reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2024

Piersi bolą ale do przeżycia 😊 Mdłości brak, za to spadki energii w ciągu dnia i lekkie wzdęcia wieczorem :(
W sobotę i niedziele musiałam się położyć na drzemkę po południu gdzie nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało 😅 Ogólnie zawsze miałam problemy ze snem, zawsze musiałam polezec trochę nim zasnęłam a teraz śpię jak dziecko 😂 Nawet chrapanie męża w nocy mnie nie rusza 😂😂
O to to, ból piersi jest duży 🙈 zmęczenie też daje w kość 😅
Aj to całkiem się nie znam. To może faktycznie.

Zawsze dostawałam po skończonym 5 tygodniu więc myślę,że i teraz tak będzie.
A jak mąż zareaguje? Pewnie lepiej niż ja;) pewnie będzie się trochę martwił jak sobie poradzimy, ale będzie się cieszył napewno ;)
To tak jak u mnie, skończyłam 5tc i rura mdłości o poranku 🙈
Daj znać jak mu powiesz 🙂
Ja w dzień ogólnie czuje się nieźle. W nocy mam taką kluchę w gardle , że się duszę i teraz nie wiem co mogę na to wziąć , bo w ciąży nie wszystko można. Nad ranem trochę jak na kacu, piersi też pełniejsze i czasami takie dziwne uczucie jak przy karmieniu gdy pełne były🙈 ogólnie mam je pełniejsze o do tego każdej nocy od jakiegoś czasu mam dreszcze i nie mogę się dogrzać. Te dwa objawy właśnie sprawiły , że zrobiłam test.
Ja tak samo czuję się wyziębiona, ciągle jest mi zimno, chyba, że stoję na słońcu 🙈 w poprzedniej ciąży tak nie miałam i aż mi dziwnie 😅
 
reklama
Macie już wybranych swoich ginekologów do prowadzenia ciąży ? Ja szukam jakiegos dobrego , który pracuje w szpitalu. Boje się tego porodu , bo moje każde kolejne dziecko było pół kilo cięższe. Najmłodszy urodził się 4840g , naturalnie , ale po porodzie dostałam krwotoku. Nie wiem jaką by teraz podjęli decyzję jakby dziecko miało powyżej 5kg, dlatego będę szukać jakiegoś mądrego lekarza , któremu będę mogła zaufać. Zastanawiam się też , czy da się jakoś wpłynąć na wagę dziecka?
 
Macie już wybranych swoich ginekologów do prowadzenia ciąży ? Ja szukam jakiegos dobrego , który pracuje w szpitalu. Boje się tego porodu , bo moje każde kolejne dziecko było pół kilo cięższe. Najmłodszy urodził się 4840g , naturalnie , ale po porodzie dostałam krwotoku. Nie wiem jaką by teraz podjęli decyzję jakby dziecko miało powyżej 5kg, dlatego będę szukać jakiegoś mądrego lekarza , któremu będę mogła zaufać. Zastanawiam się też , czy da się jakoś wpłynąć na wagę dziecka?
Ja idę do tej, co poprzednio, ale ona nie pracuje w tym szpitalu, co chce rodzić. Moja córeczka ważyła 3350g, no teraz zobaczymy.
Myślę, że nie mamy wpływu na wagę dziecka, dodatkowo wystarczy, że lekarz machnie się w pomiarach, a przy porodzie okaże się całkowicie inaczej.
Może porozmawiaj o tym z lekarzem i może tym razem CC, żeby nie było takiego ryzyka 🤔
 
Hejka 🙂
Ja niestety od kilku dni mam ostry kaszel z flegmą i właśnie czekam w kolejce do rodzinnego. Próbowałam domowymi sposobami się wyleczyć ale nic to nie dało.
Z objawów to zmęczenie, czasem nudności, troszkę większe piersi i ciągnięcie w dole brzucha, ale ono raczej wynika z torbieli na jajniku.
Miłego dnia! 😊
PS. Walczyłam dzisiaj aby znów nie pójść na betę ale się powstrzymałam 🫠
Daj znać czy lekarz coś poradził. ;) Też się zastanawiałam nad beta , ale ja sobie, a tej ciąży chyba całkowicie odpuszczę. Tym bardziej, że najprawdopodobniej do końca tygodnia nie mam auta.

@nindziaa czekamy na wieści po wizycie ;)
 
Aj to całkiem się nie znam. To może faktycznie.

