dziędoberek:-)
Veronique super, że już cię wszystko puszcza, nieźle się nacierpiałaś biedulko, jak czytałam twoją opowieść z wizyty u dentysty, to horror normalnie. I tak byłaś baaaardzo dzielna, podziwiam.swoją dorgą co za dentysta, co znieczulenia się bał, przecież wciąży można, chociaż jakąś mała dawkę mógł ci dać
Stodal podobno można w ciąży, sama brałam - a pytałam w trzech źródłach - u dwóch lekarzy i znajomej farmaceutki;-) na ztoki można też brać Sinupret - sama mam takie problemy, już kiedyś pisałam
Psota ja soczewki noszę, faktycznie trochę komfort mam gorszy tzn. szybciej wystychały, ale można brać tzw. sztuczne łzy, tylko takie bez konserwantów, ja np. mam Hylocomod, dodatkowo zmieniłam soczewki na inne i teraz zro problemów! okulary noszę tylk wieczorem, bo nie znoszę i mam nadzieję, że mi się tak uda do końca ciąży
Katerina trzymaj się i nie dawaj mężowi - w sensie zarażenia oczywiście;-) niech śpi na kanapie i cię w nody nie zaraża, jak taki był uparty
Marzenko no boki zrywać z tej historii porodowej, uśmiałam się do łez...
Co do wieku - ja jestem zdania, że każdy ma inny czas, kiedy jest gotowy. Ja np baaardzo długo nie byłam i uważam, że dopiero teraz dojrzałam. Jesteśmy już kilka lat po ślubie, ale nie żałuję, bo się wyszaleliśmy, napracowaliśmy, powyjeżdżaliśmy na wycieczki itd. to był fajny czas. Aż w tym roku stwierdziliśmy, że starczy i czas na zmianę :-) i nie możemy się jej doczekać. Także różnie to bywa, nie ma co się sugerować innymi i słuchać "dobrych" rad tylko własnego serca i rozumu