reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2019

Ja jesli doczekam tego pieknego momentu i nie bede miala lozyska na przedniej scianie to na pewno znow bardzo szybko, jestem chudsza teraz o kilka kilo niz z drugim synem a to tez ma duze znaczenie. Tak naprawde kobiety czesto czuja wczesnie ruchy ale nie wiedza ze to to, nie zwracaja uwagi albo myla z przelewaniem sie w brzuchu. A tp takie uczucie laskotania na poczatku jest, jakby plywanie rybki w brzuchu a kopniaki kilka tyg pozniej dopiero

No wlasnie jestem ciekawa czy teraz poczuje to laskotanie czy przegapie [emoji16] ja tez jestem bardzo szczupla wiec jest szansa [emoji4]
 
reklama
Justjestem wystarczy sie wsluchac. Ja pamietam ten moment jak z drugim synem w tym 14 tyg poczulam, to byl wieczor, lezalam na kanapie i gadalam z mezem, walnal jakas glupote a ja poczulam dziecko i mowie mu "nawet dziecko jest oburzone ze takie glupoty chrzanisz bo sie zaczelo intensywnie ruszac az je poczulam". Jeszcze nie mialam pewnosci ze to to bo z synem pierwszym wlasnie przegapilam ten etap ale potem juz wylapywalam te wczesne ruchy codziennie wiec sie tylko upewnilam.
A u mnie niestety nic nie wiadomo... zbliza sie ten czas kiedy stracilam mala, za 3 tyg jesli doczekam tego czasu bede w rozsypce emocjonalnej.
 
Justjestem wystarczy sie wsluchac. Ja pamietam ten moment jak z drugim synem w tym 14 tyg poczulam, to byl wieczor, lezalam na kanapie i gadalam z mezem, walnal jakas glupote a ja poczulam dziecko i mowie mu "nawet dziecko jest oburzone ze takie glupoty chrzanisz bo sie zaczelo intensywnie ruszac az je poczulam". Jeszcze nie mialam pewnosci ze to to bo z synem pierwszym wlasnie przegapilam ten etap ale potem juz wylapywalam te wczesne ruchy codziennie wiec sie tylko upewnilam.
A u mnie niestety nic nie wiadomo... zbliza sie ten czas kiedy stracilam mala, za 3 tyg jesli doczekam tego czasu bede w rozsypce emocjonalnej.

Wierze ze tym razem się napewno tobie uda i będzie wszystko dobrze. A w którym tygodniu jesteś ?
 
Justjestem wystarczy sie wsluchac. Ja pamietam ten moment jak z drugim synem w tym 14 tyg poczulam, to byl wieczor, lezalam na kanapie i gadalam z mezem, walnal jakas glupote a ja poczulam dziecko i mowie mu "nawet dziecko jest oburzone ze takie glupoty chrzanisz bo sie zaczelo intensywnie ruszac az je poczulam". Jeszcze nie mialam pewnosci ze to to bo z synem pierwszym wlasnie przegapilam ten etap ale potem juz wylapywalam te wczesne ruchy codziennie wiec sie tylko upewnilam.
A u mnie niestety nic nie wiadomo... zbliza sie ten czas kiedy stracilam mala, za 3 tyg jesli doczekam tego czasu bede w rozsypce emocjonalnej.

Kari kochana ale prawdopodobieństwo, ze kolejny maluszek mialby ZD jest znikome, musisz byc w dobrej mysli, wiem, ze to bardzo ciezkie, ale popatrz, jestes juz o dwa kroki dalej z maluszkiem, bo serduszko pieknie bije i maluszek rosnie!
 
Justjestem tak, zapewne zd nie ma, ale zawsze moze miec inne wady :( 6 poronien skads sie wzielo, na pewno byly tez i jakies wady :( mi jest ciezko uwierzyc ze moze byc tak poprostu wszystko ok, choc przeciez utodzilam 2 dzieci z czego jedno calkiem zdrowe a drugie owszem z problemami ale nie zwiazanymi z wadami czy ciaza. Jeszcze 5 lat temu w zyciu bhm nie pomyslala ze tyle mnie spotka, w pierwszej ciazy po drugim synu bylam pewna ze bedzie bobas a potem zaczelo sie, strata za strata. A teraz na odwrot, nie moge uwierzyc ze moglabym znow tak poprostu urodzic.
Marta u mnie dzis 10+6
 
Justjestem tak, zapewne zd nie ma, ale zawsze moze miec inne wady :( 6 poronien skads sie wzielo, na pewno byly tez i jakies wady :( mi jest ciezko uwierzyc ze moze byc tak poprostu wszystko ok, choc przeciez utodzilam 2 dzieci z czego jedno calkiem zdrowe a drugie owszem z problemami ale nie zwiazanymi z wadami czy ciaza. Jeszcze 5 lat temu w zyciu bhm nie pomyslala ze tyle mnie spotka, w pierwszej ciazy po drugim synu bylam pewna ze bedzie bobas a potem zaczelo sie, strata za strata. A teraz na odwrot, nie moge uwierzyc ze moglabym znow tak poprostu urodzic.
Marta u mnie dzis 10+6

Kari tak naprawde mozemy sobie gdybyc skad tyle strat u Ciebie, moze problem lezal po stronie hormonów albo zarodek byl slaby, powodow moze byc milion, szkoda, ze nie znasz przyczyn, ze nie zbadali Cie tak jak powinni...
Mi lekarz w pierwszej ciazy powiedzial, ze taki krytyczny moment to 8tc, ze wtedy najwiecej ciaz obumiera, ma to zwiazek z genetyka. A Ty juz jestes w 11 tc! Masz detektor?
 
Justjestem jasne ze mam. Obiecalam sobie nie swirowac jak z corka bo z nia po 2 razy dziennie sluchalam i chcialam narzucic sobie 1 w tygodniu podsluchiwanie ale skonczylo sir tak ze slucham codziennie serca bo zawsze a to stresujacy dzien, a to cos boli i czlowiek chce sprawdzic. Detektor super sprawa ale jednak z malutka serce stanelo w 14 tyg :( dlatego ja was pewnie zaleje swoim strachem w najblizszym czasie, za 2 tyg zacznie sie kolejne de ja vu, bo usg i test pappa a potem czekanie na wynik tak jak w kwietniu tylko wtedy czekalam spokojnie bo bylam pewna ze bedzie dobrze a teraz bedzie pieklo. A poronienia- u mnie kazde inne ale fakt ze tylko raz uslyszalam prawidlowe bicie serca- z mala wlasnie. Wczesniejsze bylo obumarcir w 6 tyg bez serduszka, puste jajo, samoistne w 5/6 tyg, potem znow obumarcie w 6 tyg ale serce bilo tak wolno ze bylo wiadomo ze jest cos nie tak, potem malutka i znow samoistne w 5 tyg.
 
reklama
Do góry