reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

Ja robiłam dwa razy i zawsze miałam totalną biel. 🤔 Ale jestem z tych, co nie robią testu 10dpo, tylko wolą się łudzić do 14, że się udało i czekają na okres. Na pewno jest tego zaleta - oszczędzam na testach. 😅
Jezu, w życiu bym nie wytrzymała do 14dpo z testem ciążowym 😆😆

Ale pytam o testy owulacyjne 😄😄
 
reklama
Witam dziewczyny w 6dc. Okres nareszcie chyli się ku końcowi więc zaczęłam tournee z owulakami jako że zazwyczaj wcześnie mam owulację.

I tak mi przyszło na myśl pytanie - czy kiedykolwiek zdarzyło Wam się mieć całkiem negatywny test owulacyjny? W sensie biel bieli, bez drugiej kreski? Robiłam już naprawdę w różnych dniach cyklu te testy (nawet by się pewnie kiedyś podczas okresu zdarzyło) i zawsze, ale to zawsze mam dwie kreski. Czy totalna biel jest w ogóle możliwa? 🤔
Ja zawsze mam 2 kreski, różna intensywność, ale zawsze wyraźnie widoczne.
 
Tak kombinuje z tymi badaniami, że umówiłam sobie badania krwi w 3 różnych miejscach (coś na medicover, coś na nfz, coś prywatnie), i wzięłam w piątek specjalnie urlop na to, tylko że... mam dwie ręce. 😆 Czy któraś z Was miała pobieraną krew dwa razy z tej samej ręki/dzień po dniu? 😆😅🤦‍♀️
 
Tak kombinuje z tymi badaniami, że umówiłam sobie badania krwi w 3 różnych miejscach (coś na medicover, coś na nfz, coś prywatnie), i wzięłam w piątek specjalnie urlop na to, tylko że... mam dwie ręce. 😆 Czy któraś z Was miała pobieraną krew dwa razy z tej samej ręki/dzień po dniu? 😆😅🤦‍♀️
Nie masz problemu z żyłami? W sensie żeby się wkłuc? Jak nie to bym się nie martwiła :)
 
Tak kombinuje z tymi badaniami, że umówiłam sobie badania krwi w 3 różnych miejscach (coś na medicover, coś na nfz, coś prywatnie), i wzięłam w piątek specjalnie urlop na to, tylko że... mam dwie ręce. 😆 Czy któraś z Was miała pobieraną krew dwa razy z tej samej ręki/dzień po dniu? 😆😅🤦‍♀️
Tak, w zgięciu łokciowym jest kilka miejsc do pobrania krwi, nie koniecznie z też samej żyły. Plus czasami pobierają z dłoni lub tuż nad nadgarstkiem. Panie w punkcie poradzą sobie.
 
reklama
Do góry