Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

[wero1234]

Mam dziś jakiś totalny szok - 25 dc, 7 od piku na testach ovu. Z monitoringu szanse, ze byla owulacja byly niewielkie choć lekarka powiedziała, że nie może wykluczyć. Ja na siku a tam . Nie podejrzewam implantacji bo to chyba zdecydowanie za wcześnie no i raczej kolor żywo czerwony. Ale i ta informacja mnie cieszy bo to byłby pierwszy @ po odstawieniu anty bez wywoływania duphastonu, choć 25 dni to z kolei ciut za szybko ale lepiej tak niż wgl by jej nie bylo

 

[anela92]

Dziewczyny, a tą metformine bierzecie zawsze do kolacji? I jakie macie dawki?
U mnie avamina była nie do przejścia. Teraz próbuje ze sioforem, lepiej, ale też szału nie ma.
Jak biorę wieczorem, to zawsze koło południa następnego dnia zaczynają się mdłości tak sobie myślę czy byłaby możliwość łykania tego rano, do śniadania.

Ja mam docelowo 500 mg 3 x dziennie do posiłku, ale zaczęłam.ja brać stopniowo, najpierw 1 tabletkę przez tydzień, by przyzwyczaić organizm, potem 2 rano i wieczorem i w sumie na tym przystanęłam, bo cukier mam w normie cały czas. Miałam chyba szczęście z tą dobrą tolerancją avaminy, naprawdę zero skutków ubocznych od pierwszej tabletki. Tyle, że to jednak są małe dawki.

To jest bardzo trudny temat, bo jest mało badań w tym kierunku i mało osób się na tym zna. U nas nikt dotychczas nie zwracał uwagi na problem w stosowaniu sioforu (i też ciężko o sensowna alternatywę, a odstawienie leków przyniosłoby odwrotne skutki i to na wielu płaszczyznach), a i patrząc na wyniki nasienia, kwestie cukrzycy są traktowane po macoszemu - to bardziej ja zwracam uwagę na to, że cukrzyca może uszkadzać nasienie niż lekarze, którzy mówią, że jest ono ok.

Lekarze są po prostu niedokształceni w tym kierunku. Tak jakby nikt nie przewidział, że mężczyźni w wieku rozrodczym mogą mieć cukrzycę. Badań też jest mało, mój mąż ostatnio badał nasienie na uniwerystecie, który współpracuje z naszą Panią doktor. Studenci, diagności i profesorowie jak powiedzieli, będą mieli się na czym uczyć, bo takiego ciekawego przypadku jeszcze nie mieli. Fajna opcja, bo mąż podpisał zgodę na wykorzystanie wyników (oczywiście anonimowo) do badań naukowych i rozszerzone badania nasienia miał za darmo. Jedyny minus to mało komfortowe miejsce oddania, bo zwykła zamykana łazienka na piętrze, ale dał radę w marcu/kwietniu wyniki będzie ponawiał.

 

[wero1234]

Hej dziewczyny, a jak już mowa o wielkości pęcherzyków - bo teraz to już zwątpiłam. Niestety spóźniłam się z wizytą u ginekologa na tuż po owulacji (wydaje mi się, że owulacja była w poniedziałek rano bo mnie zakłuło w lewym jajniku - a wizytę miałam w poniedziałek o 15) i moja lekarka szukała co tam się działo. Znalazła coś na prawym jajniku, ale nie umiała powiedzieć co (?), po czym znalazła pęcherzyk w lewym, ale oceniła go, że już owulacja musiała tu być rano albo w nocy z nd na pon, bo pęcherzyk miał ok. 12mm wówczas jak ją dobrze zrozumiałam (i ja byłam pierwszy raz na tym monitoringu, to nie wiedziałam o co pytać, a i polski nie jest jej ojczystym językiem). Czy to możliwe, że po owulacji tak szybko zmalał i przed owulacją miał te 15-25mm czy to był jakiś fail i wcale nie było owulacji? Czy ona mogła się pomylić?

Wybaczcie potencjalnie głupie pytanie i trochę wariowanie, ale z tymi testami owulacyjnymi też miałam pewne wątpliwości, bo kreska powinna być równa albo ciemniejsza niż testowa, a u mnie najciemniejsza była w sobotę po południu (ale nie wieczorem), gdzie wciąż była trochę jaśniejsza od testowej, więc teoretycznie powinna dawać test negatywny.

Już nic nie wiem. I nakręcam się w kółko od 2 dni, mimo że wiem, że w poniedziałek idę na proga i pewnie wtedy będę wiedzieć więcej, czy ta owulacja była.

Może w wychwyceniu piku pomogłaby Ci aplikacja premom? Tam wrzucasz zdj i Ci jakby mierzy czy zblizasz sie do wartosci 1. No i zdjecia sie automatycznie zapisuja, spoko sprawa

 

[mamaoliwierkaimarcelka]

Ładne te perfumki z Flow ciekawe jak będzie z trwałością

a ja sobie nowe ba wiosnę sprawiłam dzisiaj

 

[mamaoliwierkaimarcelka]

Super, że jesteś póki co zadowolona tak zachwalałyście te la vie est belle, że mnie korci, żeby zamówić a jeszcze mam 3 inne flow na stanie

la vie są cudne

 

[Motylkowa!]

Dziewczyny, a tą metformine bierzecie zawsze do kolacji? I jakie macie dawki?
U mnie avamina była nie do przejścia. Teraz próbuje ze sioforem, lepiej, ale też szału nie ma.
Jak biorę wieczorem, to zawsze koło południa następnego dnia zaczynają się mdłości tak sobie myślę czy byłaby możliwość łykania tego rano, do śniadania.

Ja biorę avamine 750 x2. Biorę wieczorem po kolacji. Rewolucje tylko przez kilka dni a potem raczej bez problemów. Chyba że zjem tabletki długo po kolacji albo na pusty żołądek to wtedy mnie mdli.

 

[amusedxxx]

A my już mamy wyniki nasienia NIC kompletnie nie ruszyło. Wręcz jak spojrzałam na nie w pierwszej chwili to myślałam, ze wysłali nam przez pomyłkę te same co ostatnio. Masakra. W pdfie dzisiejsze, a zdjęcie starych

 

[Motylkowa!]

.

 

[anela92]

A my już mamy wyniki nasienia NIC kompletnie nie ruszyło. Wręcz jak spojrzałam na nie w pierwszej chwili to myślałam, ze wysłali nam przez pomyłkę te same co ostatnio. Masakra. W pdfie dzisiejsze, a zdjęcie starych

Faktyczne, niemal identyczne. A co braliście na poprawę?

 

[Anka2803]

Może w wychwyceniu piku pomogłaby Ci aplikacja premom? Tam wrzucasz zdj i Ci jakby mierzy czy zblizasz sie do wartosci 1. No i zdjecia sie automatycznie zapisuja, spoko sprawa

Nie znałam, już pobieram i instaluje! Dzięki!

Hmm jeśli owulacja była, to pęcherzyka nie powinno już być, tylko powinna widzieć miejsce po pęknięciu.
Masz może jakis opis USG?

Mam zdjęcie (przypuszczając tego jajnika, choć ja tam nic nie widzę ), na którym napisała mi datę i "JL" - cokolwiek to znaczy. Idę jeszcze obczaić, czy napisała mi coś w opisie wizyty.