MatkaFrankowaPanikara
Matka Frankowa
Nawet nie umiem nic konkretnego doradzić mój ś.p. Wspaniały alergolog wyciągnął mnie z AZS w 2004 roku, powróciło w 2014 i też mnie wyciągnął. Przepisywał mi jakieś robione maści, ale nie odnajdę już ich składu. Wydaje mi się, że bardzo pomogło mi odczulanie, odczulałam się cztery lata, w liceum, na 10 lat z alergią był względny spokójWlasnie przeraża mnie to jak on będzie chodź do szkoły
Wiem że dzieci bywają okropne i bezwzgledne .
I chyba tego się boje najbardziej że przez tą chorobę bo to choroba będą go źle traktowali.
No obecnie jest w stanie tragicznym za kolanami , w łokciach ma aż rany od drapania mimo syropów , smarowania. To efekt na chwilę .