reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2024

reklama
A skąd jesteście dziewczyny ? Ja ze Śląska 😊

Małopolska :)

Dolnośląskie;)
Jestem za zamkniętą grupą, zawsze jakiś tak swobodniej pisać :) ogólnie chyba dużo nas na tej grupie, bo mam problem, żeby Was nadrobić. ;)
A propos mówienia o ciąży, u mnie mieszka moja Mama od jakiegoś czasu i zastanawiam się kiedy się domyśla. Cały czas tylko słyszę od rodziny komentarze , żebym już więcej dzieci nie rodziła 🙈 bo ogólnie ciągle szał w domu z tą trójką małych.

Ja czekam na teksty w stylu że się skusiłam ba 800+ 🤣🤣🤣🤣 i kartę dużej rodziny 😅😎
 
Dużo dziewczyn cicho podczytujących się ujawnia bo pojawił się temat zamknięcia forum 😉
To dobrze, im więcej tym lepiej, ale cichym podglądaczom mówię zdecydowanie nie 😀
Ja was zaczęłam czytać przedwczoraj, bo wtedy mi wyszedł pozytywny test. Ale był blady więc czekałam. Dzisiaj już nie mam wątpliwości że to ciąża dlatego dołączyłam. A za wątkiem prywatnym jestem jak najbardziej.
 
Powiem Wam dziewczyny ze bardzo boje się prenatalnych 😢 No i jutrzejszego dnia. Mam wizytę na 8:30 na sprawdzenie serduszka . Trzymajcie kciuki
Ja też bardzo się boję.
Wczoraj w ogóle miałam jakiś kryzys, wszystko mnie denerwowało 😳
Mąż się zaśmiał, że ja słowa przekręcam a ja mówię, że ja nic nie przekręcam i tak chwilę się przedrzeźnialiśmy.
Aż w końcu tak się zdenerwowałam, że łzy mi zaczęły lecieć 😅 On zdziwiony, ja płaczę i mówię do niego, że nigdy nie może mi odpuścić tylko idzie w zaparte! 😂
Jak to piszę dzisiaj to śmiać mi się chce, po prostu jak dzieci a ja to już w ogóle, popłakać się przez taka glupote 🤣
Co się ze mną dzieje 🫢😁
 
reklama
Ja też bardzo się boję.
Wczoraj w ogóle miałam jakiś kryzys, wszystko mnie denerwowało 😳
Mąż się zaśmiał, że ja słowa przekręcam a ja mówię, że ja nic nie przekręcam i tak chwilę się przedrzeźnialiśmy.
Aż w końcu tak się zdenerwowałam, że łzy mi zaczęły lecieć 😅 On zdziwiony, ja płaczę i mówię do niego, że nigdy nie może mi odpuścić tylko idzie w zaparte! 😂
Jak to piszę dzisiaj to śmiać mi się chce, po prostu jak dzieci a ja to już w ogóle, popłakać się przez taka glupote 🤣
Co się ze mną dzieje 🫢😁
No to ja wczoraj przez tego chińczyka też się na koniec poryczalam 🤣
 
Do góry