Lutowe mamy 2024

[Paulusiek_12]

Hej, ja dziś to już mam jakiegoś kompletnego doła. Nie mam już siły, dom zapuściłam , bo nie daje rady. Tak się słabo czuje , że mam po prostu tego dość. Trójka dzieci w domu całodobowo to będzie kompletny kosmos. Ja nie mam siły się zająć sobą, a co dopiero całą resztą. Mam złe myśli , ale po prostu już nie daje rady.... A to jeszcze pewnie minimum 5 tygodni tych objawów

Hejo, wysyłam dużo uścisków.
Więcej nie moge.
Hormony buzują w nas niesamowicie. I choć nie mam dzieci bo jeszcze nie było mi dane to wiem że dasz radę. Wszystko się ułoży

 

[mavika92]

Hej, ja dziś to już mam jakiegoś kompletnego doła. Nie mam już siły, dom zapuściłam , bo nie daje rady. Tak się słabo czuje , że mam po prostu tego dość. Trójka dzieci w domu całodobowo to będzie kompletny kosmos. Ja nie mam siły się zająć sobą, a co dopiero całą resztą. Mam złe myśli , ale po prostu już nie daje rady.... A to jeszcze pewnie minimum 5 tygodni tych objawów

Tule mocno pewnie każda z nas ma słabsze dni. Ja wczoraj miałam słabszy . Dom też z ogarnięciem bardzo średnio.

 

[Daczia]

2x200

Tez taka dawkę przyjmuje

Hej, ja dziś to już mam jakiegoś kompletnego doła. Nie mam już siły, dom zapuściłam , bo nie daje rady. Tak się słabo czuje , że mam po prostu tego dość. Trójka dzieci w domu całodobowo to będzie kompletny kosmos. Ja nie mam siły się zająć sobą, a co dopiero całą resztą. Mam złe myśli , ale po prostu już nie daje rady.... A to jeszcze pewnie minimum 5 tygodni tych objawów

Tule mocno

 

[Kasia.n40]

Hej, ja dziś to już mam jakiegoś kompletnego doła. Nie mam już siły, dom zapuściłam , bo nie daje rady. Tak się słabo czuje , że mam po prostu tego dość. Trójka dzieci w domu całodobowo to będzie kompletny kosmos. Ja nie mam siły się zająć sobą, a co dopiero całą resztą. Mam złe myśli , ale po prostu już nie daje rady.... A to jeszcze pewnie minimum 5 tygodni tych objawów

Kochana trzymaj się dobrze że o tym mówisz, wierzę że jest Ci teraz ciężko.
Może jest ktoś kto może trochę Ci w tym wszystkim pomóc?
Myślę że zbiegiem czasu będziesz się lepiej czuła i wtedy sobie domek ogarniesz narazie nie przejmuj się tym, dom zawsze można posprzątać, a teraz najważniejsze Twoje samopoczucie
Nie nakładaj sobie zbyt wiele obowiązków i nie czuj się z tego powodu winna, masz prawo źle się czuć, ale to nie znaczy że jesteś gorszą mamą, żoną.
Mam nadzieję że wkrótce poczujesz się lepiej

 

[CzyToJa]

u mnie dziś miała być mega biba i świętowanie a będzie dobre żarcie i najbliżsi - takie zmiany z okazji ciąży A okazja całkiem niezła bo kończę dziś 40 lat. Kto by pomyślał , że dostanę taki prezent po 5 latach bezowocnych starań

 

[paulina7891]

Hejo, ja dzisiaj zostałam sama na 3 tygodnie...

I ehh mam teraz brązowe plamienie..
Nie wiem co myśleć.

Ja właśnie się obudziłam i tez mam brązowe plamienie. Jestem przerażona.
Wczoraj byłam na usg i serduszko pięknie biło, wszystko było dobrze.

Brązowe to jakieś stare pozostałości, nie martwcie się na początku ciąży tak może być. Ja często też takie miałam, na szczęście od półtora tygodnia spokój. Należy się bać jak będzie więcej żywej krwi - coś jak na okres.

 

[Madlen@]

u mnie dziś miała być mega biba i świętowanie a będzie dobre żarcie i najbliżsi - takie zmiany z okazji ciąży A okazja całkiem niezła bo kończę dziś 40 lat. Kto by pomyślał , że dostanę taki prezent po 5 latach bezowocnych starań

wszystkiego najlepszego

 

[Emilcia88]

u mnie dziś miała być mega biba i świętowanie a będzie dobre żarcie i najbliżsi - takie zmiany z okazji ciąży A okazja całkiem niezła bo kończę dziś 40 lat. Kto by pomyślał , że dostanę taki prezent po 5 latach bezowocnych starań

Wszystkiego najlepszego

 

[paulina7891]

A ja właśnie wcinam śledzia w śmietanie. Ale pycha

 

[Emilcia88]

Brązowe to jakieś stare pozostałości, nie martwcie się na początku ciąży tak może być. Ja często też takie miałam, na szczęście od półtora tygodnia spokój. Należy się bać jak będzie więcej żywej krwi - coś jak na okres.

Też z dwa tygodnie temu troszkę plamilam na brązowo ale wszystko przeszlo. U mnie dziś 6.5 będę się stresować cały tydzień bo poprzednia ciążę poronilam w 7+6. Ale we wtorek wizyta też macie taką niemoc? Czuje się jak na konkretnym kacu
@meksykanka11 przytulam mocno