reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

psota dokladnie:-)nie wiem czemu sie wtracaja, odkladanie dziecka tez nie jest dobre teraz tyle sie slyszy ze za pozno kobiety decyduja sie na dzieci....
 
reklama
Cześć Dziewczyny!

widzę, że znowu wróciłyście do kwestii wieku i ciąży.... ja mam 35 lat i wszystkim swoim młodszym koleżankom powtarzam, żeby sie do 30-tki z dziećmi uwinęły, bo potem niestety może być problem.... sama, jak miałam 27 lat i miałam problemy homonalne, endokrynolog mi powiedział, żebym zaszła w ciążę, bo to i tak późno, a wszystko się unormuje..... ja wtedy wpadła w histerię, bo jak można mieć dziecko zarabiając we dwójkę w sumie 5.000 zł (tak wtedy myślałam...)..... no a teraz oczywiście troszkę żałuję, troszkę nie - żałuję, bo gdym miała dziecko w wielku lat 25, to teraz bym miała w domu 10-latka albo i też może jakąś dwójeczkę..... a z drugiej strony nie próżnowaliśmy przez te 10 lat realizując swoje pasje i podróżując.....

w każdym razie każdy wiek na ciążę ma swoje plusy i minusy - ale nikomu to oceniać poza rodzicami - to w końcu nasz wybór, nasze życie i od nas zależy, jak sobie je dalej ułożymy..... a z doświadczenia wiem, że takie koleżanki to zazwyczaj zazdroszczą.....dlatego krytykują....

a ja mam połówkowe wtedy, co Wydrussia, 8 marca i to będzie połowa 21 tyg - ja nie mam połówkowego u swojego lekarza, tylko u specjalisty od USG - byłam już u niego na USG prenatalnym....
 
Ostatnia edycja:
psota, balkan oceniac mozemy tylko my, ja nie ukrywam planowalam dziecko za jakies 4 lata ale wyszlo teraz mam 22 i sie ciesze:-)teraz tylko czekam na usg za 2 tyg zabaczymy czy faktycznie chlopiec;-)
jak mi teraz ciezko sie umalowac tak pogorszyla mi sie cera masakra:wściekła/y:
 
Ja syna urodziłam krótko przed 24 urodznami, corę 2 lata później i też większość moich znajomych pukała się wtedy w glowę. Oni się realizowali zyciowo i zawodowo, a my w pieluchcach. Życie towarzyskie właściwie umarło u nas (no bo kto chce iść na impreze z rodzicami dwójki, zresztą i tak nie mielismy z kim dzieci zostawiać). teraz mamy dwoje odchowanych dzieciakow a cala reszta znajomych jest w pieluchach albo z 2-3 latkami.
 
Balkan, zgadzam się.

Anulka, spokojnie, unormuje się:)

Corin, widzę, że znajomych miałaś na podobnym poziomie, co ja;)
 
Ostatnia edycja:
corin ja jestem Twojego zdania lepiej wczesniej pozniej odchowane mamy gdy inni siedza w pieluchach no i im pozniej tym mniej sie ma cierpliwosci;-)
psota unormuje sie wiadomo, wszyscy mowia ze jak sie pogorszy bedzie dziewczynka a ja tak bym chciala z drugiej strony niby ma byc chlopiec i jak patrze na mojego gdy snuje plany jak bedzie uczyl grac w pilke to juz daje spokoj;-)wazne zeby zdrowe:-)
 
Anulka, mnie od czasu do czasu tak sypie, że szok i mam synka, więc z tym pogorszeniem na dziewczynkę, to bym nie wierzyła;)
 
psota w sumie ja nie wierze w te przesady ale wiesz robie sobie nadzieje, gdy idziemy razem mowie patrz jaka ladna sukienka a on na to nie patrz sie bo nam to niepotrzebne i jeszcze ta jego zwycieska mina:-)
 
reklama
Anulka, ja od początku czułam, że to chłopiec i tak mójego M. nastawiłam, że później stwierdził, jak już było pewne, że synek, że ciężko by mu było się przestawić, gdyby okazało się, że to jednak dziewczynka;)
 
Do góry