reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

Oj mnie tez wkurwil nie dawno moj M ... Poprosilam go zeby malemu dupke przewinol ( nigdy tego nie robil , malo co robi przy nim) a ten do mnie jak nie skoczy ze czemu go budze sie nie wyspie i ze on nie jest od tego...no dobra ryczacego malego bujalam na rece a druga sie sciagalam bo kajtek byl tak glodny ze cyca schwycic nie mogl ... Poprosilam go zeby muchy powybijal powiedzial wziol i wyrzucil lapke mowiac ty mi nie nagrozisz... To jest normalne chyba nie ...

powinnaś zapytać swojego faceta od czego w takim razie jest, dla mnie takie odzywki w związku są niedopuszczalne, to jest oznaka braku szacunku. że niby Ty jesteś od pieluch, a on od wyższych celów?

a ja na małego nie mogę narzekać, w nocy śpi jak anioł (budzi się co ok. 3,5 godz., a czasami to nawet co 4-5), w ciągu dnia ma drzemki, ale raczej krótkie, takie po 1-1,5 godz., ale jak nie śpi, to sobie leży i macha kończynami albo gada :)
 
reklama
Hej, hej! Pare dni mnie nie bylo tutaj, bo goscie i goscie. Jutro juz jada wiec troche sie poluzni w koncu. Teraz pojechali troche do miasta to mam chwile dla siebie. Co do ropiejacych oczek to chyba bez sensu ladowac do nich antybiotyk. My tu mielismy okropny problem z oczkami, ale tutaj antybiotykow tak o nie przepisuja wiec kazali tylko przemywac. Wygladalo to strasznie, ale w koncu samo przeszlo bez zadnych lekow. Masowalam tylko kaciki oczu i przemywalam sola fizjologiczna.

Blacksilk - Bardzo, ale to bardzo sie ciesze ze nie potwierdzila sie najgorsza wersja. Nadal mocno trzymam kciuki, zebyscie szybko byly w domu :)

Ewczis - Nie daj sie! Moj moze i tez nie przebiera, ale jak wyszlam na zakupy to i mleczko dal sciagniete i przewinal. Jak go na karmie to sam sie wyrywa zeby go wziac na odbicie, nosi, przytula i bardzo duzo mowi do niego. Sam sie co rusz pyta czy chce cos porobic to on sie malym zajmie. Musisz swojemu uswiadomic, ze zrobienie dziecka to nie wszystko a rodzicielstwo nie polega na tym ze TY masz wszystko robic, tylko to wspolna opieka i wzajemna pomoc. Wez ta lapke i sama go zdziel co by sie obudzil ;-)
 
Dzięki za wsparcie. Po prostu jakoś tak z dnia na dzień przestała spać w łóżeczku i nie możemy się z tym ogarnąć. Od rana nie miałam kiedy nawet się wykąpać. Śniadanie zjadłam z nią przy cycu, teraz tez pisze z telefonu jedna ręką. Bolą mnie sutki, całe są takie zmacerowane,różowe. Zaczynam żałować ze rozkręciłam laktacje i nie karmie mm. Potem oczywiście sama się ganie, że to dobrze ze je moje mleko i powinnam się cieszyć, że mogę ją karmić. Mam strasznie duże piersi i np. próbuje ją na leżąco karmić w nocy to sutek jej wypada z buzi i dziś trwało to bite 2h zanim się najadla. Chyba zrezygnuje z tej pozycji i będę ją karmić w nocy na siedząco żeby to krócej trwało.
 
Thriade ja z karmieniem na lezaco mam podobny problem bo noszę miseczkę i. Czasami nam się udaje, ale jak mam siłę to wolę usiąść na krześle i wygodniej nakarmić. Brodawki z biegiem czasu przestaną cie boleć. U nas teraz też zaczął się problem z zasypianiem. Zaczynam go uczyć, ale z drugim latający i wrzeszczacym dzieckiem nie jest łatwo. Poza tym młody nie rozróżnia jeszcze do końca nocy i dnia.
Życzę Wam siły na dziś. U nas ma być 24 st. Jedziemy nad jeziorko.
 
