Ja mam docelowo 500 mg 3 x dziennie do posiłku, ale zaczęłam.ja brać stopniowo, najpierw 1 tabletkę przez tydzień, by przyzwyczaić organizm, potem 2 rano i wieczorem i w sumie na tym przystanęłam, bo cukier mam w normie cały czas. Miałam chyba szczęście z tą dobrą tolerancją avaminy, naprawdę zero skutków ubocznych od pierwszej tabletki. Tyle, że to jednak są małe dawki.
Lekarze są po prostu niedokształceni w tym kierunku. Tak jakby nikt nie przewidział, że mężczyźni w wieku rozrodczym mogą mieć cukrzycę. Badań też jest mało, mój mąż ostatnio badał nasienie na uniwerystecie, który współpracuje z naszą Panią doktor. Studenci, diagności i profesorowie jak powiedzieli, będą mieli się na czym uczyć, bo takiego ciekawego przypadku jeszcze nie mieli. Fajna opcja, bo mąż podpisał zgodę na wykorzystanie wyników (oczywiście anonimowo) do badań naukowych i rozszerzone badania nasienia miał za darmo. Jedyny minus to mało komfortowe miejsce oddania, bo zwykła zamykana łazienka na piętrze, ale dał radę
w marcu/kwietniu wyniki będzie ponawiał.