reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2024

Odpowiedzi będzie długa 🤭 Najpierw robiłam test dwa tygodnie wcześniej i był negatywny. Później byłam przekonana, że wreszcie przyjdzie okres bo miałam wrażenie, że mam PMSA i że dom rozniose, tam mną emocje targały i jeszcze mnie wypryszczylo i dostałam plamienia więc byłam przekonana, że się rozkręci, ale te plamienie było bardzo skąpe i trwało kilka dni. Dzień przed początkiem plamienia w nocy ganialo mnie kilka razy do toalety - biegunka i mocny ból w dole brzucha, myślałam, że rotawirus mnie dopadł, jeszcze w ciągu dnia czułam co jakiś czas skurcze - myślałam, że jelit ale później przeszło mi przez myśl, że może to implementacja? ( takie skurcze czułam przy dwóch innych ciążach) ale zbylam tą myśl. Jednak jak plamienie się nie rozkrecało postanowiłam zrobić test i bach, pozytyw i to od razu. Byłam w szoku.
 
reklama
Za pierwszym razem się udało ♥️
Ja betę robiłam 5 razy 🫣 ale na wszytsko mam wytłumaczenie 😆
Pierwszy raz robiłam 7dpt, bo zaczęłam krwawić i byłam pewna,że to okres, a okazało się, że to "plamienie" implantacyjne i lekarz napisał,żeby właśnie sprawdzić betę. Druga oficjalna betę robiłam dla kliniki w 10dpt i kolejna miałam zrobić też dla kliniki w 14 dpt. Ja dla siebie jeszcze zrobiłam w 12dpt.
Piąta betę robiłam teraz we wtorek, bo rano po przebudzeniu poszła mi ciemna krew po nogach i spanikowałam i dla własnego świętego spokoju zrobiłam. Wczoraj chciałam sprawdzić przyrost, ale ochłonęłam i stwierdziłam, że przy takim obłożeniu lekami nikt i nic, nawet jeśli coś się stanie mi nie pomoże i odpuściłam.
Wychodzi na to,że jestem rekordzistką? 🫣😂
cudnie że udało się za pierwszym razem 🥰 może się okazać że Cię jeszcze dogonię z tymi badaniami bety 🙈
Jakie leki bierzesz?
 
Za pierwszym razem się udało ♥️
Ja betę robiłam 5 razy 🫣 ale na wszytsko mam wytłumaczenie 😆
Pierwszy raz robiłam 7dpt, bo zaczęłam krwawić i byłam pewna,że to okres, a okazało się, że to "plamienie" implantacyjne i lekarz napisał,żeby właśnie sprawdzić betę. Druga oficjalna betę robiłam dla kliniki w 10dpt i kolejna miałam zrobić też dla kliniki w 14 dpt. Ja dla siebie jeszcze zrobiłam w 12dpt.
Piąta betę robiłam teraz we wtorek, bo rano po przebudzeniu poszła mi ciemna krew po nogach i spanikowałam i dla własnego świętego spokoju zrobiłam. Wczoraj chciałam sprawdzić przyrost, ale ochłonęłam i stwierdziłam, że przy takim obłożeniu lekami nikt i nic, nawet jeśli coś się stanie mi nie pomoże i odpuściłam.
Wychodzi na to,że jestem rekordzistką? 🫣😂


Jedna trzy czy pięć bet.. każda z nas robi tyle ile potrzebuje by choć na chwilę poczuć spokój, a wiadomo że już po chwili kłębią się nowe myśli w głowie i tak w kółko. Pamiętam, że ja czułam się już bardziej spokojna jak czułam ruchy maluszka w brzuchu.. oby szybko nam do tego czasu zleciało.
 
cudnie że udało się za pierwszym razem 🥰 może się okazać że Cię jeszcze dogonię z tymi badaniami bety 🙈
Jakie leki bierzesz?
Jeśli wyniki bety Cię uspokoją to pewnie,że rób, wszystko dla ludzi 🥰 tylko pamiętaj,że jak beta przekroczy 1000 to przyrosty będą dużo mniejsze 🙂
Ja mam problemy immunologiczne- za dużo komórek NK we krwi i bałagan w cytokinach - na to biorę prograf. Od ginekologa dostałam zachowawczo neoparin. Miałam też brać acard z powodu wady genu mthfr- hetero, ale z uwagi na te krwawienia lekarz kazał odstawić. Biorę też cyclogest, progesteron besins i estrofem + suple. Miałam criotransfer na cyklu sztucznym.


A u Ciebie jak sytuacja wygląda? Dlaczego iv4?
 
Jedna trzy czy pięć bet.. każda z nas robi tyle ile potrzebuje by choć na chwilę poczuć spokój, a wiadomo że już po chwili kłębią się nowe myśli w głowie i tak w kółko. Pamiętam, że ja czułam się już bardziej spokojna jak czułam ruchy maluszka w brzuchu.. oby szybko nam do tego czasu zleciało.
Jasne,że tak. Ja nie ukrywam,że jestem spanikowana. Ta ciąża jest długo wyczekiwana. W pierwszą zaszłam naturalnie, ale płód obumarł po 6 tygodniu. Teraz po 6 tygodniu będę miała pierwsze USG i dla mnie to mega stres i na samą myśl ściska mnie w dołku 🥹
 
Jasne,że tak. Ja nie ukrywam,że jestem spanikowana. Ta ciąża jest długo wyczekiwana. W pierwszą zaszłam naturalnie, ale płód obumarł po 6 tygodniu. Teraz po 6 tygodniu będę miała pierwsze USG i dla mnie to mega stres i na samą myśl ściska mnie w dołku 🥹


Rozumiem doskonale. A kiedy masz wizytę?
 
Jeśli wyniki bety Cię uspokoją to pewnie,że rób, wszystko dla ludzi 🥰 tylko pamiętaj,że jak beta przekroczy 1000 to przyrosty będą dużo mniejsze 🙂
Ja mam problemy immunologiczne- za dużo komórek NK we krwi i bałagan w cytokinach - na to biorę prograf. Od ginekologa dostałam zachowawczo neoparin. Miałam też brać acard z powodu wady genu mthfr- hetero, ale z uwagi na te krwawienia lekarz kazał odstawić. Biorę też cyclogest, progesteron besins i estrofem + suple. Miałam criotransfer na cyklu sztucznym.


A u Ciebie jak sytuacja wygląda? Dlaczego iv4?
u mnie niskie Amh 0,53 ☹️ a u męża morfologia 0% i Hba 39% wiec nie było na co czekać.
Co do bety to widzę ze co klinika to inaczej proszą żeby oznaczać.
 
reklama
A jak sie czujecie ? Pobolewa Was brzuch ? Mnie trochę boli niby jak na okres ale jednak inaczej slabiej, i jestem jakas taka padnięta. Nie wiem czy to oznaka ciąży czy 3 h siedzenia w aucie i całych wakacji (aktywnych).
Mnie dziś jakoś nie, w ogóle rano byłam jakaś zmęczona a później wyszliśmy ze znajomymi i zapomniałam o tym. Czuję się jakbym nie była w ciąży 😳 I już też schiza łapie bo się naczytałam złych rzeczy w internecie. Chyba sen już dzisiaj będzie najlepszym pomysłem, zdecydowanie za długi dzień i niepotrzebne zamartwianie 😳
 
Do góry