Jak tak dalej pójdzie z tym moim zatruciem to zaraz wrócę do wagi sprzed ciąży;)

Thriade a jak sobie podłożysz poduchę po plecy i się odchylisz do tyłu? Mi się też zdarzało karmić górną piersią na leżąco.

U nas pępowina się nadal trzyma, bo ma taki wystający pępek dookoła i nie schnie dobrze. Ciągle tam mokre i zaczerwieniła się skóra. Wizytę mamy w środę, ale się zastanawiam, czy wcześniej się nie umówić.
 
witajcie:-)
ewcia współczuje wirusa, wracajcie szybko do zdrowia..!:-)
ewczis zachowanie twojego M. jest nieodpowiednie, tak jak olga napisała nie daj się bo nie jesteś tylko od brudnej roboty..
blacksilk super wieści:-) kciuki pomogły:-)
a my już po obiedzie.. dzisiaj mój najmłodszy dał mamie się wyspać i spał 6h jak nigdy:-) po za tym od tego upału ma pełno potówek na zgięciach rączek i pod pieluszką.. kąpie go w krochmalu ( położna mi zaleciła) i jest lepiej.. a z tego co wiem upały mają potrwać do 25go więc się pomęczymy jeszcze troche..
 
Blacksilk baaardzo się cieszę, nasze kciuki jak zwykle czynią cuda:-).

Ewcia wracajcie do zdrowia szybciutko.

Ewcizs nie daj się i walcz, wychowanie dziecka to nie jest łatwe zadanie i mąż musi się ogarnąć i ci pomóc.
 
Hej, hej! Pare dni mnie nie bylo tutaj, bo goscie i goscie. Jutro juz jada wiec troche sie poluzni w koncu. Teraz pojechali troche do miasta to mam chwile dla siebie. Co do ropiejacych oczek to chyba bez sensu ladowac do nich antybiotyk. My tu mielismy okropny problem z oczkami, ale tutaj antybiotykow tak o nie przepisuja wiec kazali tylko przemywac. Wygladalo to strasznie, ale w koncu samo przeszlo bez zadnych lekow. Masowalam tylko kaciki oczu i przemywalam sola fizjologiczna.

Blacksilk - Bardzo, ale to bardzo sie ciesze ze nie potwierdzila sie najgorsza wersja. Nadal mocno trzymam kciuki, zebyscie szybko byly w domu :)

Ewczis - Nie daj sie! Moj moze i tez nie przebiera, ale jak wyszlam na zakupy to i mleczko dal sciagniete i przewinal. Jak go na karmie to sam sie wyrywa zeby go wziac na odbicie, nosi, przytula i bardzo duzo mowi do niego. Sam sie co rusz pyta czy chce cos porobic to on sie malym zajmie. Musisz swojemu uswiadomic, ze zrobienie dziecka to nie wszystko a rodzicielstwo nie polega na tym ze TY masz wszystko robic, tylko to wspolna opieka i wzajemna pomoc. Wez ta lapke i sama go zdziel co by sie obudzil ;-)

Ja dostałam antybiotyk w kroplach. Wcześniej pobrali wymaz i zrobili badanie.W sumie nawet o to nie prosiłam. Zablokowany kanalik to nie to samo co infekcja bakteryjna. To drugie może wyleczyć tylko antybiotykiem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas w sumie lepszy dzień, chociaż noc mocno średnia :/ Mamy trochę kurczę dalej problem z ulewaniem, myślałam, że już jest lepiej ale dziś młoda dała popis :( Najgorsze jest to, że dwa razy to tak jej się ulało "z rozpryskiem" i jak czytam to tak pod ciśnieniem to się kwalifikuje już pod wymioty.. Nie wiem co o tym sądzić. Generalnie czasem jej się ulewa tak niezauważalnie tzn. ani ona nie marudzi i się nie spina, ani nie jest tego dużo - dopiero po chwili widzę, że ma ślad na buzi, a czasem właśnie tak grymasi, wybudza się i chluśnie tak dość obficie - nawet po godzinie od karmienia. Po czym widać na twarzy ulgę i się domaga dalej cyca :/ W ogóle to gdzieś przeczytałam, żeby ulewających dzieci nie przekarmiać - ale jak to kontrolować przy karmieniu piersią? Przecież jej nie zakręcę nagle kurka...
 
Do góry