reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2024

@Oli55 napisałaś, że nie wiesz na kiedy masz termin być może końcówka lutego, a może marzec. Ja jestem z terminem na 8 luty ale także na początku podczytywałam styczniowki. Nawet napisałam tam kilka postów, że jestem, podczytuję. Po jakimś czasie jednak zauważyłam, że jestem za nimi daleko w tyle, więc przestalam pisać i czytać, zostałam na dobre na lutówkach :) Z kalendarza styczniowek mnie usunięto, tez widziałam ze był temat wątku prywatnego i prawdopodobnie taki powstał :) Nie robię z tego powodu gownoburzy, ze mnie nie dodano 😛 Zdecydowałam się na jeden wątek do którego mi bliżej i tyle …
 
reklama
Okrutnie i totalnie wstrętnie zabrzmiało tekst, że ktoś nie przeżył tego samego. Nie jesteśmy tu po to, żeby się licytować kto więcej stracił, kto jest bardziej doświadczony. Halo. Straciłam trzy ciąże, przez 4 lata bezskutecznie się staraliśmy, mieliśmy wydać grube tysiące na IVF. Ale się udało. Tego nie ukrywam. To część mnie. Nie mam żadnej gwarancji, że moja kropeczka zaraz nie umrze. Że na prenatalnych nie wyjdzie jakąś poważna wada, bo tak się składa, że mam obciążenie genetyczne. Ale mimo to jestem za grupą prywatną i staję murem za dziewczynami, bo te (no cóż, w moim odbiorze agresywne) wypowiedzi mocno mnie wkurzyły. Było totalnie sympatycznie aż do momentu... Tak nie powinno być.
Jesteśmy tu, żeby się wspierać. Nie mam żadnej gwarancji, że wszystko będzie ok. Ale chce dołączyć do grupy prywatnej już, żeby móc poczuć się swobodniej, bardziej się otworzyć. I móc dalej czerpać siłę i wiarę, że może się udać czytając pozytywne wiadomości od innych dziewczyn. Fermentu i zadym przy tych wszystkich nerwach dodatkowo mi nie trzeba.
A to, że ktoś nie przeszedł nic tak ciężkiego jak ja, Ty, czy ktoś inny/a? Nic tylko się cieszyć i trzymać kciuki, żeby tak pozostało i nigdy nie musiał/a doświadczyć straty! 🥰
Dobranoc 😘❤️
 
Mi powiedzieli 8 dni i mam zrobić przed prenatalnymi tak aby wynik już był. Z tego co widzę to w laboratoriach typu diagnostyka 5 dni.

Nie mam pojęcia wiesz. Ja wszystko robiłam u ginekologa do którego jechalam na prenatalne bo sie tym specjalizuje. Wyslali mnie do laboratorium obok i moze i mniej czekalam, ale pamietam ze zadzwonili, ze wszystko dobrze powiedzieli co i jak i wysłali mi to pocztą 😀
 
reklama
@Oli55 napisałaś, że nie wiesz na kiedy masz termin być może końcówka lutego, a może marzec. Ja jestem z terminem na 8 luty ale także na początku podczytywałam styczniowki. Nawet napisałam tam kilka postów, że jestem, podczytuję. Po jakimś czasie jednak zauważyłam, że jestem za nimi daleko w tyle, więc przestalam pisać i czytać, zostałam na dobre na lutówkach :) Z kalendarza styczniowek mnie usunięto, tez widziałam ze był temat wątku prywatnego i prawdopodobnie taki powstał :) Nie robię z tego powodu gownoburzy, ze mnie nie dodano 😛 Zdecydowałam się na jeden wątek do którego mi bliżej i tyle …
No 8 luty to do stycznia ci daleko. Ja mam albo koniec lutego albo początek marca ta są tylko 3 dni różnicy w rzadnym firum nie pisze poorostu czytam żeby być w temacie u was poznac jakbym mogła dołączyć o czasie dla siebie dogodnym na wcześniejszym forum dziewczyny które ujawniły się po prenatalnych nie zostaly dodane do wątku prywatnego trochę nie fajnie Ja teraz powiedziałam tylko swoje zdanie i zostałam odrzucona od grupy. Chcecie zakładajcie wątek prywatny 🙂
 
Do góry