Zawsze dostawałam po skończonym 5 tygodniu więc myślę,że i teraz tak będzie.
A jak mąż zareaguje? Pewnie lepiej niż ja;) pewnie będzie się trochę martwił jak sobie poradzimy, ale będzie się cieszył napewno ;)
gdy progesteron będzie za niski to muszę brać duphaston .
Ale on 3 dni bardzo boli mnie brzuch i jajnik z którego była owulacja ale czekam nie nakręcam się będzie tak jak musi być, chociaż to czekanie tak się wydłuża 😅🙈
 
ja bym poczekała z badaniami .. po poprzedniej ciąży hormony mogą być jeszcze rozchwiane więc wynik nie będzie pewny.. poczekaj normalnie do 14dpo i zrób betę😊 wiem że początki zawsze są stresujące ale sprawdzanie co chwilę przyrostu jeszcze bardziej stresuje.. wiem co mówię bo przechodziłam to nie raz, nie dwa... 🤞✊✊✊ Tym razem musi się udać! Bądź cierpliwa
Tak poczekam do końca tygodnia to tylko 6 dni 😊 u mnie owulacja 16-18 dc mam dłuższe cykle chociaż po poronieniu może być inaczej ale myślę że jakby były hormon to test wyszedł by pozytywny 😊
 
Jak tam samopoczucie kobitki? U mnie 4 dzień porannych mdłości i właśnie zjadłam małą kromkę suchego chleba 😅
U mnie dziś 5+4 😊
U mnie zdecydowanie częściej wizyty z toalecie.. wiecznie siusiu mi się chce.. i kilka razy dziennie mam tak że "flaki mi się przewracają" jak podczas szybkiej jazdy z górki.. nigdy tak nie miałam..
Hej , ja jeszcze na szczęście żadnych mdłości nie mam , ale daje sobie jeszcze tydzień ;) mężowi dalej nie powiedziałam, bo nawet nie mieliśmy chwili, żeby pogadać na spokojnie. Trochę zaczyna mnie to dołować i zaczynam mieć coraz wątpliwości :( zaczyna to do mnie docierać..
Mnie też to wszystko przeraża analizuje ile zmian będzie trzeba zrobić.. samochód camper pokoje dzieci.. wszystko do zamiany..
Ps i mnie mąż zareagował lepiej niż ja..
Ja w dzień ogólnie czuje się nieźle. W nocy mam taką kluchę w gardle , że się duszę i teraz nie wiem co mogę na to wziąć , bo w ciąży nie wszystko można. Nad ranem trochę jak na kacu, piersi też pełniejsze i czasami takie dziwne uczucie jak przy karmieniu gdy pełne były🙈 ogólnie mam je pełniejsze o do tego każdej nocy od jakiegoś czasu mam dreszcze i nie mogę się dogrzać. Te dwa objawy właśnie sprawiły , że zrobiłam test.
Ja taka kluchę też mam ale to raczej z nerwów
Macie już wybranych swoich ginekologów do prowadzenia ciąży ? Ja szukam jakiegos dobrego , który pracuje w szpitalu. Boje się tego porodu , bo moje każde kolejne dziecko było pół kilo cięższe. Najmłodszy urodził się 4840g , naturalnie , ale po porodzie dostałam krwotoku. Nie wiem jaką by teraz podjęli decyzję jakby dziecko miało powyżej 5kg, dlatego będę szukać jakiegoś mądrego lekarza , któremu będę mogła zaufać. Zastanawiam się też , czy da się jakoś wpłynąć na wagę dziecka?
Ja znów miałam 4 CC więc też się boje porodu..
 
gdy progesteron będzie za niski to muszę brać duphaston .
Ale on 3 dni bardzo boli mnie brzuch i jajnik z którego była owulacja ale czekam nie nakręcam się będzie tak jak musi być, chociaż to czekanie tak się wydłuża 😅🙈
To rozumiem, ale myślałam że to dopiero po pozytywnej becie lepiej zrobic progesteron.

Zarejestrowałam się na wizytę na 20 czerwca ;)
 
reklama
U mnie zdecydowanie częściej wizyty z toalecie.. wiecznie siusiu mi się chce.. i kilka razy dziennie mam tak że "flaki mi się przewracają" jak podczas szybkiej jazdy z górki.. nigdy tak nie miałam..

Mnie też to wszystko przeraża analizuje ile zmian będzie trzeba zrobić.. samochód camper pokoje dzieci.. wszystko do zamiany..
Ps i mnie mąż zareagował lepiej niż ja..

Ja taka kluchę też mam ale to raczej z nerwów

Ja znów miałam 4 CC więc też się boje porodu..
A jak reszta CC? Wszystko było ok? Mój ginekolog mówił że i jedna jego pacjentka 7 CC miała , bardzo się o nią bali , ale dała radę. Wszystko zależy od kobiety i od tego jak wcześniejsze CC wyglądały.
 
Do góry