Trochę było stresu w nocy, mniejszego maluchowi wychodziło tętno pon 120, ale nie niżej niż 105.I jak dzisiaj u Was?
Lekarze mieli zagwostke co robić, ale że było dużo ruchu i pomiary w ich czasie wskakiwały na 140 to postanowili obserwować. O 3h na szybkim pomiarze wyszło ok. O 6h już znowu miałam KTG czasami tętno spadało do 105 ale też nie był to długotrwały stan.
Czekam na obchód, żeby dopytać. Martwię się aby nie było odkręcony pępowiną i nie doszło do niedotlenienia :/ nie wiem czy będą chcieli zrobić USG, będę negocjować.
Poród ustawiony za 3 dni.
A jakie u Was wartości na KTG? Macie już wykonywane?