reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

Witam dziewczyny w 6dc. Okres nareszcie chyli się ku końcowi więc zaczęłam tournee z owulakami jako że zazwyczaj wcześnie mam owulację.

I tak mi przyszło na myśl pytanie - czy kiedykolwiek zdarzyło Wam się mieć całkiem negatywny test owulacyjny? W sensie biel bieli, bez drugiej kreski? Robiłam już naprawdę w różnych dniach cyklu te testy (nawet by się pewnie kiedyś podczas okresu zdarzyło) i zawsze, ale to zawsze mam dwie kreski. Czy totalna biel jest w ogóle możliwa? 🤔
tak, mi się bardzo dużo razy przydarzyła.
 
reklama
Tak kombinuje z tymi badaniami, że umówiłam sobie badania krwi w 3 różnych miejscach (coś na medicover, coś na nfz, coś prywatnie), i wzięłam w piątek specjalnie urlop na to, tylko że... mam dwie ręce. 😆 Czy któraś z Was miała pobieraną krew dwa razy z tej samej ręki/dzień po dniu? 😆😅🤦‍♀️
ja ostatnio jak byłam w szpitalu to miałam pobieraną krew 6 razy przez 30 godzin. I od razu po wyjściu ze szpitala poszłam jeszcze na witaminę D. Nie jest to problem.
 
ja ostatnio jak byłam w szpitalu to miałam pobieraną krew 6 razy przez 30 godzin. I od razu po wyjściu ze szpitala poszłam jeszcze na witaminę D. Nie jest to problem.
oraz dodam, że najlepiej tuż przed pobraniem tak z 2-3 minuty zaciskać i rozluźniać pieść to żyła wyjdzie. Położne w szpitalu tak kazały robić przed tymi licznymi pobraniami.
 
Tak kombinuje z tymi badaniami, że umówiłam sobie badania krwi w 3 różnych miejscach (coś na medicover, coś na nfz, coś prywatnie), i wzięłam w piątek specjalnie urlop na to, tylko że... mam dwie ręce. 😆 Czy któraś z Was miała pobieraną krew dwa razy z tej samej ręki/dzień po dniu? 😆😅🤦‍♀️
Ja miałam pobierane 3 razy w ciągu 3 godzin z jednej żyły - jak miałam robiony test glukozowo-insulinowy. Jak na codzień mega się boję igieł i krwi, to tego dnia przy ostatnim pobraniu nawet zaczęło mi się to podobać 🤣
 
Ja miałam pobierane 3 razy w ciągu 3 godzin z jednej żyły - jak miałam robiony test glukozowo-insulinowy. Jak na codzień mega się boję igieł i krwi, to tego dnia przy ostatnim pobraniu nawet zaczęło mi się to podobać 🤣
to u mnie w druga stronę. Tak jak zazwyczaj było mi to absolutnie obojętne to jakiegoś mini wstrętu się nabawiłam. No i zapomniałam tez, ze ten test miałam, wiec w sumie w szpitalu to jednak 9 razy było.
 
Ja miałam pobierane 3 razy w ciągu 3 godzin z jednej żyły - jak miałam robiony test glukozowo-insulinowy. Jak na codzień mega się boję igieł i krwi, to tego dnia przy ostatnim pobraniu nawet zaczęło mi się to podobać 🤣
Faktycznie, idę na obciążenie glukozą i insuliną i jakoś nie ogarnęłam, że będą musieli 3 razy pobrać. 😆
 
Dzisiaj, po powtórnym negatywnym teście, dopadły mnie smuteczki. Żeby się rozkręcić zamówiłam testy na przyszły miesiąc i zaczęłam myśleć o Mikołajkach w większym gronie, ale jestem ciekawa co wam poprawia humor i dodaje siły na kolejne miesiące starań.
 
Trochę to brzmi jakby lekarz wszystkim zapisywał clo jak leci skoro wiekszosc jego par zachodzi 🙃 słuchaj swojej intuicji, jeśli czujesz ze to jeszcze nie pora to najwidoczniej tak jest. Ja tez bym raczej najpierw potwierdziła owulacje monitoringiem + progesteron. A te AMH mialas w jakiej jednostce? Może konsultacja z jakimś innym ginekologiem jeszcze?
Ja też na dzień dobry, od lekarza w klinice niepłodności dostałam clo.. i kilka moich koleżanek też ma takie doświadczenia. Bez badań, monitoringu przepisywane jak cukierki
 
reklama
A mnie cały czas trzyma od czwartku stan podgoraczkowy, co mierze temp to 37-37,1. Już mężowi aż sprawdziłam ile on ma czy czasem termometr się nie zepsuł 😆 chyba nastala pora wybrać się stacjonarnie do internisty… 🙈
Ja tak miałam przez 2 tygodnie i przeszło. Nawet już mi zaświtała myśl, żaby się wybrać, ale jakoś co innego było na głowie.
 
Do góry