reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2024

Moja Mama jest przewrażliwiona , sama miała czwórkę i było jej bardzo ciężko, bo na mojego ojca nie miała co liczyć. Teraz się martwi o mnie. Ja ją rozumiem , ale i tak przykro. Nie wiem jak jej powiem o czwartym 🙈

Ja mam 100% przeczucie na chłopaka. Mam trzech synów i stwierdzam , że mój organizm po prostu nie przyjmuje dziewczynek 😄 z imieniem będzie ciężko, bo wszystkie już wykorzystaliśmy. Mamy w domu Olka , Czarka i Grzesia.
Moja mama też mówiła, że jej organizm nie przyjmuje dziewczynek i po trzech synach urodziła mnie 😁 Nawet miałam być Mateuszem 😂
 
reklama
Cześć dziewczyny, wracam do Was zapytaniem. Jestem ogólnie z Warszawy, z okresu mam wyliczone że 4 tydzień ciąży, udało mi się zapisać do giną już w ta środę co będzie do szpitala Bielańskiego, na potwierdzenie, chociaż nie wiadomo czy będzie już coś tam widać. Mam trochę ciężkie warunki pracy, pracuje na magazynie gdzie warunki w lato gdzie na zewnątrz jest 30 stopni, to u nas robi się prawie tyle samo, taki piekarnik co nagrzewa się. Jest to praca przy komputerze, przy laserach grawerujacych, pracuje przy grawerowaniu w gumie, duzo pyłu który czasem muszę wdychać, do tego podczas grawerowania laminatów tez potrafi mocno śmierdzieć, przy takiej temp ciężko żeby co gdzieś wywietrzało. Jestem trochę przestraszona, bo będzie to moje 1 dziecko i chciałabym zrobić co w mojej mocy żeby było zdrowe. Tym bardziej ze mam starsza siostra z dzieckiem z autyzmem, gdzie ten autyzm jest bardzo ciezki i ciężko było mi się zdecydować na dziecko patrząc na to co przechodzi moja siostra, mam dużo myśli w głowie i strachu, okropne nerwy. Jak jest u Was ? Czy poszłyście od razu na zwolnienie ?
 
Cześć wszystkim,
Chyba też mogę do was dołączyć. Dzisiaj zrobiłam drugi test i jest on zdecydowanie pozytywny. Nie uda mi się całego wątku przeczytać. Po krótce mam córeczkę, która we wrześniu skończy 2 lata. Aplikacja podaje termin 18 luty. Na pierwszą wizytę zapisałam się 5 lipca i myślę że wtedy już powinno być widoczne wszystko co bym chciała zobaczyć.
 
Cześć Dziewczyny 🙂 Mogę się chyba już nieśmiało przywitać, chociaż dopiero wczoraj ujrzałam || kreseczki 🙂 Kalendarz ciąży pokazuję datę 21.02. Postaram się chociaż trochę nadrobić wątek 😀 W którym tyg najlepiej udać się do lekarza?
W 7 TC wtedy powinno być widoczne serduszko. Czyli inaczej mówiąc 2 tyg po pozytywnym teście. Ja tak właśnie się zapisałam.
 
Cześć Dziewczyny 🙂 Mogę się chyba już nieśmiało przywitać, chociaż dopiero wczoraj ujrzałam || kreseczki 🙂 Kalendarz ciąży pokazuję datę 21.02. Postaram się chociaż trochę nadrobić wątek 😀 W którym tyg najlepiej udać się do lekarza?

Gratulacje :) najlepiej około 7 tygodnia ciąży. Jeżeli chcesz wcześniej to po badaniu z krwi Beta HCG kiedy przekroczy już te 1500, żeby sprawdzić czy pęcherzyk jest w macicy. Zazwyczaj wtedy już coś widać ;)
 
Ja i mój brat wychowywaliśmy się całkiem bez ojca, do tego moja siostra zmarła mając 1,5 roku więc mama naprawdę jest po przejściach ogromnych. A mimo to świetnie sobie dała radę i do tej pory pomaga jak może i mnie i mojemu bratu, cieszy się na każdego następnego wnuka 😄😄 Tylko wiem, że mojemu bratu i jego żonie będzie ciężko że ja już kolejna ciąża a oni się od kilku lat starają i nic... 😢😢
Nie chcę się licytować kto miał gorzej, każda historia jest inna. Ja osobiście swoją Mamę jak najbardziej rozumiem, no wiem co przeszła. Teraz znów ją dopadła ciężka choroba i znów się nacierpiała. Mimo wszystko mogę na nią zawsze liczyć , kocha swoje wnuki i pomaga nam jak tylko może.
 
Cześć:)
Przywitam się nieśmiało ;)
Aplikacja pokazuje termin na 14.02. Test zrobiłam 2 dni temu i wyszły dwie mocne kreski zanim zdążyłam umyć ręce, także żyję nadzieją, że tym razem dzidzia jest silna i będzie się trzymała do 40 tygodnia.
Jestem po 2 poronieniach, więc strach cały czas jest, ale jestem pozytywnie nastawiona.
Witam Was wszystkie 💚
 
reklama
Do góry