reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

No my tez dzisiaj w nocy odciagalismy mleko z noska po tym jak mu sie ulało. Co dziwniejsze dotychczas ulewalo mu sie takim świeżym (dopiero co zjedzonym) mlekiem a dzis w nocy ulewal strawionym, nawet po dwoch godzinach od ostatniego karmienia. O co cho?
 
reklama
Cześć Dziewczyny!

Ja mam całkiem dobry humor, bo jakby chłodniej dziś u nas - HUUUUUUUURRRRRRRAAAAAA!!!!!!!!!!!!

Przegrzanie - nie ma to jak teściowa dziecko ubiera :dry: mój tesc nie lepszy - wiecznie chce żeby N. podkoszulki nosiła, nawet w czerwcu :szok: efekt taki, że N. pobiega i leje się jej po plecach, na co on, że podmucha, bo to lepsze niż brak podkoszulki :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Emyly - twojej teściowej to chyba upały zaszkodziły i coś na głowę padło :dry:

Magdalenka - ja też mam schizę, że mi wody odejdą w mało ustronnym miejscu :-D mam nadzieję, że to tylko na filmach tak jest :-p

Rzeczywiście nierozpakowanych została nas garstka, szkoda, że część dziewczyn z tabelki się nie odzywa, bo by było wiadomo dokładnie :tak:
 
ale pospalam :) być może przespałam szansę na prysznic hi hi

Makota ja bym do lekarza poszła, ale zrób najpierw jak dziewczyny radzą.

Magdalenka, Michalina, Venus, Katka - która w kolejności do porodu?

Jagódka - oby do przodu tym nawałem, jak ci wcześniej radziłam to zapomniałam, że wy w rozłące jeszcze. Kiedy masz re-union z Adasiem?

Gosia - widzę udzielasz się na BB więc chyba dobrze sobie radzisz z Młodym w domku.

Arabelka - będzie lepiej z karmieniem, teraz upały to też częściej do cycka ciągnie. Wytrawałości, pamiętaj, że KP daje niewymierne korzyści

Tusiaczku - po ciężkiej nocy przychodzi ładny dzień, ja myślę, że dzieci też kiedyś muszą odpocząć od tego płaczu i odespać. Siły!!!

Pola, Michalinko, Małgorzatko - z rana pasują wam ksywki CIOCIA DOBRA RADA

Ka.wo - promyczek słońca zawitaj wraz z tobą na forum, tyle pozytywnej energii na wstępie. Dziękuję :)
 
Dzień dobry jeszcze tu :)

Widzę niektóre podłe nastroje.... Ja taki miałam wczoraj. Jeszcze mi do tego słabo było. A nogi mi spuchły już przy śniadaniu, to się poddałam i prawie cały dzień leżałam :baffled:

Mówicie o przegrzaniu maluszków. Ja się tego u siebie boję. Bo w domu to ja mam właśnie teraz ok. 30 stopni. Nawet z otwartymi oknami w nocy się nie schładza, bo taki układ mieszkania, że przeciągu nie zrobię. No i dobre, dzieć się urodzi, to pewnie będzie jak mamusia, cały dzień prawie na golasa latać, ale i tak jest mega gorąco, a przecież na maluszka nie puszczę wiatraka. Myśleliśmy z moim o klimatyzatorze, ale to nawet nie w związku z dzieciem. Tylko to też chyba mało zdrowe, co nie?

Też coś mi się zdaję, że dwupaków to tu na palcach jednej ręki.... no może do drugiej dojdzie.
A Szmaragd nie, nie odzywała się.

W ogóle podziwiam tą naszą nocną zmianę. Ja to pewnie na śpiocha będę dziecia ogarniać, bo sen to ja mam zabójczy, a kaj tam co by forum włączyć :-p

Jagódka powodzenia z zastojami, oby było co raz to lepiej.
Makota to Cię teściowa zrobiła. Skoro malutki kaszlał, to ja bym pewnie odwiedziła lekarza.
Lilla pominęłaś mnie.... :-p Ale spoko, ja tam puszczam Michalinę chociaż przodem. Co do reszty jeszcze się zastanowię :-D
GiB Ciebie to ja na prawdę podziwiam, dzielna z Ciebie kobieta.
 
Makota ja z Oliwka mialysmy katar, jakiego jest koloru? Zskraplaj wode morska albo sol fizjologiczna i wyciagaj frida. Duzo kladz na brzuszku wtedy tez wiecej scieka. Nie mniej do lekarza ja bym sie wybrala zeby osluchal pluca i oskrzela.

Wczoraj bylismy naa wizycie patronazowej u pediatry, i jestem zalamana bo od wyjscia ze szpitala Liwia przybrala tylko 45gramy :-( wychodzila z waga 3050 a wczoraj miala 3095 :-( Widocznie za malo jej tego cyca, wczoraj juz caly prawie dzien ja dostawialam, w nocy pobudka co jakies 1,5h i wisiala na cycu kolejna godzine! bo sie domagala a na dokladke to maz mnie tak wkur** ze pewnie z tych nerw tez mam problem.
Ogolnie to chce zeby ten dzien sie zakoczyl, o!

Trzymam kciuki za ta nasza garsteczke co by sie szybko rozpakowala
 
Bellina - pisałam do tych które się już wypowiadały, tobie również życzę szybkiego porodu - na kiedy kolejkę zajęłaś?

Kasiuchna - karm i patrz tylko jak rośnie, może przez upały miałaś bardziej wodnisty pokarm. doroslym tez sie bardziej pic niz jesc chce w takie upaly. Dzieci różnie przybieraja, czasem 50g na tydzien a czasem 300g, zalezy od tygodnia. głowa do góry i rob swoje najlepsze
 
Lilla ja się piszę na sierpień :tak: coraz to silniejsze mam przeczucie, że to będzie mój miesiąc. Ale nie ukrywam, miło by było się tak pozytywnie rozczarować.
 
reklama
Ja rodziłam w poniedziałek, w czwartek od 15 i dzisiaj dopóki nie wstałam z łóżka. Teraz zamierzam spędzić miłą sobotę i niedzielę z mężem i urodzić w nocy z niedzieli na poniedziałek.

bellina - dzięki za miejsce, ukłony!

Ostatnio dziewczyny pisały że mała klima w aucie niebezpośrednio na dziecia nie szkodzi - to w domu też nie powinna. Byle czysta.

Odkąd pojawiło się hasło "nocna zmiana" to co wchodzę rano na forum podśpiewuję "poranna witaj zmiano".

Duchota okropna - zapowiadają burze - oby... hehe a koleżanka doradzała mi, że na wywołanie najlepsze są gorące kąpiele... taaaa w tym klimacie.

Jagódko - porywasz Adasia do domu?

Lilla - wyspana mama = szczęśliwa mama :-D

No właśnie szmaragd się nie odzywała ale ona miała takie skoki komunikacyjne. Może ktoś ma z nią kontakt poza BB?
 
Do góry