Kosinka94
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2021
- Postów
- 4 253
Jeszcze 27 minJak tam piątkowe nastroje? Już tryb weekendowy od rana czy jeszcze robota?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jeszcze 27 minJak tam piątkowe nastroje? Już tryb weekendowy od rana czy jeszcze robota?
Piąteczka, ja też bez paczkaA ja już w domu. Dwa wdechy i psice na spacer trzeba zabrać. A pogoda nie do końca fajna na spacery. Śnieg, deszcz i pizgajacy wiatr.
Dziś luby wraca do domu, może coś się uda podziałać w tym cyklu i testować na koniec miesiąca.
Podobno czeka mnie nieszczęście bo pączka wczoraj nie zjadłam.
Ups. Ja też nieA ja już w domu. Dwa wdechy i psice na spacer trzeba zabrać. A pogoda nie do końca fajna na spacery. Śnieg, deszcz i pizgajacy wiatr.
Dziś luby wraca do domu, może coś się uda podziałać w tym cyklu i testować na koniec miesiąca.
Podobno czeka mnie nieszczęście bo pączka wczoraj nie zjadłam.
Jak tam piątkowe nastroje? Już tryb weekendowy od rana czy jeszcze robota?
Super, gratulacje!Ja się pochwalę że dostałam pracę i pierwszy z trzep etapów przeprowadzki rozpoczęty teraz tylko rozpakować to co przywieźliśmy i można się cieszyć w nowym miejscu z weekendu
Jaaaa mam dosyć... Przeprowadzka nadal trwa. Wczoraj sprzątałam przez 4 godziny łazienkę, dzisiaj miałam posprzątać kuchnię i kilka innych miejsc i uwaga... Jestem tu od 8 rano I WŁAŚNIE SKOŃCZYŁAM SPRZĄTAĆ KUCHNIĘ. Po 8 godzinach Mieszkanie oddajemy w niedzielę, a jeszcze trzeba odmalować... Padam z nóg, nie wiem kto zrobi resztę Także weekend zapowiada się bez męża, bo chyba on musi to skończyć a ja będę się zajmować dziećmiJak tam piątkowe nastroje? Już tryb weekendowy od rana czy jeszcze robota?
Powodzenia. Niech Ci się wszystko dobrze poukłada. Uświadomiłaś mi, a może bardziej przypomniałaś, że są też wśród nas osoby, które marzą o rodzicielstwie, ale nawet nie mogą rozpocząć starań, bo nie mają z kim I to jest strasznie frustrujące Przytulam Cię.Ja na razie znikam… Nic nie wskazuje na to, że w jakkolwiek bliskiej przyszłości będę zaczynać starania więc muszę przestać was podczytywać, może głowa trochę się uspokoi i odpocznie, bo psychicznie jestem w czarnej dziurze. A przynajmniej warto spróbować…
Dziękuję za wszystkie rady i informacje, które od was dostałam. Na razie się wyciszam, ale jak przyjdzie czas to do was na pewno wrócę.
Powodzenia dla wszystkich staraczek!
Już wiem skąd tyle pecha w moim życiu Nie jadam pączków nawet pod przymusemA ja już w domu. Dwa wdechy i psice na spacer trzeba zabrać. A pogoda nie do końca fajna na spacery. Śnieg, deszcz i pizgajacy wiatr.
Dziś luby wraca do domu, może coś się uda podziałać w tym cyklu i testować na koniec miesiąca.
Podobno czeka mnie nieszczęście bo pączka wczoraj nie zjadłam.