Dobrze skoro niechcecie poczekać I przyjąć do grona innych osób bo jesteście zamknięte na inne osoby tylko dlatego że z kazda pierdolanie dziela się na forum publicznym bo boją się ze poraz setny dowiedzą sie ze ich dziecko nie żyje to ok. Najczęściej zrozumie kobieta kobietę dopiero wtedy kiedy doświadczy tego samego czego nikomu nie życzę także życzę powodzenia zdrowy ciąż w dzieci.
o losie, ty tak na serio?
Ta grupa, to przede wszystkim grupa wsparcia. Z reguły jest tak, że trzeba umieć otworzyć się szczęście innych, aby móc w pełni cieszyć się swoim. Niestety jeśli ciągle będziemy się do kogoś porównywać, bo ten to to, a ja to tamto to naprawdę krzywdzimy sami siebie. Każda sytuacja jest inna, kazda. Nie wiem czy badania prenatalne coś zmienią, bo po prenatalnych jest jeszcze milion wizyt i innych badań, wszędzie towarzyszy stres, a straszne historie słyszy się na różnych etapach... Nie jesteśmy od tego żeby się oceniać tylko wspierać. Jesteśmy anonimowe, nikt nie wiem skąd piszemy, jak się nazywamy, nic. Jeśli nie masz ochoty się udzielać, to czy prenatalne naprawdę coś zmienia?
Dla mnie to trochę słabe, gdzie ten człowiek dla człowieka.
Ja chciałam znaleźć tą grupę-i znalazłam, sama nie udzielam się jakoś często, ale jeśli nie zostanę dodana do grupy prywatnej to do nikogo nie będę miała pretensji.
Sama mam ciążę obarczona wysokim ryzykiem, też się boję, ale jestem dobrej myśli i życzę wszystkim jak najlepiej. Kiedyś tego nie rozumiałam, ale dziś wiem, że każde dziecko to cud
Pozdrawiam!