reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

reklama
Darunia- Gratuluję:)) Musisz być przeszczęśliwa:) A maluszki pewnie piękne:)

Makota- Oj kurcze jak cieknie to ja już bym pojechała. Trzymam kciuki i oby wszystko było dobrze:* To chyba już;)

Malgorzatka- Tulę:*

Jagódka- poważne plany:D!!

Kurczę i już nie pamiętam co miałam napisać.. Zmęczona jestem..
ja już po wizycie- opisałam ją w odpowiednim wątku.
 
Karola nie martw się, lipcówki będą. Jest nas trochę z końcówki.

Makota nie zastanawiaj się, tylko tak jak radzą dziewczyny, dopakuj torbę i jedź sprawdź. No i oczywiście daj znać ;-)

Emily_emu no chyba najlepiej jak zadzwonisz do szpitala i zapytasz, powinni Ci spokojnie udzielić takiej informacji.
 
Jagodka ostatnio jak myslalam, ze to wody okazalo sie, ze to nie wody, ale teraz ta krew mnie niepokoi i bol brzucha. Skurcze wychodza co 7 min
 
oj dzieje się :szok: Makotka, kciuki za was zaciskam!!!!!! i czekam na dobre wieści :tak:

ja raczej na lipiec czekam :tak:

emilly, nie mam pojęcia o porodach w wodzie.
 
Makota- Ja bym pojechała ze względu na tą krew.. Nie myśl o tym że tam niedawno byłaś czy coś.. Najważniejszy jest Twój dzidziuś i żeby jemu tam nie działa się krzywda.. Jak jeździsz i sprawdzasz to nie że jesteś głupia(natrętna) ale dlatego że kochasz i dbasz o swoje dziecko!! Zeesztą od tamtego dnia na bank jest inna zmiana i ktoś inny Cie przyjmie..

Zreszta spokój w ciąży też jest ważny..
 
Ostatnia edycja:
Makotka :) no to chyba sie zaczęło :) jedz na IP, niech sprawdza czy to wody czy nie. Łaski nie robia.

Emily, ja nie wiem jakie sa wymagania do porodu w wannę ale mysle ze nikt ci nie zabroni rodzic w gorze od bikini.
 
Hej, widzę że kolejne maluszki sie urodziły podczas mojej absencji. ja dzisiaj od 3 w nocy nie spałam bo mała miała gazy (czy to już kolki?) wiec w dzien jak zasnelysmy kolo 12 to sobie tak spalysmy, do 15, potem spacer z psami, obiad, troche sprzatania i mecz.

pogratuluję Tusiaczkowi i Daruni w odpowiednim watku.

makota, ruszaj sie do szpitala.

z kilku ostatnich postow wnioskuje, ze nie macie znajomych mamusiek niedaleko siebie. pozale sie, ze mam jeszcze gorzej bo oprocz zmiany miejsca zamieszkania i zostawienia psiapsiolek, to mam blokade jezykowa :(
jutro postaram sie podczytac cos wiecej.
normalnie czasu coraz mniej na czytanie i pisanie, ale mysle cieplo o wszystkich lipcowych mamuskach
 
Zobaczymy czy w ogole bede w wannie rodzic jeszcze bo moze bdzie zajeta :(

PS. Mam takie bolesne skurcze przepowiadajace od jakichs 2 tyg... Znaczy na poczatku byly takie srednie a teraz to paralizuja i nie moge sie ruszac... I tak co pol godziny czasem co godzine a czasem lapia mnie w nocy po dluzszej przerwie... Jak sobie pomysle ze porodowe bola bardziej to plakac mi sie chce. Pojutrze mam wizyte... Ciekawe co powie mi lekarz :/ oby stwierdzil ze moge juz rodzic bo nie wytrzymam tego bolu jeszcze 2 tyg...
 
reklama
Makota jedź, jedź - może to już :tak: trzymam kciuki :tak:

Karola ja pewnie będę rodzić w lipcu :tak: Chociaż nie ukrywam, że chciałabym już hihi

co do znajomości w miejscowości (ale mi się rymło :-D ) to na spacery też jeździłam sama, większość z dzieckiem tylko do sklepu lub na podwórku przed domem. Plac zabaw okazał się zbawieniem :tak:
 
Do góry