reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2024

reklama
Szczerze ta beta badana na początku ok, ale potem wydaje mi się że przysparza wiecej stresu niż powinna bo i tak jedynie obraz usg może dać odpowiedź. Więc nie wiem czy masz się czym stresować
 
czy ja wiem czy za mała.. Moze zależy jakie normy labolatoryjne. Na tym etapie się chyba bety już nie powinno badać bo nawet przyrosty nie są już takie jak wcześniej. Jedyna odpowiedzią jest usg, na którym powinno być już widać serduszko
Niby w widełkach się mieszczę, bo 6 tydzień jest do 31500 mniej więcej. Zobaczymy w czwartek na USG jak idą mi się do gina dostać
 
Właśnie odebrałam wyniki. TSH i progesteron ok, natomiast beta za mała... Powinno być ze 40000 a jest niecałe 30000 😢😢
Mnie sie wydaje ze jest ok, ona juz tak nie rosnia przy takich wartosciach dlatego raczej lekarze nie karza jej juz badac. No chyba ze jest poronienie i beta po prostu spada. Ja mam nauczke z poprzedniej ciazy, jakos pod koniec 2 miesiaca sobie zbadalam tak oo i w jeden dzien bylo 78 tys za dwa dni 88 tys. Takze ja w panice pisze do mojego lekarza ze chyba cos jest nie tak. A on mnie uspokoil ze wszystko jest ok i ona juz tak szybko nie rosnie, teraz tylko usg. Mam corke z tej ciazy takze wszystko bylo ok ;-)
 
Szczerze ta beta badana na początku ok, ale potem wydaje mi się że przysparza wiecej stresu niż powinna bo i tak jedynie obraz usg może dać odpowiedź. Więc nie wiem czy masz się czym stresować

Mnie sie wydaje ze jest ok, ona juz tak nie rosnia przy takich wartosciach dlatego raczej lekarze nie karza jej juz badac. No chyba ze jest poronienie i beta po prostu spada. Ja mam nauczke z poprzedniej ciazy, jakos pod koniec 2 miesiaca sobie zbadalam tak oo i w jeden dzien bylo 78 tys za dwa dni 88 tys. Takze ja w panice pisze do mojego lekarza ze chyba cos jest nie tak. A on mnie uspokoil ze wszystko jest ok i ona juz tak szybko nie rosnie, teraz tylko usg. Mam corke z tej ciazy takze wszystko bylo ok ;-)
Oby było okej. Szczerze mówiąc położna mi wystawiła skierowania żeby kontrolować, a ja nigdy przy takiej wartości już nie robiłam więc nawet nie wiem jak to ma wyglądać

Glukoza 97,30 🙈🙈
 
Ja byłam dzisiaj na IP ginekologicznej +sor, straszny ból boku, pleców, pachwiny, pośladka i już nawet nogi. Bałam się, że poroniłam. Po okropnym przyjęciu i przejściu przez wielu lekarzy (3 oddziały) stwierdzono rwę kulszową.
Fasolka żyje i ma się dobrze - już 2,58cm szczęścia 🥰
Dostałam kroplówkę, wylałam dzisiaj morzę łez ze stresu i na szczęście dzidziuś ma się dobrze ❤️
Ja miałam "przygodę" z rwa kulszowa w pierwszej ciąży, ale dopiero w 5 miesiąca zaczeła mi dokuczać, ponoć lordoza lędźwiowa zaczeła mi się wtedy pogłębiac i to od tego. Pomęczyło 2 tygodnie i odeszło na zawsze :) niestey musiałam uwaznie stawiac stopy i uważać przy każdym kroku, co bardzo mnie stresowało.
 
Ja jeszcze jestem na L4 od psychiatry przez tydzien.

Najpierw wizyta, potem pogadam z lekarzem.

Nie mogę brać leków na ataki paniki a miałam benzodiazepiny...

Zobaczymy czy będzie kropek i czy wszystko będzie okej.

Jeśli tak, to decyzja lekarza pewnie. Ale już mu mówiłam jak wygląda sytuacja to się za głowę złapał i mówił żeby starać się nie stresować i dużo odpoczywać.

Ale mam jeszcze zaległy urlop.
A powiedz co z benzo brałaś? Jak sobie radzisz z atakami paniki w ciąży?
Masz zamiar nalegać na CC w związku z leczeniem psychiatrycznym?
 
A powiedz co z benzo brałaś? Jak sobie radzisz z atakami paniki w ciąży?
Masz zamiar nalegać na CC w związku z leczeniem psychiatrycznym?
Afobam/alpragen.


Jak je czuje ze nadchodzą to..
Skupiam się na oddechu.
Staram się uciec tam gdzie nie ma bodźców. Jeśli miasto to włączam biały szum w słuchawkach.
Kilka technik mam od Terapeuty ale nie są jakieś super pomagające.
Wcześniej polegałam na lekach..


Jeśli chodzi o CC to nie mam pojęcia. W ogóle nie planuje jeszcze tak daleko... Jakoś wydaje mi się to na tą chwilę zbyt absurdalne.
 
reklama
Zaczęłam szukać gdzie w Białymstoku zrobić badania prenatalne i jestem w kropce :/. Mój lekarz prowadzący dał mi namiary gdzie zazwyczaj kierują, ale albo w opiniach pacjentki wychwalają lekarzy, albo strasznie krytykują i to w sumie opinie są pół na pół. A jednak skoro płacę kasę to chciałabym żeby ktoś naprawdę się sensownie mną i maleństwem zajął
 
Do góry