reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Dostalam skierowanie do szpitala do elku ... Ide dopakoeywac torbe jedzenie kupic i jechac

to co jednak cholestaza ??? w szpitalu się wami zaopiekują i będzie dobrze wiem ze pobyt w szpitalu to maskara ale już nie dużo zostało do bezpiecznie donoszonej ciąży będzie dobrze trzymaj się :-)


a dziewczyny a propo tego kota dla świętego spokoju jak będę robić morfologie za parę dni to powtórzę sobie toxo IgM podobno to badanie pokazuje już po około tygodniu czy coś się dzieje a kosztuje w lux med 25zł więc jeszcze przed wizytą u lekarza zrobię bo znając mojego gina zaśmieje się i powie bez przesady ;-)

jedziemy dziś znów oglądać mieszkania mam nadzieje że się w końcu uda ostatnio już kilka nam przepadło ja nie wiem kiedy Ci ludzie dzwonią na te ogłoszenia o 4 rano czy co zawsze jesteśmy drudzy i oczywiście ci przed nami się od razu decydują ........:baffled:
 
reklama
Cześć dziewczynki,
wróciłyśmy wczoraj do domu :)
Jak wiecie urodziłam troszkę wcześnie... 36tc+6 dni - coś się działo, ale nie wiem co - tętno młodej to za szybko biło, to za wolno, w piątek rano zdecydowali się na cito zrobić cc.
Ja po drugiej cc czuję się DOSKONALE!!! Po 8 h wstałam, poszłam pod prysznic i śmigałam jak szalona - mój maż aż zapytałam się lekarza co mi dają, bo nie wierzy, że w tak dobrej formie jestem. A mnie naprawdę nic nie bolało, nic nie ciągnęło - w ogólenie czuje się, zebym rodziła - ha ha ha :))
Taki poród czysta przyjemność :)))

Wera na szczęscie wszystko ok, zdążyli nam podać sterysy na płucka. Jedynie mamy problem z karmieniem - nie umie się dossać do mojego cycka - mam za wielkie, dostałam nawalu - płacze, łyka powietrza, ulewa.... dziś jej ściągnełam pokarm, dałam butlą... zjadła jak szalona, bez płaczu, bez ulewania i już śpi sobie 2 h - jakbym dziecka nie miała....
nie wiem czy będę wiec walczyć z piersią czy nie będę ściągać - moja mama taki sam problem miała - żadna z nas nie umiała ssać cyca.
Z Wiki męczyłamsie 5 miesięcy i już wiem, że to chyba bezsens...

Ja zaraz Was doczytam bo się stęskniłam!!!!!
 
Ewczis, trzymaj się kochana, będziesz pod dobrą opieką i na pewno szybko zleci. Już do rozwiązania w szpitalu?

Z tą toxo to ja przyznam że poza zasłyszanymi w tv informacjami nie wiem nic. Tak jak ktos napisał koty są nieco demonizowane w tym aspekcie i częściej można sie zarazić przez np niedomyte jedzenie. Sama mam kota, sprzątam po nim i nie zachowuje sie w żaden inny sposób niż przed ciażą.

Moje dziecko dziś ostatni dzień w p-kolu, jutro jedzie nad morze z babcią. Zanosi się na czas zmian :) Pogoda niestety fatalna, ciągle pada....
 
jeszcze sobie dla pewności poczytałam i światowa organizacja zdrowia podaje 3 drogi zakażenia:

- przez układ pokarmowy,
- jatrogennie lub laboratoryjnie (czyli przez przeszczep tkanek czy krew, ale w wyniku leczenia, kiedy lekarz przez swój błąd wszczepi pacjentowi bakterię, która wywołuje toxo)
- przez organizm matki (czyli w ciąży).

nie ma zatem opcji zarażenia się przez kocie drapnięcie, można spać spokojnie (;
 
Na pewno będziesz spokojniejsza w szpitalu, trzymamy kciuki;*
Ja mam termin cc na 1 lipca, będzie skończony 38 t.c, ze względu na laserowaną siatkówkę lekarze boją się ryzykować porodem sn no i dojrzałe łożysko... wg usg mały wczoraj miał 3200 także już nie taki mały;) a przynajmniej nie będę się martwiła że przenoszę ani komplikacjami niespodziewanymi. Trzymam kciuki za was dziewczyny;* ja szykuję mieszkanko na małego domownika:-)
 
możesz mi podać jakieś źródło? bo z tego, co czytałam (właśnie z okazji posiadania kota), to toxo jest chorobą, która do zakażenia potrzebuje przejścia przez układ pokarmowy, więc przez zwykłe zadrapanie ręki się na pewno nie zarazisz. co innego błona śluzowa odbytu, bo to jest droga do jelit, chociaż nie za bardzo wiem czemu w tym wypadku podajesz w nawiasie homoseksualistów. pary hetero też uprawiają seks analny, uważam takie wyszczególnianie za obraźliwe. nie mówiąc o tym, że zarażenie się toxo tą drogą to jakaś abstrakcja.

Zrodlo to prof Bręborowicz "Położnictwo i Ginekologia" tom I. Wszelkie pytania o seks analny i homoseksualistów kieruj do prof. z ginekologii,(pracuje na Polnej w Poznaniu ;) bo to jego książka i cytat z niej :D Książka jaka jest każdy widzi, no ale jednak (nie)stety to podstawy dla każdego ginekologa przed i po specjalizacji i ludzie, którzy prowadzą Waszą ciążę pewnie to czytali ;) Masz rację to abstrakcja,bo tak jak sprawdziłaś- takie zadrapania zdarzają się rzadko i w warunkach laboratoryjnych. Ale nie mozna generalizować i mówić, że TYLKO przez przewód pokarmowy, bo to błąd, no ale doczytałaś, że krwią można- to kazuistyka, ale jednak doczytałaś i już wszystkie jesteśmy mądrzejsze ;) Więc nie ma co się spinać, tylko wesoło i świadomie poszerzać zakres wiedzy o różne źródła :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
michalina- nie ma co walczyc, wybierz opcje, ktora wam obu przynosi wiecej komfortu i spokoju. tym razem masz starsza corcie, lepiej jej czas poswiecic, Wiem co mowie, sama walczylam przy pierwszej corci, co prawda o sama laktacje , ale teraz tez odpuszcze jak bedzie pod gorke

ewczis- powodzenia!

ja dzis od rana na nogach, siedze w mieszkaniiu w foliach i farbach. remontu dzien drugi. i juz widac, ze potrwa dluzej niz planowane :? chociaz z tego co czytam nie tylko ja taka madra jestem, zeby w 9 mcu w remont sie pakowac :eek::happy::-p:rofl2:

a wczoraj wyslalam starsza corcie z tata na wakacje, na tydzien, samych.. na lotnisku myslalam ze sie poplacze , pierwsza taka rozlaka:-(
 
Do góry