reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
No właśnie dlatego sie zastanawiam że to w sumie późno było ;-) jak nie zaszkodzi to dobrze ale steryd to steryd...
 
Miciur-ka czekamy na wieści :)

Co do wagi dzieci u nas bączek w poniedziałek ważył 2740 a to 38 tydz wiec tez jest malutki.

My teraz czekamy zawzięcie na poród jeszcze będzie tak ze przenosimy heh :) od wtorku codziennie mamy skurcze raz mocniejsze raz słabsze ale jakoś na poród nie wskazują. Za to odkąd zaczęłam chodzić to oczywiście puchę i na wadze w przeciągu 4 dni 1 kg do przodu a tak się cieszyłam ze malutko przybrałam a w takim tempie to ja przez 2 tyg jeszcze z 5 kg przytyje heh

Kiedyś był poruszony temat ale pamięć nie taka i w ogóle jakie książki polecacie o noworodkach bo może bym się w jakąś zaopatrzyła ale nie mam pojęcia co jest warte uwagi
 
Misia, ale mój gin np ostatnio na wizycie - 10 dni temu - zastanawiał się, czy mnie nie położyć do szpitala i nie podać powtórki sterydów. Potem stwierdził, że raczej donoszę do bezpiecznego momentu - kazał mi wytrzymać tydzień, który już minął. Często dzieciaki, teoretycznie donoszone lądują pod tlenem, bo jeszcze mają problem, a sterydy to eliminują. Także spokojnie:)
 
Witajcie !!!
U mnie nocka dużo lepiej niż wczoraj, spałam prawie 9 h i budziłam się tylko 3 razy ;)
Miciur-ka trzymam kciuki i czekamy na wieści !
Kosik_3 wspomniałaś o faworkach … chyba się skuszę i coś czuję, że na kilku sztukach się nie skończy ;)
Turluturlu nie stresuj się, będzie dobrze :)
Żurek z dużą ilością chrzanu i jajeczkiem… pycha :D
U mnie dzisiaj brak obiadu, męża nie ma w domu, a popołudniu wizytuję, więc na tym się skupię – mam +14kg od początku ciąży, ale tym się nie przejmuję, byłam na to gotowa :D:D:D
Miłego dzionka !!!
 
Ja dzisiaj tez wizytuje , ale pewnie za duzo sie nie dowiem :( termin porodu za 6 dni wiec albo przenosze albo zdazy sie jakis cud :)
Wczoraj kupilam herbate z lisci malin, troche poczytalam o niej i zaluje ze wczesniej nie pilam...
Dzisiaj przebilam wszystkie noce bo spalam tylko 3 h i w ogole nie moge zasnac... za 6 minut moge obudzic meza wiec przynajmniej nie bede sie nudzic :)
Wlasnie dowiedzialam sie ze mam spotkanie o zielona karte pod koniec lutego i tak sie zastanawiam co bedzie najlepsze dla dziecka... bedzie mial ok 3 tyg wiec zostawic na caly dzien z kims z rodziny meza strach ( karmienie itp ) ale zabrac go na caly dzien po urzedzie to tez chyba nie bardzo bo moze byc duzo ludzi niewiadomo czy zdrowych...
 
reklama
Do góry