Miyoshi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2018
- Postów
- 347
Jestem listonoszemA ciężką masz pracę?
![Grinning face with sweat :sweat_smile: 😅](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f605.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jestem listonoszemA ciężką masz pracę?
Córkę rodziłam siłami natury, trochę to trwało bo miałam bóle parte ale małe rozwarcie także trochę się nameczylamBoże jak czytam o SN to jestem przerażona. To naprawdę jest taki koszmar? Ciężko to przeżyć? Nie wiem czego się spodziewać i na co nastawiać.![]()
Nie jesteś jedyną! Ja też nie przepadam.Hmm czy tylko ja nie przepadam za McDonald![]()
No niestety nie ma całkowicie bezinwazyjnego sposobu wydobycia dziecka na światCórkę rodziłam siłami natury, trochę to trwało bo miałam bóle parte ale małe rozwarcie także trochę się nameczylamsam poród trwał 2 minuty
później już nie pamiętałam że coś mnie bolało
Teraz też chcę rodzic normalnie ale jest znak zapytania bo mam podwyższone ciśnienie w oczach i nie wiem czy okulista mi pozwoli.
Myślę że każdy ma prawo podjąć decyzję czy chce rodzic SN czy CC żaden poród nie jest gorszy od drugiego.
U mnie była kwestia tego, że córa nie spieszyła się na świat i miałam indukcję porodu w 42 tc. Niestety indukcja to nic przyjemnego, oksytocyna nasila skurcze przez co są nie do zniesieniaBoże jak czytam o SN to jestem przerażona. To naprawdę jest taki koszmar? Ciężko to przeżyć? Nie wiem czego się spodziewać i na co nastawiać.![]()
Ja ogólnie czuję się dobrze - bolą mnie cycki i mam chroniczne zmęczenie, co przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu, bo po prostu padamDziewczyny jak się dziś czujecie? Ja dziś obudziłam się z bólem głowy, miłościami, a do tego piersi wcale nie przestały boleć a mam wrażenie, że ból się nasila -.- nie wiem czy to ta pogoda, upały czy po prostu ciąża aleee szczerze mówiąc marzy mi się deszcz a w Łodzi się raczej póki co nie zapowiada![]()
Ja rodziłam naturalne, było długo i ciężko ze względu na brak postępu dwa razy. Na szczęście miałam poród rodzinny, mąż był od samego początku ze mną, położna super i cały wachlarz znieczuleń, które na bieżąco mi proponowano i dawano. Miałam lekką depresję, ale szybko z niej wyszłam dzięki najbliższymBoże jak czytam o SN to jestem przerażona. To naprawdę jest taki koszmar? Ciężko to przeżyć? Nie wiem czego się spodziewać i na co nastawiać.![]()
Ja dziś tez zaczynam 9 tcJa ogólnie czuję się dobrze - bolą mnie cycki i mam chroniczne zmęczenie, co przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu, bo po prostu padamczasem czuję podbrzusze, ale to dobry znak, bo macica rośnie
w sumie u mnie dzisiaj 8+0 więc zaczynamy 9tc!
Ja rodziłam naturalne, było długo i ciężko ze względu na brak postępu dwa razy. Na szczęście miałam poród rodzinny, mąż był od samego początku ze mną, położna super i cały wachlarz znieczuleń, które na bieżąco mi proponowano i dawano. Miałam lekką depresję, ale szybko z niej wyszłam dzięki najbliższym
W tej ciąży też chce mimo wszystko poród sn![]()
Ja się właśnie w ogóle ciążowo nie czuje, no aż mnie to martwi? Wkurza? Sama nie wiem.Dziewczyny jak się dziś czujecie? Ja dziś obudziłam się z bólem głowy, miłościami, a do tego piersi wcale nie przestały boleć a mam wrażenie, że ból się nasila -.- nie wiem czy to ta pogoda, upały czy po prostu ciąża aleee szczerze mówiąc marzy mi się deszcz a w Łodzi się raczej póki co nie zapowiada![]()
Hmm no w sumie nie wiem co opisać, chodzisz po prostu tu i tuO a możesz opisać jak to wygląda jak się chodzi tu i tu?
Ja bym chciała tak zrobić że na NFZ i prywatnie też.
Ja też wcześniej nie chciałam znieczulenia, później już było za późno a proponowali to ja uparta że nie chceRodziłam SN syna z wagą 4,860Bez znieczulenia, bo jak o nie poprosiłam to było już za późno. Szczerze? Wspominam ten poród dużo lepiej niż cesarkę (córka 3,600kg)
![]()