reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2024

reklama
A to mój brzydal kochany ☺️

20230706_141927.jpg
 
Podobno przy trzech natężenie alergenów jest tak duże, że organizm się przyzwyczaja 🙈😅

Wgl temat alergii na kota mnie przeraża, bo czasami gdzieś ktoś wrzuca ogłoszenie, że odda kota, bo dziecko ma alergię. Mam nadzieję, że nas to nie spotka 🙈
Jak powiedzieliśmy rodzicom o ciąży to mama zaproponowała, że możemy jej oddać kota.
Ale mamo, dlaczego miałabym ją oddawać, to też moje dziecko 😱😰
 
Mi też od kilku dni ustały objawy :/ a wizyta dopiero 17 lipca.
Dziewczyny w którym tygodniu zaczęłyście odstawiać progesteron i w którym całkiem odstawiłyście lub macie odstawić?
W poprzedniej ciąży to w 12 tygodniu już kazał odstawić luteinę. A teraz biorę duphaston i też jestem ciekawa, bo ide do lekarza i będzie to prawie 13 tydzień, a nic nie mówił o odstawianiu na ostatniej wizycie.
 
Jak powiedzieliśmy rodzicom o ciąży to mama zaproponowała, że możemy jej oddać kota.
Ale mamo, dlaczego miałabym ją oddawać, to też moje dziecko 😱😰
Ja całe życie wychowywałam się z kotami. Mam to chyba po mojej mamie, bo ona też kociara 🤣 Aktualnie mają 5, bo a to koło pracy się plątał, a to wracała od lekarza i w rowie kocie znalazła i nie mogła zostawić. Ale no nie wyobrażam sobie życia bez tych futrzaków 😅 Plus taki, że ani w mojej ani męża rodzinie nikt nie ma żadnych alergii, więc wierzę, że tak pozostanie. A tymczasem robię profilaktyczne "okłady" z kotów 🤣
 
Moje trio ❤️

@julka3011 mój mąż też nie lubi kotów 🤣

My w tym roku stawiamy fundament i mieliśmy na jesień posadzić kilka drzewek owocowych i posadzić żywopłot. Tylko mąż ma teraz wątpliwości, bo liczył, że roślinki będę ogarniać ja i czy się nie wstrzymać. Tylko z moją ręką do roślin boję się, że wszystko poumiera 😭
Dasz radę, najważniejsze to dorodne i zdrowe sadzonki i podlewanie i wszystko się przyjmie 😀
 
Dasz radę, najważniejsze to dorodne i zdrowe sadzonki i podlewanie i wszystko się przyjmie 😀
Oby, bo w całym swoim życiu udało mi się nie uśmiercić tylko jednej pachiry. Za to potem wzięłam rudzielca i rozprawił się z nią w niecały tydzień. Ja nawet trawę dla kotów potrafię wykończyć 🤣
 

Załączniki

  • received_3439229596321337.jpeg
    received_3439229596321337.jpeg
    46,2 KB · Wyświetleń: 51
reklama
Do góry