reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

Ann trzymam kciuki i daj szybko znac po [emoji4]
Tak, jechalismy na noc, mielismy popoludniu jechac, ale tak nam sie nie chcialo [emoji19] z kazdym dniem mdli mnie coraz bardziej, az boje sie jesc cokolwiek. A w aucie mnie bujalo, to byl koszmar, wiesz, ja mam nadkwasowosc, to poteguje te mdlosci i nic nic nie pomaga.
Rodzina meza baaaardzo sie ucieszyla, byl ogromny szal, powiedzielismy przy obiedzie na ktorym byli rodzice i jego rodzeństwo, juz sie kazdy zapowiedzial, ze nas odwiedzi [emoji4] Natomiast ze swoja rodzina mam znikomy kontakt, do tego sa przeciwni emigracji, bo to patrioci ponad wszystko, wiec przyjeli wiadomość ale u nich pierwsza mysl- „to nie urodzi sie w Pl?!” No nie... ale juz dawno przestalam sie przejmowac. Jak sie juz przekonalam z buraka orchidei nie zrobie, wiec nawet im nie mowie, jak tu wyglada zycie. Jestem juz ponad tym wszystkim, spokojna w srodku.
A wy powiedzieliscie?

Patula bardzo mi przykro [emoji26]

Ania chcesz troche mdlosci? Oddam Ci z chcecia [emoji4]

Anieok ja sie wlasnie zastanawiam jak ja dam rade odstawic malego do przedszkola z niemowlakiem [emoji15] Na pewno bedzie wszystko dobrze [emoji4]
 
reklama
tak to wygladalo w niedziele
 

Załączniki

  • 20180916_092953.jpg
    20180916_092953.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 100
Patula bardzo mi przykro wiem przez co przechodzisz
Ania199 te plamienia duże?
Ja wczoraj wieczorem mialam taki sluz lekko beązowy takie niteczki jakby i juz sie boje ze po raz kolejny nic nie bedzie z tej ciąży. Jutro o 11.30 mam wizyte u lekarza juz bym chciala miec za to za sobą.
 
Ja nie mam zadnych objawow procz zmeczenia i troche mnie to martwi :/
Rossiczka my mamy dzieci z tego samego miesiaca i roku ;-) moja za 3dni konczy 10mcy
Moja dzisiaj 9 miesięcy :-)
Moja grudniowa, a Twoja listopadowa, ale różnica niewielka :-)
Ja bym się cieszyła gdybym nie miała objawów ;-) chociażpierwszaciążę ciążę przeszłam jak czołg, to mąż mało pomagał. Teraz jest inaczej i miłe to uczucie ;-)
Mój pojutrze 11 miesięcy :D
 
Witajcie dziewczyny, przeczytałam forum od początku, serdecznie gratuluję wszystkim, które oczekują maleństwa, bardzo chciałabym tu dołączyć i zostać do maja, ale moja sytuacja jest trudna i mocno skomplikowana. Nie powinnam chyba Was zamęczać moją historią, która nie napawa optymizmem, na razie jestem w zawieszeniu, ale trzymajcie proszę kciuki.
 
Witajcie dziewczyny, przeczytałam forum od początku, serdecznie gratuluję wszystkim, które oczekują maleństwa, bardzo chciałabym tu dołączyć i zostać do maja, ale moja sytuacja jest trudna i mocno skomplikowana. Nie powinnam chyba Was zamęczać moją historią, która nie napawa optymizmem, na razie jestem w zawieszeniu, ale trzymajcie proszę kciuki.
Kciuki zaciśnięte, a jeśli chcesz się wygadać. Po to jesteśmy :)

Just i reszta mam Maluchów. Ja wam polecam z całego serca chusty od początku:) moja najmłodsza córka urodziła się w październiku. Starsza miała wtedy 15miesiecy i do przedszkola syna zaprowadzałam wlasnie z noworodkiem w chuście, starsza w wózku. Mialam podwojny wózek ktory tez zreszta polecam ale po schodkach mi było ciężko a Młoda nie lubiła jeździć w gondoli więc chusta była u nas wybawieniem. Do tej pory wlasnie do przedszkola i szkoly chodzi u mnie na plecach w nosidle bo nie chce mi sie za nia latac po szkole miedzy dzieciakami zanim Pani sprowadzi mlodego to raz, a dwa ze idąc z wozkiem w szkole mamy mase schodow i wygodniej mi ja nosić.
 
reklama
Cześć dziewczyny! Melduję się po wizycie...jednak na razie jest dobrze! Według opisu 5 tydz.,zarodek ma 2,8 mm i widziałam już serduszko, pierwszy raz w życiu, przy innych ciążach nie miałam tyle szczęścia. Krwiak jeszcze jest,ale się zmniejsza, mam leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. Także mogę na razie odetchnąć troszkę, kolejna wizyta za tydzień
 
Do góry