reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

LISTA KWIETNIOWYCH MAMUŚ

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale podczas ostatniego usg (w tym tyg) zapytalam gin o termin porodu, a on powiedzial, ze w tym stadium to juz sie tego nie wylicza na podstawie usg, bo rozne dzieci roznie rosna i ze usg pomaga wyliczyc termin tylko na poczatku ciazy :(
 
to chyba prawda - bo im pozniejsze usg tym wlasnie wieksze rozbieznosci wychodza;
ale spotkalam sie tez z innymi opiniami :)
i badz tu madry :)
 
no niestety to nie jest takie proste jak by sie wydawalo :)
ale u mnie na szczescie ostatnie usg zgadza sie z data wyliczona (10 IV) ale jak to bedzie w praktyce to sie dopiero przekonamy ;)
 
U mnie też inaczej wychodzi z obliczeń, a inaczej z USG. Gin mi sam poprawił wszystko w karcie (11 dni, ale udało mi się jeszcze załapać na kwietniówki)
Ostatnio czytałam, że różnice w odczycie z USG na późniejszym etapie mogą spokojnie wynosić 2 tyg
 
U mnie jest tydzień różnicy, ale ja się nie martwię bo jak na koniec pójdę do szpitala to i tak termin wybiorę sama! P. prof. przyjdzie i powie: " To co, na kiedy się umawiamy?" Byle by mnie za długo nie trzymali przed bo nie uśmiecha mi się leżenie od 33tc do 38tc. :mad:
 
reklama
Mi na szczęście USG cały czas wykazuje tą samą datę (lub o dzień wcześniej), więc się nie przejmuję :) A z OM to jak już pisałam - powinnam być gotowa do szpitala, bo mam datę na 5go stycznia :)
Ale też słyszałam opinie, że tylko te USG na początku robione dają dokładniejszą datę porodu.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry