieta ma takie pragnienie.Ciotki w forum pomoga [emoji12][emoji4]
Dokładnie, dobrze, że takie forum jest. Ale powiem Wam, że najchętniej już bym wszystko kupiła, ale chyba prawie każda kobieta ma takie pragnienie.
U mnie też mega stres jest, bo ja po tych biochemicznych ciążach no i po pozamacicznej... Ciągle mam z tyłu głowy myśl, że może się to skończyć jak zwykle lub co gorsza powtórka pozamacicznej, ale teraz w razie czego szybciej zareaguję no i lekarza mam na prawdę dobrego. Ten od mojej ciąży pozamacicznej powinien się smażyć w piekle za to co przeszłam.Migdalove dlatego moglby byc juz 3tr, ten 1 tr. Jest dla mnie mega stresujacy. W ogole ciaza! Nie moge sie doczekac az bede miala malenstwo juz w domu [emoji4]
U mnie też mega stres jest, bo ja po tych biochemicznych ciążach no i po pozamacicznej... Ciągle mam z tyłu głowy myśl, że może się to skończyć jak zwykle lub co gorsza powtórka pozamacicznej, ale teraz w razie czego szybciej zareaguję no i lekarza mam na prawdę dobrego. Ten od mojej ciąży pozamacicznej powinien się smażyć w piekle za to co przeszłam.
W 2014r zaszłam w ciążę, ale miałam nieregularne cykle a, że testy wszystkie były negatywne to dopiero po dłuższym czasie od terminu @ poszłam do lekarza. Lekarz nie zbadał i od progu przepisał duphaston. Okres nie przyszedł, znowu poszłam do ginekologa, to już był 7tc wg OM, lekarz skierował na betę, beta wynosiła 1048 więc za mało na 7tc (testy tego samego dnia były negatywne...). Poszłam do lekarza, on mnie nie zbadał tylko powiedział, że jeśli mam nieregularne cykle to pewnie owulacja się opóźniła, mam przyjść za dwa tygodnie. No i tak też zrobiłam ale już plamiłam, powiedział, że to normalne. Potem już zaczęła mnie ostro rwać lewa strona podbrzusza, pojechałam na IP ale nie przyjęli mnie bez skierowania więc musiałam iść do lekarza. Z wielkim bulwersem dał mi skierowanie no i w 10tc trafiłam do szpitala, przyjęli mnie, zbadali i położyli mnie na noc, rano miałam mieć szczegółowe badania. W nocy w szpitalu pękł jajowód, krwotok wewnętrzny, leżałam z nim do rana, w ostatnich chwilach zrobili mi operację. Pielęgniarka zlekceważyła moje objawy... O mały włos nie umarłam i to powiedział mi lekarz w trakcie badania przed operacją, ze jestem jedną nogą w grobie i koniecznie muszę się zgodzić na operację no i rodzić jeden musiał wyrazić zgodę bo nie miałam skończonych 18 lat, brakowało 3 miesięcy... Po operacji musiałam iść do tego samego lekarza na kontrolę, on skontrolował tylko wypis, nawet nie zbadał ani nie obejrzał rany po operacji...Migdalove a co sie stalo w pozamacicznej bo cos chyba ominelam wątek.
Apropo snow to jeszcze z mezem nikomu o ciazy nie mowilismy ale moja kolezabka mowi mi wczoraj ze jej sie snilo ze jest w ciazy wiec na pewno ktos jest
Gdybym miała wtedy ta wiedzę co teraz to bym do tego nie dopuściła ale cóż. Czasu nie cofnę.Migdalove straszna historia :/ niestety niektorzy lekarze sa okropni...
Takie przeżycia tylko wzmacniają człowieka, aczkolwiek nikomu tego nie życzę i sama już mam dość bo życie mi dało już w kość mimo młodego wieku.Gosia współczuję przeżyć. Kurcze ale Ty Młodziutka jesteś!!
co za historia i co za lekarz, jaki nieodpowiedzialność, jak mógł przepisać tabletki nie badając cię, to bulwersujące, udało się lekarzom ocalić ten jajowód/? Dobrze, że wszystko skończyło się szczęśliwie, teraz już musi być dobrze.W 2014r zaszłam w ciążę, ale miałam nieregularne cykle a, że testy wszystkie były negatywne to dopiero po dłuższym czasie od terminu @ poszłam do lekarza. Lekarz nie zbadał i od progu przepisał duphaston. Okres nie przyszedł, znowu poszłam do ginekologa, to już był 7tc wg OM, lekarz skierował na betę, beta wynosiła 1048 więc za mało na 7tc (testy tego samego dnia były negatywne...). Poszłam do lekarza, on mnie nie zbadał tylko powiedział, że jeśli mam nieregularne cykle to pewnie owulacja się opóźniła, mam przyjść za dwa tygodnie. No i tak też zrobiłam ale już plamiłam, powiedział, że to normalne. Potem już zaczęła mnie ostro rwać lewa strona podbrzusza, pojechałam na IP ale nie przyjęli mnie bez skierowania więc musiałam iść do lekarza. Z wielkim bulwersem dał mi skierowanie no i w 10tc trafiłam do szpitala, przyjęli mnie, zbadali i położyli mnie na noc, rano miałam mieć szczegółowe badania. W nocy w szpitalu pękł jajowód, krwotok wewnętrzny, leżałam z nim do rana, w ostatnich chwilach zrobili mi operację. Pielęgniarka zlekceważyła moje objawy... O mały włos nie umarłam i to powiedział mi lekarz w trakcie badania przed operacją, ze jestem jedną nogą w grobie i koniecznie muszę się zgodzić na operację no i rodzić jeden musiał wyrazić zgodę bo nie miałam skończonych 18 lat, brakowało 3 miesięcy... Po operacji musiałam iść do tego samego lekarza na kontrolę, on skontrolował tylko wypis, nawet nie zbadał ani nie obejrzał rany po operacji...